Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Biuro Trenera

+7
Raziel
Hikaru
NPC
Vita Ora
Colinuś
Ósemka
Hazard
11 posters
Go down
NPC.
NPC.
Liczba postów : 2525
Data rejestracji : 29/05/2012

http://poke-life.net/pokemon.php?p=58946863&nakarm

Biuro Trenera - Page 5 Empty Biuro Trenera

Sro Cze 26, 2013 5:10 pm
First topic message reminder :

Niewielki gabinet z obszernym biurkiem, komputerem służbowym, jak i prywatnym oraz pukami zastawionymi książkami i dokumentami. Utrzymany w należytym porządku. Przy biurku obszerny skórzany fotel. Na szybie okiennej rozwieszona flaga z symbolem Vegety. Na jednej ze ścian portret aktualnie panującego władcy.

Gabinet, do użytku dla wszystkich trenerów Akademii. Teoretycznie każdy ma swój osobny ale temat niech będzie zbiorczy.

The author of this message was banned from the forum - See the message

NPC.
Liczba postów : 2525
Data rejestracji : 29/05/2012

http://poke-life.net/pokemon.php?p=58946863&nakarm

Biuro Trenera - Page 5 Empty Re: Biuro Trenera

Nie Paź 29, 2017 9:40 pm
Mężczyzna powoli zaczynał tracić cierpliwość i by bliski trzaśnięcia Saiyanki, aż odbiłoby się echo. Hamował się tylko ze względu na przeszłość dziewczyny. Czerwony rozważał tez kolejnego drinka, bo na trzeźwo nie był w stanie zrozumieć tego monologu.

- Nie rozumiem, mówisz że życie trzeba przeczyć ale Ty go nie przezywasz. Wegetujecie z kumplami od zlecenia do zlecenia, nie pracujesz nad sobą albo nie trafiłaś na nikogo kto potrafiłby pokierować Twoim treningiem.
Nie było mowy o żadnej utrzymance. Zaproponowałem ci tylko pokój w moim domu, bo zakładam, że nie masz za co opłacić lokum gdziekolwiek i nie zamierzam Cię tam więzić. Możesz wychodzić kiedy chcesz. Mieszkam sam, więc nikt Ci krzywdy nie zrobi. Wydaje mi się ale możliwe że wraz że stabilizacją Twojej Ki możliwe będzie przedłużenie Twojego życia. Trzeba by nad tym popracować ale popracować, a nie paplać.


Red pozostał nie wzruszony na płacz dziewczyny, musiał taki pozostać aby nie weszła mu na głowę. Zaprasza Saiyankę do swojego domu z darmowym mieszkaniem, posiłkami pracą nad treningiem. Czego jeszcze można chcieć? Trener był przekonany, że już wystarczająco poszedł dziewczynie na rękę i tracił cierpliwość jej wydziwianiem i płaczem. Rota miała przed sobą prostego, twardego żołnierza, który mimo młodego wieku zawdzięcza swoje stanowisko umiejętności wykrywanie potencjału swoich podwładnych. Z męskiego punktu widzenia świat jest zawsze poostrzy. Chociaż rotę powinno zaalarmować wyznanie, że taki mężczyzna, jak Red mieszka sam. Albo był świrem, mimo iż na takiego nie wyglądał, albo nosi głęboką ranę w sercu. Zwyczajnie też miał problemy ze zrozumieniem kobiet ale to już Rota z pewnością zauważyła bezbłędnie. red skrywał wiele tajemnic.

- Pytam się po raz trzeci i ostatni. Chcesz pracować nad swoją Ki z moją pomocą czy nie?

The author of this message was banned from the forum - See the message

NPC.
NPC.
Liczba postów : 2525
Data rejestracji : 29/05/2012

http://poke-life.net/pokemon.php?p=58946863&nakarm

Biuro Trenera - Page 5 Empty Re: Biuro Trenera

Pon Lis 06, 2017 9:21 pm
- Musze przyznać, że nie dotarły do mnie informacje, co do aż takich szczegółów z waszego życia. Słyszałem opowieści i zabójcach należących do Króla Gantosów ale skoro Wy ich załatwiliście....... Nie chcę Wam ujmować, ale raczej słabo się postarał.
- Może już przyszedł czas na wyeliminowanie tej kłopotliwej rasy.. Mała batalia mogłaby podnieść morale naszych wojsk. ...
– mężczyzna mruczał do siebie.

- Hmmm.... – mężczyzna na chwilę się zasępił i pogrążył w myślach.. Nie wiedział, jak przekazać dziewczynie, co naprawdę mu chodzi. Liczył, że Orion słysząc rozmowę zrozumie i wpłynie na dziewczynę. Najwyraźniej noga starego Saiyanina zbyt dawno nie postała na planecie na dłużej.

Zachichotał słysząc sugestię o ryzykowaniu kariery i nadstawianiu karku.
- Tym się nie martw. Jestem bezpośrednim trenerem młodego księcia, nadstawianie karku za Ciebie to przy nim małe piwo. Zresztą inaczej nie rozmawialibyśmy teraz. Cóż.... skoro Ty nadałaś pewnym sprawom szersze światło ja też muszę. Chociaż Vegeta nie jest miejscem, gdzie można pewne rzeczy mówić otwarcie dlatego musiałem mówić naokoło. Jeśli zgodzisz się na pobyt w moim domu oficjalnie zmieni się Twój status prawny na Vegecie i będziesz podlegać ochronie. Rozumiesz teraz? Będziemy mogli inaczej działać. Wiem, że będziesz musiała zrobić coś, przed czym uciekasz – stać się obywatelką tej planety, lecz tylko w ten sposób będzie można wziąć jakiś oddział i przypomnieć Królowi Gantosów gdzie jest jego miejsca. Pod wieloma względami Vegeta się zmieniła. Wielu Saiyan działa wspólnie. Teraz decyzja należy do Ciebie.

The author of this message was banned from the forum - See the message

NPC.
NPC.
Liczba postów : 2525
Data rejestracji : 29/05/2012

http://poke-life.net/pokemon.php?p=58946863&nakarm

Biuro Trenera - Page 5 Empty Re: Biuro Trenera

Wto Lis 21, 2017 10:29 pm
Mężczyzna rozmawiając z Rotą stał spokojnie opierając się o framugę. Słuchał i po części zaczął rozumieć obawy dziewczyny, choćby w kwestii zamieszkanie u totalnie obcego faceta. Trener miał dobre serce  i z tego punktu widzenia świat wydawał mu się znacznie poostrzy.

- Cóż, poza moim słowem nie masz pewności, że nie udaję, że nie chcę Cię gdzieś sprzedać, czy zgarnąć nagrodę. Mogę tylko obiecać, że postaram się zrobić wszystko, aby nie stała ci się tutaj krzywda i pokombinować jak poradzić sobie z Twoją Ki. No i naturalnie, jak wydobyć lek. Dlaczego to robię? Po prostu, bo tak i już, nie ma głębszego powodu. Nie mam z Tego żadnych korzyści i nie potrzebuje ich mieć.
Mam głęboko w poważaniu, co inni będą na mnie gadać. Jak ktoś chce, to i tak zawsze znajdzie choćby durną insynuację aby gadać, a z krzywego spojrzenia zrobi wypowiedzenie wojny. Takich rzeczy nie da się zmienić. Znam swoja wartość i odpowiadam przed swoim sumieniem. Nie bawię się w takie gierki, szkoda mi czasu.

Jednakże, gdy rota wkroczyła w sferę życia osobistego mężczyzny, jego mimika ulega diametralnej zmianie. Spojrzeniem mógłby zabijać, a pusta już szklanka w dłoniach została rozgnieciona. Rota wkroczyła na zakazany teren.

- Zapamiętaj sobie raz na zawsze, nie życzę sobie takich wycieczek po moim prywatnym życiu. To już drugie i ostatnie ostrzeżenie.


Rota mogła mieć nawet rację mówiąc o nieszczęśliwej miłości ale poruszając ten temat mogła zobaczyć, jaka diametralna zmiana dokonała się w Trenerze. Lodowaty ton wypowiedzi również był wyraźnym sygnałem. Zobaczyła silnego, nieprzejednanego i groźnego wojownika. Saiyana, którym był z krwi i kości, a taka Saiyana, który nie zawaha się jej zabić jeśli nieostrożnie ponowie coś chlapnie.
Chwilę później objawy działającej trucizny dały o sobie znać. Red stał i nie reagował, specjalnie skupił się na objawach, aby przekazać dane medykom. Skontrolował oddech i puls nieprzytomnej Saiyanki. Spakował dokumenty i rzeczy dziewczyny, poczym cały ten majdan wraz z nieprzytomną rotą zabrał do domu. Wielki wilk ziewając potruchtał za Trenerem w czerwieni.


OOC:

ZT - do Willi Trenera i piszesz posta dopiero w tamtym temacie
Sponsored content

Biuro Trenera - Page 5 Empty Re: Biuro Trenera

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

Copyright ©️ 2012 - 2018 dbng.forumpl.net.
Dragon Ball and All Respective Names are Trademark of Bird Studio/Shueisha, Fuji TV and Akira Toriyama.
Theme by June & Reito