Willa Trenera w czerwieni
Wto Lis 21, 2017 10:24 pm
Na obrzeżach miasta, gdzie mieszka część z elitarnych obywateli Vegety zwyczajowo samotnie stoi nowoczesny przestronny dom Trenera w czerwieni.
Oszklona, utrzymana w nowoczesnym stylu rezydencja jest pełna wygód i elektronicznych bajerów. Dokoła roztacza się widok na majestatyczne pasma górskie planety. Basen, zewnętrzny i wewnętrzny, kilka tarasów sala treningowa, kilka pokoi gościnnych, przestronny salon i kuchnia. Front budynku ozdabia niewielki lecz przytulny ogród urządzony w celach wypoczynkowych.
Oszklona, utrzymana w nowoczesnym stylu rezydencja jest pełna wygód i elektronicznych bajerów. Dokoła roztacza się widok na majestatyczne pasma górskie planety. Basen, zewnętrzny i wewnętrzny, kilka tarasów sala treningowa, kilka pokoi gościnnych, przestronny salon i kuchnia. Front budynku ozdabia niewielki lecz przytulny ogród urządzony w celach wypoczynkowych.
- Willa:
Mimo wszelkich udogodnień wille zamieszkują tylko Trener oraz jego gosposia – starsza elegancja halfka o imieniu Yukiko, posiadająca w swoim arsenale wiele ukrytych talentów
- Pani Yukiko:
Re: Willa Trenera w czerwieni
Wto Lis 21, 2017 10:44 pm
Rota została umieszczona w jednym z większych pokoi gościnnych, leżała na łóżku w swoim ubraniu, a wentylator sufitowy leniwie ochładzał pustynne powietrze Vgety. Falcon spał rozciągnięty na podłodze, głośno posapując i pomrukując od czasu do czasu.
Red siedział w pokoju urządzonym na swój gabinet i przeglądał raporty. Drzwi do gabinetu były otwarte. Mundur wisiał na specjalnie do tego przeznaczonym wieszaku, a w domu mężczyzna chodzi ubrany w dżinsy i koszulkę z postacią z Międzygalaktycznego filmu. Na biurku parowała świeżo zaparzona herbata, a obok na talerzyku stał nadgryziony czekoladowy muffin.
Z kuchni dobiegały odgłosy krzątaniny i dźwięki podśpiewywanej przez starszą Panią tylko jej dobrze znanej melodii.
OOC:
Słonce specjalnie się tu nie rozpisywałem. Opis pokoju zostawia tobie- umieść sobie w nim co chcesz. Możesz się przejść po domu, jak masz ochotę. Zagadać do Reda lub gosposi lub do nikogo- wolny wybór
Red siedział w pokoju urządzonym na swój gabinet i przeglądał raporty. Drzwi do gabinetu były otwarte. Mundur wisiał na specjalnie do tego przeznaczonym wieszaku, a w domu mężczyzna chodzi ubrany w dżinsy i koszulkę z postacią z Międzygalaktycznego filmu. Na biurku parowała świeżo zaparzona herbata, a obok na talerzyku stał nadgryziony czekoladowy muffin.
Z kuchni dobiegały odgłosy krzątaniny i dźwięki podśpiewywanej przez starszą Panią tylko jej dobrze znanej melodii.
OOC:
Słonce specjalnie się tu nie rozpisywałem. Opis pokoju zostawia tobie- umieść sobie w nim co chcesz. Możesz się przejść po domu, jak masz ochotę. Zagadać do Reda lub gosposi lub do nikogo- wolny wybór
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach