Własne techniki Kurisu

TAK WIEM ŻE NIE SPEŁNIAM JESZCZE MINIMALNYCH WYMAGAŃ, PO PROSTU MI SIĘ NUDZI I TWORZĘ SOBIE PO WOLI JUŻ PROTOTYP MOJEJ PIERWSZEJ WŁASNEJ TECHNIKI


死の果実. (Shi no kajitsu./Fruit of death.) Owoc śmierci.

Opis: Jeśli chodzi o kwestię wizualną nie jest to żadna technika. Jest to zjedzenie owocu śmierci (owocu shi no kajitsu.), po którym zjedzeniu użytkownik staje się silniejszy i agresywniejszy. Całościowe zjadanie owocu nie jest konieczne, ponieważ wystarczy jeden gryz, aby bieg walki zmienił znacznie swój tor. W pierwszy rzut oka rzuca się nagłe powiększenie mięśni i agresywności. Osoba, która zje ten owoc jest wtedy kierowana przez zło i jest w stanie zrobić naprawdę złe i okropne rzeczy.
Wymagania: Posiadanie owocu i noszenie zła w sercu. Osoba o czystym i nieskazitelnym sercu nie może zjeść tego owocu. Ewentualnie jak ktoś się skusi to poczuje ogromny niesmak i wypluje resztki owocu z buzi, w gorszym przypadku zwymiotuje.
Efekt: Statystyki większe o 25% (??? kwestia efektu jeszcze do obmyślenia) na czas działania owocu
Koszt: Żaden. Trzeba posiadać owoc, aby go zażyć. Następnie po użyciu nie posiada już swoich właściwości (nawet, jeśli weźmiemy sobie jeden gryz, a resztę zostawimy sobie na później).
Użycie: Raz w walce. Nie można często zjadać tego owocu, ponieważ grozi to śmiercią. Boost trwa przez max 6 tur, potem działanie owocu zanika. Możliwe jest też szybsze wyłączenie boostu, wystarczy wyjść z bojowego transu i ochłonąć po walce.
Technika/atak/rodzaj techniki: Zjedzenie/ugryzienie owocu daje boost na określony czas działania owocu. Wykorzystywane w walce.

UWAGA!: OSOBA, KTÓRA ZJE OWOC JEST TO CZYN NA RÓWNI Z POPEŁNIENIEM OGROMNEGO GRZECHU. OSOBY, KTÓRE ZAŻYJĄ TEN OWOC NIE MOGĄ TRAFIĆ PO ŚMIERCI DO NIEBA. UŻYTKOWNIK, KTÓRY ZAŻYJE DRUGI OWOC W ZBYT KRÓTKIM ODSTĘPIE CZASOWYM UMRZE (EWENTUALNIE STRACI HP DO 1 JEŚLI NIE OTRZYMA ZGODY OD MG NA TRAFIENIE W ZAŚWIATY)

Kwestia pochodzenia owoców shi no kajitsu.: Nasiona owoców shi no kajitsu. pochodzą z najgłębszych czeluści piekieł. Podobno komuś z elitarnych wojowników udało się przemycić z piekła do świata żywych kilka nasion. Istnieje również takie stwierdzenie, iż kilka tych nasion jest rozesłanych po różnych zakątkach galaktyki. Nasion nie sieje się w ziemi, ani nasiono nie wyczerpuje energii całej planety, jak to było z filmówce DBZ z Turlecem. W pierwszym kroku trzeba popełnić grzech i zabić jakąś ofiarę (im silniejsza tym lepiej, ponieważ im więcej mocy miała tym więcej owoców można wychodować), następnie nasiono drzewa śmierci należy zasiać w martwym ciele ofiary a nasiono zalać krwią martwego. Po jakimś czasie z martwego ciała zacznie wyrastać okropne, rozkorzenione drzewo, które po chwili zaczyna rodzić owoce shi no kajitsu. Energia w owocu jest wysysana z ciała i duszy.


Edit:
Dobra, technika i tak nie przejdzie, bo to przecież przedmiot -,-