Karta Postaci MrDragot

1. Imię i nazwisko – Dragot

2. Rasa –Demon
3. Wiek – Nieznany

4. Wygląd – Avatar




5. Charakter – Zmieszany, to jedyne słowo którym można opisać jego charakter. Przeżył wiele, odbiło się to na jego psychice. Zdarzają mu się huśtawki nastrojów. Jak na demona zachowuje się bardzo ludzko, lecz jego natura daje mu się we znaki. Uwielbia zachowywać się jak psychopata i tym samym przerażać swoich przeciwników. Zazwyczaj jest zbyt ufny, czasem wręcz naiwny. Jednak stara się przeciwstawić swojemu pochodzeniu, wielu ludzi mogłoby się od niego uczyć szlachetności. Wiele razy poświęcał się dla wspólnego dobra. Zawsze chce dla swych bliźnich jak najlepiej.

6. Historia: Dragot nie pamięta swego dokładnego pochodzenia, pewnego razu po prostu obudził się na ziemi bez wspomnień. Poznał wtedy wielu dobrych ludzi, i złych. Cały ten czas musiał walczyć ze swą naturą, Wiele razy powstrzymywał się od złych czynów, które byłyby dla niego korzystne. Znalazł on czterech potężnych wojowników którzy wielokrotnie sobie nawzajem pomogli. Grupę tychże ludzi nazwał Krwawe berło. Mieli oni za zadanie ochraniać ziemię gdy wszystko inne poległo, pokazywali że nie trzeba być rycerzem w lśniącej zbroi by czynić dobrze. Jednak po roku ich egzystencji pojawiły się kłopoty...
Założyciel Berła był w trakcie swojego treningu gdyż nie miał zamiaru zostawać w tyle. Lecz już wtedy jego umiejętności były ogromne. On i drugi przywódca a zarazem najlepszy przyjaciel - DeadPool byli najsilniejsi z grupy. Dragot podczas swego treningu nagle jednak poczuł się wyjątkowo nieswojo, jakby leżał mu na sercu ogromny grzech. Obrońca ziemi  wyczulił wtedy swój zmysł aby wyczuć co się dzieję, odpowiedź była dla niego jednak wielkim ciosem. Wyczuł on narodziny Demona na ziemi. Czym prędzej ostrzegł grupę jednak ci byli zbyt zaślepieni wiarą w swoje siły aby podjąć jakieś kroki. Czarny Demon  jednak wiedział że to stworzenie mogło być słabe jak mówią inni. Ale wiedział że nic nie stoi na przeszkodzie by na ziemi właśnie pojawiał się zwiastun jej upadku. Wtedy to wbrew reszcie samodzielnie odszukał miejsce narodzin, on jako jedyny wyczuwał tą delikatną ki z racji bycia Demonem. Znalazł go wysoko nad wielkim jeziorem. Gdy pojawił się Demon wciąż przybierał na sile. Założycielowi Berła udało się przerwać proces, zagrożenie pozostało w formie nieukończonej. Czarny Demon podjął walkę z nowo narodzonym potworem. Dowiedział się że nazywa się Złoty Buu. Obrońca ostatecznie poległ,  a demon zaczął wysysać z całą jego moc. I wtedy ku jego zaskoczeniu  pozostali członkowie zaatakowali Demona. Wtedy to swymi połączonymi siłami wypchnęli go daleko za galaktykę, zamkniętego w potężnym polu ki. Założyciel Berła pozbawiony energii upadł do wielkiego jeziora gdzie został skuty w bryle lodu. Pozostali członkowie Krwawego Berła uznali go za martwego, nie podjęli żadnych poszukiwań po prostu go skreślili. DeadPool został ich przywódcą. Pod jego przywództwem Krwawe Berło udało się poza ziemię, trenując na planetach o cięższej grawitacji. Zaprzeczyli niemal wszystkim swym zasadom, nie chronili już ziemi. Dragot leżał skuty pod lodem przez rok, a potem potężna energia dochodząca z walki niedaleko jeziora skruszyły bryłę lodu. Czarny Demon zszokowany wypłynął na powierzchnię. Był tak osłabiony że po wypłynięciu na brzeg od razu zemdlał. Obudził go jednak 14 chłopiec który nie jest przyzwyczajony do widoku takiego potwora. Dragot dzięki swoim przyjaznym poglądom nie wystraszył go i zdołał dowiedzieć się ile czasu był skuty w bryle lodu. Zdał sobie sprawę że wszystko co Krwawe Berło reprezentowało już nie istnieje. Udał się w głąb lasu gdzie odpoczywał w jaskini niedaleko. Chłopiec regularnie go odwiedzał, ku zdziwieniu Demona. Po jakimś czasie zrozumiał że dawne siły nie powrócą już do niego, ale przeszłość wciąż czeka by powrócić zza galaktyki. Założyciel Berła wyszedł ze swej jaskini, osłabiony jak nigdy. Oznajmił że jeśli ma bronić ziemi nie może zrobić tego sam. Zacznie ponownie trenować, a gdy nadejdzie pora i znajdzie odpowiednią osobę znów założy Krwawe Berło. Lecz zrobi to z grupy ludzi którzy go nie opuszczą.
7. Statystyki:Na start dostajemy 30 pkt do rozdania w statystyki.
Siła: 5
Szybkość : 10
Wytrzymałość: 5
Energia: 10

-HP: Obliczamy je mnożąc wytrzymałość x 15 =150
-KI: Obliczamy je mnożąc energie x 15 = 150
-PL: Obliczamy je wykonując następujący rachunek: siła*10 + szybkość*8 + wytrzymałość*6 + energia*4 = 50 + 80 + 30 + 40 = 200

8. Technika Początkowa - (wybiera Admin)

Dobra nie powiem że historia jest zła, bo nie jest, motyw jest ciekawy, ale strasznie niewyraźny. Powinieneś nieco rozwinąć tą historię postaci poprzez rozwinięcie motywu jaki przedstawiłeś, bo jest dobry

Z tego co od Pana zrozumiałem powinienem mocniej opisać historię postaci? Żaden problem.

Skończone, czy teraz historia postaci jest bardziej "wyraźna"?

Jak dla mnie styknie.

No to bumcyfyksz. Akcepten. Może GACK na start ?

Przy okazji. Chciałabym prosić o bardziej czytelny avatar, bo ten jest taki do dupejszyn nieco.

Co do GACK zgadzam się w 100% zaś jeśli chodzi o avatar to mam fioletową wersję i dotąd szukałem innego obrazka bazowego, ale skoro tak to chętnie zrobie czarną wersję.

Czy taki avatar jest znośny?

Musisz znaleźć jakiś zamiennik do imienia swojej postaci, bo "Dragot" wystąpiło w tym tekście chyba z 30 razy, podobnie jak w pewnym momencie "Demon". Poza tym: "Wtedy to wbrew reszcie samodzielnie odszukał miejsce narodzin, on jako jedyny wyczuwał tą delikatną ki." - zalatuje znajomością techniki Ki Feeling, a to jest niedozwolone.

Miałem tu na myśli że on jako jedyny jest demonem poza tym jeśli stracił tą umiejętność i teraz będzie się jej uczył od nowa to wciąż jest niedozwolone?, a jeśli chodzi o zamiennik tak się niestety dzieje gdy piszę w 3 osobie. Spróbuję coś z tym zrobić.

Rozumiem, niech będzie. Nie mam więcej zastrzeżeń, Akcept.

Mimo wszystko poprawiłem, dodałem więcej synonimów. Czy teraz jest znośnie?

No i teraz jest git.

A ja jeszcze przyczepię się do avka. Wiem, że to Janemba, ale nadal na avatarze mało go widać. Postaraj się bardziej, prosze.

Pani życzenie jest dla mnie rozkazem, już się biorę za poprawianie.

Teraz jest wystarczająco widoczny?

Jest dobrze. I mam rozumieć, że to Janemba, ale w szarych odcieniach, a nie czerwono-fioletowych?

Miało być w ciemniejszych odcieniach ale inaczej nie byłby w ogóle widoczny, aura go rozjaśnia.

Ok, 3 akcepty, dostajesz Gack na start. 


Zamykam.