Mighty Ball(s) Dragon Rangers

No dobra, mamy Liceum, które dobrze się przyjęło, czas, żebym i ja wziął stery historii - w temacie, który znam najlepiej!
Zapraszam chętnych do opisania bohaterów - podobnie jak we wspomnianym wyżej opowiadaniu, niech będą to uczniowie amerykańskiego Liceum i nic poza tym, sam rozdam odpowiednie role w odpowiednim czasie. Oczywiście wezmę pod uwagę jakieś sugestię na pw. Lista głównych bohaterów będzie mała, ale proszę się nie przejmować, dla każdego coś się znajdzie.

EDIT:
Lekki edit.
Raziel osobą o dość skomplikowanej przeszłości i charakterze. Jest nowy w szkole i dołączył do klasy po miesiącu. Wiązało się to z tym, że w poprzedniej szkole wdał się w bójkę w wyniku, której jego przeciwnik trafił do szpitala, zaś ciemnowłosy dostał kuratora i wybór. Albo się przenosi do innej szkoły, albo rodzice poszkodowanego chłopaka wnoszą o napaść i pobicie. Jego matce, która pracowała już na dwa etaty nie było ciężko podjąć decyzję i tak chłopak wylądował w tym liceum.
Nie szuka przyjaciół i raczej stroni od znajomości, zazwyczaj siedząc gdzieś z boku i czytając coś lub słuchając muzyki. Nie ubiera się jakoś modnie, gdyż sytuacja rodziny mu na to nie pozwala, po za tym ma w dupie to co inni o nim mówią. Zazwyczaj ma na sobie rzeczy w ciemnej tonacji i czarną skórzaną kurtkę po ojcu. Jednak kiedy się nie patrzy na ubiór młodego Zahne’a to można zobaczyć przystojnego, dobrze zbudowanego młodego mężczyznę.

Raziel uczy się całkiem nieźle lecz nie jakoś genialnie. Robi to co trzeba, żeby nie przysparzać matce problemów, która musi się zajmować jego młodszym bratem. Mało kto wie, że po lekcjach Raz chodzi na treningi MMA, które pomagają mu rozładować siedzący w nim gniew. W poprzedniej szkole grał w football amerykański dzięki czemu jest bardzo dobrze wysportowany.

Dodatki:
- Do szkoły przyjeżdża starym motocyklem ojca, w którym często dłubie po lekcjach i pomiędzy treningami.
- Dobrze walczy, lecz raczej się tym nie chwali.
- Na lekcjach odzywa się tylko wtedy kiedy musi. Woli zostać w cieniu.
- Jego ojciec zginął na Bliskim Wschodzie.
- Posiada kuratora, z którym się spotyka kilka razy w miesiącu, lecz o tym wiedzą tylko nauczyciele.
- Tak naprawdę skatował gościa, który uderzył jego przyjaciółkę. Nienawidzi znęcania się nad słabszymi.

Yuuko - samowystarczalna członkini kółka artystycznego. Ubiera i wysławia się dziwnie, jest nonkonformistką, ma bzika na punkcie sztuk walki. Nie dąży do nawiązywania przyjaźni, trzyma się z boku. Ma dobre oceny, ale nie jest kujonką. Nie lubi przedmiotów ścisłych.

Red - informacje ogólne:
Jest kimś stojącym na uboczu, ale gotowym stanąć w obronie słabszych lub niewinnych. Często za to siedzi po godzinach. Nie ma dobrych ocen, chociaż inteligencji mu nie brakuje. Bardzo skryty, aż do przesady. Typ milczka z mocnym prawym sierpowym.

Wygląd:
Długie, czarne włosy sięgające połowy łydek najczęściej są związane w luźny kucyk lub obwiązany w warkocz. Brązowe oczy wydają się mieć bordowy odcień przy jego anemicznej cerze. Lekko atletyczna postura, zero grama zbędnego tłuszczu.
Ubiera się najczęściej na czarno, ponieważ uważa ten kolor za uniwersalny, od czasu do czasu nosi czerwony T-shirt.

Relacje:
Nie zna nikogo i nie ubiega się nachalnie o zawieranie koleżeństwa. Zachowuje dystans do większości, pewnie przez niską samoocenę.

Inne:
> Ćwiczył karate i judo, ale korzysta z nabytych umiejętności tylko w razie samoobrony. Nie prowokuje sam do walki.
> Nie je niczego innego niż kanapki z dżemem (ten może mieć różne smaki).

Ciesząca się życiem i wiecznie optymistyczna kompozytorka jazzu. Lubi żyć dla innych wręcz altruistycznie. Muzyka towarzyszy tej słodkiej blondynce na każdym roku, stanowiąc obok ścisłych zasad katolickiego życia główny wyznacznik jej postępowania. Jej wiara w pokój i dobro pozwala na nieustanną determinacje, a wrażliwe wnętrze daje ciągłą potrzebę pisania nowych melodii. Mimo częstego bujania w świecie wyobraźni, jej motorem są ludzie, przy których stale się kręci, organizując koncerty i wspólne zabawy/przyjęcia.

Sporo szczegółów, ale może się przydadzą:

Vulfila to dziewczyna o pozytywnym charakterze. Wszędzie jej pełno. Jeśli odbywa się impreza, jej na pewno nie zabraknie. Jeśli ktoś rzuca wyzwanie, ona będzie pierwszą, która je podejmie. Jest duszą towarzystwa i lubi zwracać na siebie uwagę. Nigdy nie odmawia, szczególnie jeśli w grę wchodzą całkiem nowe wrażenia, a jeśli już coś zaczyna robić, pochłania ją to bez końca. W życiu kieruje się honorem i własnymi zasadami, nawet, jeśli miałaby z tego powodu ponieść srogie konsekwencje. Masz problem – idź do Vulfili, ona jest jedyną osobą, gotową zrobić wszystko w imię pomocy i opiekuńczości. Czasem przyprowadza do domu najbrzydszego psa w okolicy tylko dlatego, że zmókł na deszczu - ma miękkie serce.

Jednak niechętnie spędza czas w domu, nie zwierza się również z tego, jaka w nim panuje atmosfera, wszyscy wyczuwają jednak, że musi być niewesoła, skoro dziewczyna uciekła już raz pod pretekstem koncertu i nie wracała na dużo dłużej - w każdym razie nikt za nią nie zatęsknił. Szuka za to akceptacji i bliskości wśród wszystkich tych, którzy chcą ją do siebie przygarnąć. Przyjaźniąc się z nią trzeba liczyć się z tym, że być może stanie w twoim oknie o północy z pytaniem, czy może zostać na noc lub nawet kilka dni.

W związku z problemami w domu nie lansuje się z drogimi ubraniami czy gadżetami. Nosi tanie ubrania, które zresztą prędko niszczy na boisku. Nie brak jej jednak gustu, więc nawet z byle czego potrafi zrobić cudo, podążając za filozofią – jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Znana jest również z tego, że ma dryg do majsterkowania. Nie stać jej na drogie sprzęty, więc pracuje wieczorami roznosząc ulotki, aż uzbiera na na przykład używany telefon komórkowy, zmienia obudowę, robi drobne naprawy i już ma się czym pochwalić.

Warto jednak wspomnieć, że ludzie obnoszący się majętnością, a już w szczególności ci, którzy niepochlebnie wypowiadają się na temat ludzi ubogich działają na nią jak płachta na byka. Często nie panuje nad sobą w takich sytuacjach i wdaje się w bójki nawet, jeśli ma przed sobą silnego, umięśnionego chłopaka, ale wtedy nie kieruje się zasadami fair play – robi wszystko, żeby wygrać. Nie uchodzi jej to oczywiście płazem, ma sporo wrogów, a w szkole jest częstym gościem w kozie i musi siedzieć po godzinach, tęsknie wyglądając za okno, gdzie reszta jej przyjaciół gra w piłkę. Sama należy do szkolnej drużyny szczypiornistek, odnosząc w niej ogromne sukcesy. Trener chętnie zaprosiłby ją na zawody ogólnokrajowe, gdyby nie to, że ma fatalne stopnie, szczególnie z matematyki. Co tu dużo mówić, Vulfila ma wiele innych ciekawych zajęć poza nauką, która zresztą nie przychodzi jej z łatwością, więc często dostaje słabe stopnie, a nauczycielka od matmy ponoć ‘uwzięła się na nią”.

U Raz'a był umięśniony głupek, więc tutaj może niech będzie... typ spod ciemnej gwiazdy. Patologia w domu, bójki, sex, narkotyki. Jak coś złego dzieje się w szkole to pierwsze podejrzenia padają zawsze na Haz'a - wysokiego, szczupłego, blondwłosego chłopaka, ubranego w znoszone dresy i bluzę z kapturem. Nic dziwnego, chłopak ma dość mroczną przeszłość. To już jego 4 szkoła w ciągu 2 latach, z wcześniejszych wywalali go za bójki, kradzieże, obrażanie nauczycieli itp. Nikomu nie ufa, chodzi własnymi ścieżkami, ma kiepskie oceny, bo często wagaruje. Klnie jak szewc, a gdy coś mu nie pasuje - załatwia problemy za pomocą pięści.

Umiejętności:
 - dobrze walczy, żadne karate, aikido czy taekwondo - styl uliczny;
 - zręczny złodziejaszek - niepostrzeżenie potrafi buchnąć portfel czy zegarek;
 - wysportowany - siła to jedno, ale chłopak jest nadzwyczaj szybki, zwinny i wytrzymały. WF to jedyny przedmiot z którym nie ma problemu, jeśli nie licząc uwag za nieodpowiednie zachowanie względem innych uczniów ("jak grasz pi*do"), oraz nauczycieli ("w dupe sobie włóż ten gwizdek").

Jego dobra strona ujawnia się jedynie w stosunku do młodszej siostry, uczennicy szkoły podstawowej, znajdującej się kilka ulic od liceum. Chłopak troszczy się o nią i chce zapewnić jej godziwe warunki do życia, a w jej obronie gotów jest zabić. Tylko współczuć jej przyszłym adoratorom...

Tyle, jak jeszcze na coś wpadnę to dopisze.

Coś czuję, że Vulfila i Hazard się polubią ^^

Kuro - długie włosy, wyluzowany hipis jakby ciągle był ujarany. Walczy o prawa zwierząt i ludzi.