Propozycje

First topic message reminder :

Dajemy tu swoje propozycje, sugestie odnośnie zmian na forum, mechaniki itd.

W sensie dodać wyspę Arelki chociażby ? Dr Spadkowskiego chociażby ?

Właściwie samo miejsce nie byłoby złe dodatkowa siedziba inyżnierów i z takim lekkim jajem gdzie gracz mógłby leciutko sie zrelaksować. Właściwie myślałem o krainach z Blue Dragon , czy Dragon Quest albo Chrono Trigger albo GO GO Ackmana.

To by dodało jakieś lokacje niezwiązane ze światem db, dodatkowo pozowiłoby na więkrze doprawienie już istniejących miejsc, oraz byłoby łatwiej z rozszeżeniem przedmiotów i innych dodatków które mogłyby umilić grę.

Nie wydaje mi się to dobrym pomysłem, choć jestem ciekaw co inni na to. Sam nie znam nic poza chrono trigerem, więc ciężko mi cokolwiek powiedzieć. Nie wiedziałem nawet, że blu dragon jest od tego samego autora.

Też ciężko mi się wypowiadać, bo nie znam innych dzieł Akiry. Same lokacje niby nic takiego, ale już niektóre przedmioty czy inne duperele mogą po prostu nie pasować. W sumie mi to obojętne, jeśli chodzi o lokację, ale, jeśli macie zamiar wprowadzić postacie czy przedmioty to dokonajcie poważnej selekcji, by klimat db został nienaruszony. No, bo takie całkowite odskocznie od fabuły (tzn. jesteśmy w jednej lokacji, przechodzimy nagle do tej nowej i pffff niema nas, jesteśmy niewyczuwalni itd...) są po prostu idiotyczne.

Nie to raczej chodziło o dodatkowe lokacje-po prostu. Po głębszym zastanowieniu jestem na nie. To zupełnie bez sensu i jak ktoś nie zna pozostałych tytułów to na gówno mu coś takiego.. że tak napiszę...

Miałem się do tego odnieść ale widzę, że już większość wpadła na to samo. Nie każdy zna inne dzieła Akiry. Nawet jak gracze nie znają to nie jest to aż tak duży problem bo to MG jest od tego by ten świat graczowi przedstawić. Ale ja jestem na nie bo sam nawet Dr. Slumpa nie oglądałem a co dopiero inne serie. Także domyślam się, że większość również nie zna. Proponowałbym za to jeśli już to dodać jakieś ciekawe lokacje ale nie wzięte z żadnego anime tylko po prostu wykreowane przez MG. Tak jak akademia na Vegecie jest wymysłem forumowym.

Właświwie ja nie mówiłe mo lokacjach z anime a bardziej przemieszać elementy twórczości akiry Toryamy nasze forum jest monotonne i sama gra robi się na dłuższą metę nudna. Dodanie takich rozszeżeń jak Magia (która w DB była) tylko bardziej szerokie pojęcie o niej , dodatkowe potwory czy artefakty stworzy coś szerszego ,zważywszy że DBO mimo że to gra utrzymuje stabilny i niemonotonny świat powinniśmy z nich brać przykład. Jeżeli świat będzie się ograniczał tylko do zasady "daj mu w mordę" będzie cholernie nudno.

Jeśli ktoś ma pomysł na swoja fabułę to nie będzie się i nudził nawet na moim poziomie. Szczególnie, że z wiekiem postaci ma większe możliwości fizyczne i mentalne, może wymyślać całkiem ciekawe rzeczy poza tym jeszcze jest coraz mniejsza szansa właśnie żeby jego fabuła obracała się tylko o dawaniu w mordor...

Cóż jak dotąd do tego sie ograinczało ale proponuje raczej umożliwić przynajmniej wplatanie takich elementow plus zachęcać żeby częściej do tego dochodziło. Mamy juz gotowy system treningów (czyli ogólnie baze głowną pod gre) teraz trzeba lekko dopracować fabułe i gdzieniegdzie planety.

Co do planet pytanie-szybka piłka :

-Co robimy w kwesti DS i No?

1. Zostawiamy jak jest? (ich brak)

2. Przywracamy? (Jedną z nich)

3. Dajemy obie?

Pytam dla 100% pewności.

Po tych ustaleniach pozostaje tylko przemodyfikować techniki a na koniec walka bo to mozna już w trakcie rozruchu forum zrobić na spokojnie bez pośpiechu.

Jak dla mnie opcja druga albo trzecia. Rzucanie demonów na ziemię sprawi, że trochę za dużo tam znajdzie się ras i główna fabuła od początku się będzie tylko i wyłącznie kręcić w okół ziemi a chyba nie do końca o to chodzi. Nie lepiej odciążyć nieco tych mg na ziemi i "rozłożyć" siły"? Przynajmniej na początku, bo z czasem, gdy gracze stają się silniejsi mają większą "samowolkę", ale jak dla mnie umieszczanie na starcie 5 ras na jednej planecie to lekka przesada (liczę demony oraz sayian, bo na pewno kilka małp się na niej znajdzie).

Po to te planety miały zniknąć żeby nie było zbyt dużego rozrzutu po planetach. Demony mogłyby pojawiać się wszędzie bo przecież nie tylko na Ziemi zuo się pojawia... Także na planetach należących do kaioshinów.

O to Genialne! Doskonałe Hikaru możnaby decydować przy ocenie karty na jakiej planecie będzie miał zaszczyt przyszły demon Kiblować. Dzięki temu niektóre rasy miałyby towarzystwo hehehehe

DS nie ma i nie będzie. Co do Xenonu proponowałbym go zostawić przynajmniej na razie. A demonom dać do wyboru gdzie chcą zaczynać grę. Zostawienie jednej rasy w dodatku niezbyt licznej na jednej planecie nie ma sensu. Ciągle zdani na MG bo graczy za mało by z kimkolwiek chociażby pogadać co na dłuższą metę każdemu się znudzi i tak czy inaczej demony wyemigrują na inne planety.

Właściwie byłoby lepiej gdyby admini przy ocenie karty decydowali o planecie demona , bo obawiam się że więkrzość demonów jeżeli im damy wybór planet wepchnie się na ziemię znowu powodując że będzie formalnie dodatkowa rasa tam. Oczywiście to tylko moje zdanie.

Nie wiem na jakiej podstawie mieli by admini określić gdzie zaczyna dany demon. Jak w KP gracz opisze swoje dzieje na ziemi i na niej je zakończy to tak z dupy go na namek odsyłać? Jeszcze kazać mu poprawiać KP żeby do namek pasowała? Ja myślę, że aby zapobiec zapchaniu Ziemi przez wszystkie rasy to pozostać przy tym:
- Nameki, Changi - Namek
- Saiyanie, Halfy - Vegeta
- Ludzie, Bio, Andro - Ziemia
- Demony - Vegeta lub Namek

W ten sposób równomiernie będą rozłożone rasy po wszystkich planetach. A z czasem i tak się gracze rozprzestrzenią.

Właściwie to ja się dziwię dlaczego akurat gady miały być na Namek ? Nie bardzo rozumiem intencje, które wami kierowały.. już za pierwszym razem.. Xenon jest bez sensu skoro changi na Namek maja grac.. ja bym gady dał właśnie na Vegetę, a demony rozsiał po pozostąłych planetach, niektóre na Namek, Vegecie, Ziemi.. myślę, że na Ziemi można by dać limit jak w przypadku sayan...


Swoją drogą ten Twój komentarz na zeszłej stronie Aru, to był sarkazm ?

Właściwie to nie był sarkazm naprawde to jest genialny pomysł.

Wracajac do twojej wypowiedzi Rei , wystarczy w regu wyznaczyć że Demony lądują na losowej planecie i o tym gdzie będzie decydują admini , wiedząc to jeżeli gracz napisze tak jak powiedziałeś to będzie wyłącznie jego problem że będzie musiał przeprawiać KP.

Changi na namek nie pasują prędzej na Vegecie (choć dużo graczy może protestować) a demony jak wcześniej mówiłem powinny trafiać losowo powiedzmy z wymiaru astralnego , wkońcu zaświaty to też pewnego rodzaniu wymiar który stoi nad wymiarem świata DB inaczej Kaioshini nie mogliby pilnowac całych galaktyk.

Wracajc do doboru planet by Admini. Uważam osobiście że gdyby Admini przy ocenie karty wspólnie decydowali na planete dla demona byłoby to najbardziej obiektywne rozwiązanie , zawsze można spróbowac ,a korekta KP była na starym forum na porządku dziennym więc właściwie co to za różnica?Praktycznie żadna. To wyłącznie problem usera jak sie nie umiał dostosować do realiów świata i to również jego problem że będzie musiał ów błędy poprawiać.

W sumie kurde Aru ma trochę racji, wystarczy dopisać do rega odpowiedni podpunkt o tym, choć dalej uważam, że ta losowość u demonów nie jest najlepszym pomysłem.. choć najgorszym nie jest też. Wtedy to nie będzie trzeba dawać limitów na Ziemię, ale z kolei każdy admin będzie musiał wiedzieć gdzie są jacy demoniści. W sumie admini już i tak muszą dawać akcepty to raz, dwa to technika na start, więc punkt trzeci może być właśnie wybór planety... dobrze by było też umieścić na jakich planetach mogą się pojawiać.. skoro zaświaty wchodzą w grę to np, nie na planecie Kaio tylko na planecie kaioshinów, albo gdzieś jeszcze...

Może być to trochę kłopotliwe ale niech tak będzie. Co do changów to nie wiem czy jest sens teraz zmieniać ich lokacje. Tematy na Namek już są porobione i Ace wie co i jak jeśli chodzi o ich prowadzenie. Przenosząc ich na Vegetę zrobi się niepotrzebne zamieszanie. Choć przyznam, że i mi nie bardzo one pasują na Namek. Początkowo właśnie miały być na Vegecie ale Ame coś przy tym namieszała i jest tak jak jest.

Rozumiem zatem niech changi pozostaną tam gdzie są. Jakby spojżeć z kompletnie innej perspektywy to Nameczanie będą zmuszeni pokazać pazurki żeby rogacze nie weszły im na głowy

Ponieważ jak obiecywałem będe się konsultować w kewstii nowej rasy chciałbym aby pod tym postem wypowiedział się każdy ze swoimi sugestiami jakie ma odnośnie rasy Kaio.

Zauważyłem że było sporo dobrych punktow odnośnie naboru graczy, w związku z tym chciałbym zacząć od tego. Jakie macie sugestie wasz odnośnie doboru graczy?

Jedyną sugestią, jaką mam odnośnie Kaio jest rzecz, która trochę nie pasuje do kanonu DB, ale biorąc pod uwagę słowa Al'a odnośnie poszerzania wiedzy o rzeczy niezwiązane sztywno z naszym, ukochanym anime, pozwolę sobie zasugerować.
Bogowie nie mogą tylko siedzieć sobie, dlatego proponowałbym stworzenie bliźniaczej planety, Dark Kaio, zamieszkanej przez złych odpowiedników bogów, z którymi ci dobrzy mogliby toczyć bitwy, zarówno słowne, jak i fizyczne. To zmusiłoby userów grających Kaio do rozwijania się, nawet bez możliwości ingerowania w sprawy śmiertelników, poza tym wprowadziłoby nieco różnorodności oraz możliwości zawijania fabuły, na przykład przejście dobrego na stronę złych, szpiegowanie, itp. Oczywiście nie byłaby to zupełnie inna rasa, pod względem mechaniki zupełnie by się od siebie nie różnili, tylko wyglądem albo cechami charakteru. Obie rasy nawet miałyby ten sam kolorek na forum.


@DOWN: No ale powiedz, jak ty się zapatrujesz na tych złych Kaio, a nie ogólną informację dajesz.

Właściwie według Super Exciting Guide w świecie DBZ istniało przeciwieństwo Kaioshinów cc zyli Makaioshini takie złe odpowiedniki , które zamieszkują piekło. Według założeń graczy Makaioshinem ale nie na 100% był Dabura.

No to niech zamiast planety typu DS będzie sobie piekło, to wygodniejszy sposób bo nie po to niszczyłem DS by pojawiała się specjalnie nowa dla trzech najwyżej graczy.

Właściwie niepotrzebna planeta piekło skoro bodajże mamy piekło w zaświatach chyba że tobie o to chodzi

Jemu chyba chodziło o planetę w zaświatach, nie ogólnie w kosmosie. Coś w stylu planety Bogów, tylko zła...

Miejsce skąd pochodził Dabura to o ile pamiętam było nazwane "Królestwem ciemności" i bynajmniej nie było to piekło. Nawet jak Enma odsyłał Dabure do nieba to wytłumaczył Goku, iż w piekle czuł by się JAK w domu a nie że to jego dom.

Jak już chcemy coś takiego to można podzielić planetę Kaioshinów na strefę tych dobrych i złych. Mogą toczyć ze sobą spory na jednej planecie a nie latać po kosmosie.