Czerwona Pustynia
Pon Sie 27, 2018 11:40 am
Jest wiele rzeczy, które uległy zmianie. Ba. Cała planeta i miasta uległy zmianie po wojnie trwającej między Saiyanami, a Changelingami, ale jest jedno, co trwało niezmiennie od początków istnienia tej planety. Tak. Czerwona Pustynia. Najbardziej znane i niebezpieczne miejsca na całej planecie. Istniała od samych początków i zapewne będzie istnieć do samego końca, no chyba, że ktoś będzie się chciał bawić w terraformowanie planety, ale to już coś zupełnie innego. Same to miejsca gościło masę niezliczonych wojowników, tym bardziej, że pokrywa ona większą część planety. Noce są tutaj straszliwie zimne chociaż nieczęste, a dnie upalne niczym w piekle. To już łatwiej przeżyć w ciemnych uliczkach miasta, niż na pustyni będącej ciągle w świetle dwóch gwiazd Vegety. Mimo wszystko jest to znakomita lokacja na trening wytrzymałościowy organizmu, czy też przetrwania. Jest tu jeszcze jedno co sprawia, że to miejsce nie jest dobre na piknik. Czerwie. Wielgachne i potężne czerwie, które są o wiele silniejsze od prostych i zwyczajnych wojowników czy to ogoniastych jednej rasy, czy ogoniastych drugiej. Podobno te większe dorównują elicie, a te największe nawet samym kapitanom i doświadczonym trenerom. Samej elicie elit! Istnieje, jednakże, ktoś silniejszy nawet od nich. Stwór zwany Matką. Podobno Matki wszystkich czerwi nie da się zabić. Jest to czerw tak wielgachny, ogromny i brzydki, że jej ciało jest w stanie okrążyć całą pustynię wzdłuż. Mówi się, że jest to najpotężniejsza istota na tej skale od zarania dziejów i mało który wojownik byłby w stanie ją ubić. Oczywiście to tylko plotka. Jednakże prawda jest taka, że nie ważne, ile ich zabijesz, wciąż się rodzą nowe, a jak to mówią zawsze jest ziarenko prawdy w takich historiach.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach