Technika Rikimaru

First topic message reminder :

SAI SEI:

Rekonstrukcja DNA
Opis: Przez chemioterapię i długotrwałe szpitalne leczenie oraz długotrwałą medytację w krytycznym stanie ciało Raion Force uzyskało zdolność szybkiej regeneracji ran poprzez zmianę DNA. Dzięki skupieniu znacznej ilości KI może wyleczyć nawet głęboką ranę. W przeciwieństwie do nameczan nie potrafi odnowić całej ręki, ale jeżeli zostałaby z powrotem przyszyta, to regeneracja jest dużo szybsza.
Wymagania: 50 energii, -20 pkt treningowych;
Efekt: wyleczenie ran
Koszt: Na każde 1 HP przypada 3 KI ( 1 Ki więcej niż nameki).
Użycie: raz w walce
Technika(atak) defensywna

ok, trochę szybko, moja postać jej jeszcze nie ogarnie, ale tak mi wpadło nagle, a bym zapomniał pewnie w ciągu paru dni

Całkiem spoko technika. Ode mnie nie ma zastrzeżeń.

No dobrze. Ale mam jedno pytanie. Skąd ty weźmiesz ten BUK?
Akcept jest.

Dobra Riki odpowiedz ocb z tym bukiem Razowi, a ode mnie już swój dostałeś są zatem "czy-akce-pty" xD

Danke schon. Jak są drei. Buk to takie aghatirowskie określenie boga. Wielki Bóg, przez u otwarte.

A jak wolisz to bóg Ci bukiem przez łeb strzeli, zamiast ki-blastów będzie drzewem lać pedarastów, żeby przez bug przelecieli.

Dodaj sobie technikę do zaakceptowanych.

Raijin Kori (雷神氷) - Błyskawica boga lodu
Opis: Jest to połączenie trzech technik w tym 2 dość potężnych. Boska teleportacja oraz zanzoken i zwykłe latanie. Nauka tej techniki zmienia całkowicie styl walki przez co kaio-shinowi szkoda czasu na paraliżowanie przeciwnika za pomocą telekinezy lub jakiejkolwiek innej techniki. Zamiast tego powoduje on lekkie spowolnienie ruchów, a przez to przeciwnik lub też przeciwnicy kaio-shina mają wrażenie, że czas nieco zwolnił. Technika ma działanie globalne i działa praktycznie w obrębie całej planety, przez co Kaioshin jest w stanie w krótkim czasie uczestniczyć nawet w kilku bitwach. Z kolei zdolność Zanzokena całkowicie zanika z tego powodu, że wojownik jest zbyt szybki w swej sztuce nagłej teleportacji, żeby pozostawała iluzja. Można rzec, że Raijin Kori jest rozwinięciem lub też wyższym poziomem Zanzokena.
Technika polega na tym, że wojownik zyskuje w turze dodatkowe ruchy, dzięki nadzwyczajnej szybkości, sztuce teleportacji i świetnej zręczności (dzięki Zanzokenowi) do unikania ciosów. Oczywiście te dodatkowe ruchy może wykonać w innym temacie teleportując się w błyskawicznym tempie. Po zakończeniu ruchu może znaleźć się w zupełnie innym miejscu, dzięki czemu może uciec w razie zagrożenia lub też znaleźć się tam, gdzie jest bardziej potrzebna pomoc. Jest to najpotężniejsza wspomagająca technika bitewna jaką kaio-shin może wspomóc innych lub też siebie.

Wersja lokalna (dla Kai Kai Poziom I)
Wymagania: Przyboczny, Kai Kai 1, Bukujutsu, 25h!, Zanzoken (obie wersje) (poświęcam tą technikę i nigdy już nie mogę jej użyć).
Efekt*: Podobnie jak przy Zanzokenie, ale łączy obie wersje dzięki Kai Kai.
Czyli atak nie do obrony plus unik ataku przeciwnika.
Warunek powodzenia akcji: muszę być szybszy od przeciwnika. Dlatego rzucam kością. Liczbę jaka wypadnie dzielę przez 10. A potem wynik mnożę przez swoją szybkość. Oczywiście podniesiona szybkość nie jest brana pod uwagę do DMG, a jedynie do tego, że jeżeli podniesioną wartość mam wyższą niż przeciwnika to akcja się powiedzie. Jeżeli moja podniesiona szybkość będzie jednak mniejsza to nie unikam ataku przeciwnika, a mój cios jest możliwy do uniknięcia.
Koszt*: 60% dmg ataku za unik+20%dmg KI za atak nie do obrony+400ki za teleport (koszt w razie niepowodzenia techniki)
Użycie: 2 razy w walce, co 4 tury (dodatkowo mam CD na paraliżujące: 2 tury - nawet jak się nie uda oraz CD: 2 tury na Sentō Terepashī z technik kaioshinów).
W obrębie tematu.
Technika neutralna.


Wersja globalna (dla Kai Kai Poziom III)
Wymagania: Kaioshin, Kai Kai 3, 20h! Wersja lokalna.
Efekt*: Rzut kością. Liczbę dzielę przez 10, a następnie wynik mnożę z siłą i szybkością. Oczywiście podniesionych siły i szybkości nie używam do dmg.
Jeżeli uzyskuję odpowiednio więcej siły i szybkości na wykonanie dodatkowego ataku w turze. To mogę wykonać akcję ofensywną na każdego na kogo mogę w obszarze planety lub z kilku tematów zebrać parę osób.
Koszt*: -200* jak za zanzokena -Za każdą teleportację 400*2^{ilość tematów w których uderzę} KI (+ ewentualnie 200KI za pasażera).
Tam jest 2 do potęgi. Czyli jeżeli wykonuję dodatkową akcję w jednym temacie to 800ki, ale już za 2 tematy będzie 1600, za 3 tematy 3200, za 4 tematy 6400ki, za 5 tematów 12800KI itd.
Każdy atak kosztuje dodatkowo (10%*ilość tematów w których uderzę)%dmg, a więc jakbym w 3 tematach zaatakował to w jednym koszt ki 10%dmg, a już w dwóch każdy 20%dmg, w trzech 30%dmg każdego ataku. itd.
Użycie: 1 raz w walce (dodatkowo mam CD na paraliżujące: 2 tury - nawet jak się nie uda oraz CD: 2 tury na Sentō Terepashī z technik kaioshinów).
W obrębie planety.
Technika neutralna.

*Efekt oraz Koszt oparte są na 2 technikach:

Techniki:

Prace nad techniką zakończone, proszę o oceny

Reasumując. Wersja lokalna łączy oba Zanzokeny, ale w przeciwieństwie do Zanzokena nie działa przez x tur, a tylko jednoturowo. Dodatkowo blokuje mi możliwość użycia innej boskiej techniki do unikania i paraliżów. Czyli eliminuje wg mnie OP, ponieważ sama technika Sento Terepashi dla bogów jest bardzo mocna... a tu przez te pare tur jej nie mogę użyć (jak już będę ją kiedyś umiał oczywiście) oraz nie zownuje wroga robiąc mu zaraz po tym paraliż. Więc kolejne 2 tury nie mam żadnego dodatkowego haka.

Wersja globalna... W skrócie pozwala wykonać atak w tylu tematach na ile pozwoli mi KI. Oczywiście technika jest bardzo KI żerna, bo przy zaatakowaniu już 3 osób np. podstawowym (500dmg) w 3 tematach stracę 3400ki + 150KI + 150KI +150KI czyli 3850KI. Gdybym miał włączyć w to techniki co by mi brało więcej ki to koszt automatycznie dużo wyższy.
No i wersja globalna tylko jednorazowego użytku.
Oczywiście CD na paraliże i na boskie Senso Terepashi, a także oczywiście CD na wersje Lokalną i Globalną są powiązane ze sobą.

Deal with it

Random number (1,5) : 2

W sumie to teraz się zorientowałem że moja wersja lokalna w działaniu jest dość podobna do techniki 8, tak naprawdę i efekt bardzo podobny poza tym, że nie jestem niewidzialny tak w skrócie.
Jedynie patent wygląda tak, że trochę inaczej wygląda ograniczenie niewykonania techniki odnośnie szybkości przeciwnika, bo jest ciut luźniejsze, ale za to większe ograniczenie mam potem w użyciu innych technik. Więc w zasadzie jest prawie identyczna technika tylko inny wygląd.

Wersja globalna w skrócie jest taką moją techniką ostateczną, ewentualnie rozpaczy. Ponieważ jeżeli zdecyduje się uderzyć w kilku tematach to koszt KI jest tak duży, że prawdopodobnie po 1 turze już nie będę mieć KI w ogóle.

Dobra jeszcze żeby znerfić technikę i nie było mowy o OP to w jednej walce mogę użyć tylko jeden rodzaj.  Albo Lokalną albo globalną. Dodatkowo wersję globalną mogę używać nie częściej niż raz w miesiącu...

I bardzo skrótowo o obu wersjach:
Lokalna - w danej turze unikam ataku(o ile jestem wystarczająco mocny) i mam cios nie do uniknięcia(o ile jestem wystarczająco mocny).
Globalna - w jednej turze mogę zaatakować kilku oponentów w kilku miejscach (tematach) na planecie. Oczywiście jest to bardzo ki żerne, więc jest to technika ostateczna prawie jak Genki Dama - tylko, że ogólnie dużo mniejszy dmg mam dzięki niej, a dużo więcej ki mi zdziera. Prawdopodobnie po jednej turze już będę bez ki, więc nic tylko mnie klepać. Jest to bardziej technika wspierająca na jakiś event czy cuś.
Riki.

Halo, Halo?

Oi wiesz, że telepatia bojowa ma pryiorytet nie? I niezależnie od efektu tej techniki można ją uniknąć nią? Mimo to znając ciebie wymusisz, żeby osoba zużyła token z b.telepatii i potem dostanie tym. A teraz przyjrzę się reszcie, choć wątpię szczerzę iż coś znajdę do czego mógłbym się przyczepić.

A myślisz że moją technikę miałbym kierować przeciw kaioshinom? Akurat tutaj to jest najmniej istotne i dla mnie oczywiste że inny kaioshin zwęszy me zamiary xP

Myslę, że technikę tak dopracowałem, żeby nie była OP, ponieważ efekt na jednego przeciwnika tak naprawdę nie jest mocny. W zasadzie to każdego atakuje ze zwykłą mocą jaką mam. Jedynie ta różnica, że mogę dzięki temu zaatakować kilka celów na danej planecie, ale jest to na tyle ki żerne, że moje pole manewru co do ataków nie jest duże. Tak naprawdę raczej będę się musiał ograniczyć do ataku podstawowego, a może nawet i ten atak podstawowy zmniejszyć jego dmg, żeby starczyło ki, w innym wypadku zostanę z zerem i mogę już tylko polegać na atakach fizycznych

Technika ma za zadanie wspomóc kilku osobników w różnych miejscach, osłabić (nieznacznie raczej) przeciwnika, żeby było łatwiej (Jak przystało na kaioshina - opiekuna wszechświata).

Riki posted this sh*t

Nie, nie myślę. Po prostu chciałem to zaznaczyć, tak dla pewności, żeby nie było niedomówień. Jeżeli okaże się w praniu OP, to najwyżej zrobimy nerfa.

Jak na razie.

Ich bin ein AKCEPTEN

Tak nabijam się z niemieckiego

Taa w praniu to ja tę technikę sprawdzę za bardzo długo, bo spełnienia wymagań daleka droga u mnie, ale co tam.

W praniu wyjdzie że jest słaba. To jest na wsparcie technika. Jedynie pierwszy poziom jest w miarę, ale też bez szału. 8 ma w zasadzie taką samą technikę z tym że jest jeszcze niewidzialna i może podglądać panien... ah po co jej to. (A my mamy kryształową kulę xD)


Miałem to ci napisać w edicie xD