Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Go down
Anonymous
Gość
Gość

Przemiany Hudiniego Empty Przemiany Hudiniego

Sob Sie 10, 2013 8:15 pm
Biała Aura

Gdy tylko szary demon uniósł się w górę i błysnął fioletowym światłem, z lasu dobiegł głos który wcześniej wszyscy słyszeli, i poinformował ich o błędzie, Gasparin zdążył tylko pomyśleć że w***ał się jak ślepy do kina gdy z lasu wyleciały na nich czarne ptaszyska. Atak kruków był dla Hudiniego niespodziewany.  Nie tylko dlatego że nie spodziewał się że te malutkie stworzenia mogą być zagrożeniem, tylko dlatego że MAJĄ TAK Z****ŚCIE OSTRE SZPONY.Gdy Hudini odruchowo zamknął oczy to, do jego uszu dotarło najstraszliwszy dźwięk jaki mógł usłyszeć, z pod swoich stóp, był to dźwięk tłuczonej flaszki. Oczy Hudiniego zaszły łzami, ta flaszka była jego jedyną rodziną od czasów gdy, wrócił do tego przeklętego świata, a w dodatku była bardziej użyteczna od Bazyla.
Zwiedził z nią kawał świata i nie raz sączył z niej swoje ulubione drinki takie jak ,,Ryj Oozaru,, z dodatkiem kokosa, albo ,,Pierd Majina,, które dosłownie wypalało podniebienie. Lecz teraz leżała w kawałkach na ziemi unicestwiona przez ptaki. Nie zwrócił uwagi na to że jego rozmówca zaraz potem stracił oczy, gdyż inne były jego priorytety.

Biała Aura:
Hudini rozejrzał się po mrocznym lesie.-Sezon polowań, ogłaszam za otwarty.Powiedział i chwycił najbliższego ptaka miażdżąc mu kark.

W tym samym czasie, Bazyl zajadając się jagodami został napadnięty przez stado kruków, gdy pierwszy ptak go dziobnął, ten doznał ze strachu skurczów żołądka, a jako że jagody które zjadł były rzadkimi jagodami ognistymi, w jego żołądku doszło do prawdziwej rewolucji, gdy bóle minęły Bazyl wypuścił z siebie cały gaz, a że jagody były jakie były to Bazyl został pierwszym smokiem który wypuszcza ogień z drugiej strony, Kruki nie przeżyły tego spotkania.

OoC:
BA
Wytrzymałość +50


Ostatnio zmieniony przez Hudini dnia Sob Sie 31, 2013 10:45 am, w całości zmieniany 4 razy
Anonymous
Gość
Gość

Przemiany Hudiniego Empty Re: Przemiany Hudiniego

Sro Sie 14, 2013 5:53 pm
Dla mnie za mało.

Tak w ogóle... CO TO ZA AVATAR?! >>
Anonymous
Gość
Gość

Przemiany Hudiniego Empty Re: Przemiany Hudiniego

Pią Sie 16, 2013 6:39 pm
Trochę przedłużyłem, wystarczy??

Avatar przedstawia moją postać, ale w stylu Adventure time
Anonymous
Gość
Gość

Przemiany Hudiniego Empty Re: Przemiany Hudiniego

Pon Wrz 02, 2013 10:15 pm
Hudini postanowił także nauczyć się tej techniki, którą pokazał im mały rudzielec, widząc że pozostali dalej trenują on postanowił im nie przeszkadzać. Stanął niedaleko drzewa pod którym spał i spojrzał na kartkę którą miał wcześniej w dłoni. Po przeczytaniu jej upuścił ją na ziemię a teraz zauważył że
zaczęła ona płonąć. Na oczach hudiniego karteczka zwęgliła się, i a jej popioły rozsypały się w mały stosik.
-No nic, trudno. Pora się wziąć za trening.Mruknął Hudini i uniósł się lekko nad ziemię, gdyż w ten sposób łatwiej mu było się skupić. Tak jak mówił mały dzikus, skoncentrował swoje myśli i skupił w sobie moc, aby móc utworzyć klona. Na razie tylko jednego tak na próbę.

Pierwsza próba była niezbyt udana. Zamiast Hudiniego pojawiło się coś co wyglądało, jakby kot to przetrawił co najmniej kilkakrotnie i wydalił na ziemię. Hudini w prawdzie wiedział że nie wygląda jak model z wybiegu lecz na pewno nie przypominał, tej niekształtnej masy.

Drugie podejście było bardziej udane, masa która powstała była różowa co znaczyło że udało mu się przynajmniej ruszyć w dobrym kierunku.

Przy trzeciej próbie, niestety Hudini stracił wiarę w siebie, zamiast różowej masy powstało coś jeszcze brzydszego niż za pierwszym razem, Ilicz prawdopodobnie był za słaby aby móc wykonać tę technikę. Strasznie go to frustrowało, pewnie mógł by to zrobić gdyby miał jeszcze na sobie tą śmieszną mgiełkę którą udało mu się wywołać podczas walki w lesie, lecz tamto to była tylko spontaniczne wyzwolenie energii którego Hudini nie mógł powtórzyć. Zdenerwowany usiadł na ziemi i ponownie spróbował wytworzyć klona lecz i tym razem nic z tego nie wyszło.
Teraz już nie był zdenerwowany tylko porządnie wk***ony, z przyzwyczajenia sięgnął za pasek u spodni by wyjąc flaszkę, i właśnie w tym momencie przelała się czara goryczy. Wspomnienie stłuczonej ukochanej butelki doprowadziło Ilicza do niekontrolowanego wybuchu agresji. Zerwał się on i z całej siły uderzył w drzewo, które ku jego zdumieniu i wielkiemu niezadowoleniu, Bazyla wywaliło się.
-Noooo! Tego to się nie spodziewałem. Powiedział i dopiero wtedy zdał sobię sprawę że znów emanuje Białą Energią. Wiedział już jak ją znów wywołać. Jedyne co mu pozostało to nauka tej techniki, lecz gdy był pod wpływem białej aury, to nyło dla niego tylko formalnością.

Piąta próba była wyjątkowo udana, Hudiniemu udało się za pierwszym razem, wywołać idealnego klona, a niedługo potem jeszcze kilka kolejnych. Teraz wystarczyło jeszcze tylko opanować to w ten sposób aby przywoływać je od razu i mógł ruszać dalej.

OOC:
Trening Start
Zanzoken
BA

Nowa wersja, na BA
Sponsored content

Przemiany Hudiniego Empty Re: Przemiany Hudiniego

Powrót do góry
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

Copyright ©️ 2012 - 2018 dbng.forumpl.net.
Dragon Ball and All Respective Names are Trademark of Bird Studio/Shueisha, Fuji TV and Akira Toriyama.
Theme by June & Reito