Nowa rasa - czarnoksiężnik/majin

ostatnio oglądając DBZ poprzyglądałem się Babidiemu i pomyślałem że możnaby zrobić rase na jego podstawie co wy na to?
na przykład zamiast transformacji dać im wezwania
np.
Wezwanie demona(coś jak Dabura)
wymagania: 3000 PL
statystyki demona to 3* statystyki czarnoksiężnika, gracz nie może atakować podczas tego wezwania
-100 ki tura
a w technikach umiejętności owego demona takie jak PB

Wezwanie świętej bestii (coś jak Hildegarn)
wymagania: 6000 PL
statystyki bestii to 7* staty gracza, gracz nie może atakować podczas tego wezwania
-300 ki tura

umiejętnościami bestii byłoby np zamienianie sie w dym i zianie ogniem czyli jak Hil

Wezwanie BOGA (coś jak Bills xD)
wymagania 20k PL
statystyki boga to 12* staty
techniki do ustalenia

Natomiast technikami czarnoksiężnika były by teleport, wzmacnianie swoich wezwań i osłabianie swoich przeciwników, możnaby oczywiście jeszcze dodać wiele pomiędzy tych trzech oni są tylko dla przykładu.
można tylko 1 wezwanie na raz, no chyba że dodamy jeszcze jakieś mięso armatnie typu tych kosmitów Babidiego. Co o tym myślicie? Ja bym chętnie taką rasą grał

Dość ciekawy pomysł muszę przyznać, ale ze statystykami trzeba by było pomyśleć, by nie byli zbyt potężni ;p. Po za tym wątpię by zgodzili się na taką rasę jak na kaishinów też się nie chcieli zgodzić, ale tak szczerze...to już wolałbym by Tsufule byli. W każdym bądź razie ciekawy pomysł na którym można by więcej pogłówkować.

Nie widzę praktycznie dużych różnic między tym a demonem. Teleportacje otrzymali, zianie ogniem też mają. Ogółem jakieś wyzwania mi tu nie podchodzą. Rasa Babidiego była tak słaba, że zwykły człowiek mógłby go bez problemu zabić gdyby nie miał tej swojej bariery i innych magicznych sztuczek, jak na przykład eksplozja czachy. Demony za to mogą otrzymać jeszcze z jedną lub dwie dodatkowe techniki bo kilku na pewno brakuje a widzieliśmy je w anime. Tak samo inne rasy. Więcej ich na pewno nie będzie. Jeśli macie ochotę pogłówkować to możecie dawać propozycje właśnie tych nowych technik.

owszem rasa Babidiego była słaba, ale możemy przekształcić ich w coś dobrego. Co do za silnych wezwań to można przecież pozmieniać to nie jest problem.
Chodziło mi o jakiś powiew świeżośći, jak na razie to wszyscy tylko starają się być koksami i nawalają się, a taka postać by siedziała w ukryciu i knuła kogo by tu opanować, na kogo wysłać armię trupów itp. chodziło o rasę w której gracz mógłby odgrywać arcywroga wszystkich.
Powinniście pomyśleć nad tym a nie od razu odrzucać pomysł ;/

Według mnie brakuje tych złych graczy ;p. Dlatego uważam, że dał bardzo dobry argument, ale ta rasa wymagała by, aby nad nią dłużej pomyśleć.

To jest rasa robiona na siłę i niewiele w niej jest powiązania z DB. Dla mnie nie wiele się to różni od zwykłego demona. Hildegarn też nim był. Jak tak bardzo chcesz przejmować nad kimś kontrolę to wymyśl sobie taką technikę własną. Napiszę to jeszcze raz: Ras jest już wystarczająco a nawet za dużo.

Ale Tsufuli i tak brak ;p.

Jak byli to się nie sprawdzili. I tak większość bierze saiyan a reszta ras świeci pustkami

ja bym wziął Tsufula xD, właśnie po to się tworzy rasy nowe i ciekawe żeby się je brało, kto wie, może by ktoś się skusił na takiego majina. ;p Z resztą Rei sam jesteś saiyanem...

Według mnie, to pomysł jest ciekawy, ale jednak za dużo z tym główkowania.
Lepsza byłaby chyba już rasa Bojack'a.
Problematyczne są przemiany, ale mimo wszystko jest łatwiej, niż z rasą majin.

coś w stylu "za dużo główkowania" nie powinno być problemem, jak chcecie to mogę sam zrobić projekt tej rasy, chcę tylko wiedzieć czy się przyjmie żeby potem nie było że na darmo się męczę.

Wziąłem saiyana bo chciałem saiyana i ta rasa zawsze będzie najliczniejszą ale to co ty proponujesz nie ma przyszłości tak samo jak kaishinowie. Nie męcz się. Admini są od tego. Więcej ras nie będzie dopóki te co już są nie będą chociażby w połowie zapełnione. A dla jednego gracza to już tym bardziej nie będziemy się nad tą rasą męczyć

Kaishinów mamy dwóch więc, nie wiem czy to rasa bez przyszłości ;p.

Cóż. Mi też nieco nie pasuje owa rasa. Majina już mamy w przemianach i jeśli komuś zachce się być złym to po prostu przemieni się w niego. Jak ja. Kiedyś. Zrobię to ponownie. >D

Dać mu ograniczenie na rozdawane punkty w hp i siłę, przez co zrobić go typowym casterem i np. przy tworzeniu KP niech określa np. 3 rasy, których technik będzie się mógł uczyć i np. może użyć 2 techniki na turę . Tym sposobem będzie papierowym casterem to wszystko teoretycznie, oczywiście.

W sumie jakby się zastanowić w uniwersum DB magia egzystowała wraz z wykorzystywaniem ki. co zawsze mnie nurtowało, choć Kaio mają już 2 osoby (na 4 co już zaznacza 50% xD) przyszłość im się maluje małymi kroczkami, zaś tutaj cóż widzę ich tak jak nameczan niestety.