Kp Caim

1. Imię i nazwisko – Caim

2. Rasa – Bio-android. Namek/changeling.

3. Wiek – Od rozpoczęcia stworzenia- 2lata. Wiek komórek- ok. 20lat.

4. Wygląd – Hybryda. To słowo najlepiej oddaje zewnętrzną powłokę tejże istoty. 170cm wzrostu, widocznie rysujące się mięśnie. Nieludzki wygląd istoty zwykłego śmiertelnika może wprawić w przerażenie. W końcu nie codziennie widuje się humanoidalną istotę przypominającą połączenie insekta i człowieka. Zielony kolor skóry i czarne plamy na całym ciele, kolejny charakterystyczny punkt jego wyglądu. Poza głową w kształcie hełmu wyróżnia się również ok. 70cm ogon zakończony szpikulcem. Jednakże bardzo rzadko Caim pokazuje swoje oblicze. Skrywa je pod płaszczem szczelnie okrywającym jego ciało. Jest to o wiele bezpieczniejsze niż spacerowanie jako „inny”.

5. Charakter – Można by rzec, że go nie posiada. Jest to po części prawdą gdyż dopiero kilka dni temu pierwszy raz ujrzał na oczy otaczający go świat a maszyna odpowiadająca za jego rozwój nie doszła do momentu kształtowania charakteru. Tak więc bio-android jest pustą istotą dopiero uczącą się podstawowych zachowań. Nie umie odróżnić dobra od zła i prawdopodobnie najbliższe dni/miesiące zadecydują w jakim kierunku ta istota podąży.

6. Historia: Czas przemija, imiona i czyny przepadają w zapomnienie, ale nie idee. Idee i cele pozostają po, to by kolejne pokolenia mogły kontynuować misję i nieustającą walkę dobra ze złem. Tak też było tym razem. Dwie postacie ścierające się ze sobą na zielonej planecie. Krew, pot, zgrzyt bólu oraz nieugięta wola. Starcie było wyczerpujące i niezwykle długie jednak szala zwycięstwa przechyliła się na korzyść zielonego wojownika. Gdy sytuacja wydawała się przegrana paskudny los odwrócił się. Pod wpływem energii w swym ciele zmiennokształtny wojownik przeszedł paskudną transformację dającą mu siłę, by zgnieść swego przeciwnika. Wygrał to starcie, jednakże oszczędził swego przeciwnika uznając go za godnego rywala i pozwolić mu żyć w hańbie… Czasy jednak przeminęły a imiona dawnych bohaterów przepadły. O ich wyczynach zapomniano, jednak jakimś cudem ich kod genetyczny przetrwał. W niewiadomy sposób jeden z ludzkich naukowców odkrył to cenne znalezisko i za jego pomocą postanowił stworzyć istotę idealną. Pracował długo i wytrwale, jednak mimo największych wysiłków prace nie posuwały się tak jakby tego pragnął. Jednak istota powoli dorastała. W końcu dojrzała fizycznie jednak nie psychicznie, gdy doktor był zmuszony uwolnić Caim’a z krępujących go więzów… W jednej chwili cały płyn runął na podłogę i szkło powoli uniosło się ukazując dziwną istotę w całej jej okazałości. Pierwsze co ujrzał to totalne zniszczenie. Pełno zepsutego sprzętu niewiadomego pochodzenia i przeznaczenia. Na ziemi ujrzał martwą żywą istotę a niedaleko kolejną. Nie był w stanie określić kim to coś było, ale przeczucia mówiły mu, że nic dobrego z tego nie wyniknie… Musiał się bronić, musiał przeżyć, musiał stać się silniejszy.

7. Statystyki:
Siła: 6
Szybkość : 9
Wytrzymałość: 6
Energia: 9

-HP: 90
-KI: 135
-PL: 204

8. Technika Początkowa -

//Na razie dodałem avek z białym tłem, ale potem to przerobię.

Przedłuż może jeszcze nieco historię jak możesz bo na moje oko jest zbyt krótka.

Powiem tak. Widze że ktoś mi czytał w myślach bo bodajże jak nie wczoraj czy przedwczoraj podałęm dokłądnie taką mieszankę DNA dla bio która powiedzmy zszczeże jest bardzo dobrym wyborem i oryginalnym .

Fridge'a pamiętam i też pamiętam że grałeś dobrze. A histoia jest ok (napisana bez przeady).

Ja tam dam Al'S GODLY ACCEPT

Oh sooo shiny!