Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Go down
Rikimaru
Rikimaru
Liczba postów : 1293
Data rejestracji : 20/08/2012


Identification Number
HP:
KP Raion 9tkhzk1/1KP Raion R0te38  (1/1)
KI:
KP Raion Left_bar_bleue0/0KP Raion Empty_bar_bleue  (0/0)

KP Raion Empty KP Raion

Pon Sie 20, 2012 11:45 pm
1. Imię – Raion Force

2. Rasa – Ningen

3. Wiek – Nijuu

4. Wygląd – Prawdę powiedziawszy to jest wychudzony. Wygląda jak wrak człowieka. Świetnie zapowiadający się wojownik rangi światowej, ale teraz jest workiem kości. Poza budową ciała to ciężko określić jego uzębienie jak i kolor oczu czy włosów. Po tym okropnym wypadku stracił wszystkie włosy. Wszystkie! Tak dobrze myślisz. Zębów niestety też niewiele zostało, ale... ale co? Doczytasz dalej. Wiadomo tylko tyle, że jego oczy skrywają tajemnicę. Niebieskawe, a może grafitowe? Podczas walki niektórzy dostrzegali w nich szaleństwo. Niesamowity odcień purpury. Rywale się go bali widzą ten blask w oczach. Zawsze na twarzy malowała się powaga, zaciekłość, ale niektórzy dostrzegali szał, aczkolwiek jest całkiem spokojny. A o charakterze dalej? Dalej...

5. Charakter – Spokojnym i miłym chłopakiem był, a i pomocnym oraz pełnym empatii. Kochali go wszyscy, a kobiety za nim szalały. Co to był za człek. Niesamowity. Ideał można by rzecz. Majster klepka jak to mówią w niektórych rejonach. Złota rączka, a i złota miał trochę. Podczas walki zadziorny, ale dokładny. Niesamowita głowa. Miał chłopak łeb na karku, a niemal go nie stracił. Niecierpliwisz się już? To nie wiesz co się stało? Nie słyszałeś pewnie tej historii...

6. Historia:
Idealne życie chłopaka z normalnego domu. Typowa przeciętna rodzina. Dochód w sam raz, rodzeństwo czasem się biło, ale bez większych awantur. W szkole? W szkole miał wielu znajomych, bo był asem. Piłka nożna, ręczna, siatkówka. Reprezentował szkołę w prawie każdej dziedzinie. W wieku około lat trzynastu zaczął się bardziej interesować sztukami walki i od tej pory zaczął reprezentować się w zapasach, judo, karate i innych wielkich sztukach walki. Trenerzy nie byli w stanie pojąć jego ponad przeciętnego potencjału. Wszystko się jednak zmieniło. Po pewnym turnieju, który oczywiście wygrał, a była to bodajże dwudziesta siódma wygrana. Tak więc po tym turnieju i zwycięstwie doszło do wypadku przed budynkiem z którego wychodził ze swym kolejnym medalem. Uderzony został przez samochód. Sprawcy nie złapano, chociaż jeden jedyny świadek stwierdził, że mógł to być jeden z zawodników. Reprezentant szkoły o niezbyt miłej reputacji.
Wypadek ten zmienił wszystko. Chłopak z setką złamań, wstrząśnieniem i wieloma wewnętrznymi problemami trafił na oddział intensywnej terapii. Lekarze nie dawali mu zbyt wielkich szans. Pierwsza diagnoza była taka:
- Dajemy mu maksymalnie dzień życia. Stan jest zbyt poważny.
Rodzice już wtedy spisali go na straty, zaczęły się przygotowania do pogrzebu w bólu i cierpieniu, w płaczu i ze zgrzytem zębów, ale paru znajomych czuwało w szpitalu z nadzieją. Tak więc minął dzień, a chłopak dalej żył. Mimo, że był w stanie naprawdę ciężkim. Tak minął tydzień, miesiąc, rok. Kolejne diagnozy lekarzy się nie sprawdzały. Lekarze tym bardziej tego nie rozumieli. Wola walki chłopaka nawet w takim stanie była ogromna. Nie przegrał z tyloma przeciwnikami, więc i nie zamierzał dać za wygraną w obliczu śmierci. Tym bardziej, że kiedy był w tym stanie w jego pracującym mózgu wytworzył się obraz:

Ogromna pustynia, a na niej szary piasek. Nad pustynią widoczne dwa księżyce i czerwona jak krew planeta na której co raz widoczne były podłużne linie błysków. Czuł wtedy mocniejszy powiew z góry jakby od zderzenia wielkich mocy.
Nie ta planeta przejmowała go w tej iluzji, a postaci na pustyni. Dziwne zwierzęta, próbujące go rozszarpać, a on eliminujący jedno za drugim. Miał w tym śnie nadludzką moc i niesamowicie wyczulone zmysły. Jego ciało było sprawniejsze i silniejsze. Zwierzęta były niczym w porównaniu z istotą dwumetrową o twarzy małpy i z długim ogonem. Gdy Raion zyskiwał przewagę to włosy na głowie małpy robiły się złote i zaczynał wtedy obrywać, ale nie mógł się poddać i w końcu kończył żywot małpy lub też uciekała. Ta dziwna istota nie była najgorszym przeciwnikiem. Najgorszy pojawił się po długich walkach i jak przypuszczał wielu, wielu dniach.
Rogaty człek, z paskami na policzkach, umięśniony jak nikt, a jego sokole oczy niemal przenikały jego ciało. Grozy dodawał strój. Czarny dobrze przylegający pancerz, a na niego założona szata, ukazująca ino przód tej zbroi. A ten kaptur, który sprawiał, że znaczna część twarzy była zacieniona i te przerażające oczy. Czuł, że to jest ktoś niewyobrażalnie potężny. Od samego patrzenia się na tę istotę czuł dreszcze, ale strach mieszał się z dziwnym uczuciem podniecenia. To miała być jego najtrudniejsza walka. Nim jednak ruszył na stwora to ten zniknął mu sprzed oczu, a potem ledwo widział lecący w jego kierunku cień. Zobaczył tylko na 10 centymetrów przed sobą te straszne ślepia i ostrze zmierzające prosto w jego serce.

Wtedy nastała ciemność, a on ciężko dysząc siedział na białym łóżku, w akompaniamencie pikającej aparatury.... Nikt po takim wypadku po tak krótki czasie nie byłby w stanie nawet kiwnąć palcem, a on z mocno zanikniętymi mięśniami z trudem utrzymywał się w pozycji siedzącej, ale przez jego ciało jeszcze przeciągała się ogromna ilość adrenaliny wywołana tym snem... iluzją... zjawą.
Dopiero po paru minutach ochłonął, gdy już było wokół niego paru lekarzy i pielęgniarki, którzy dawali mu jakieś lekarstwa, zastrzyki, ostukiwali go i trzymali. Zdał sobie sprawę, że znajduje się w szpitalu, że ostatnie co pamięta to uderzający w niego z ogromną prędkością samochód.



7. Statystyki:Na start dostajemy 30 pkt do rozdania w statystyki.

-Siła: 3
-Szybkość: 6
-Wytrzymałość: 6
-Energia: 15

-HP: 90
-KI: 225
-PL: 174

8. Technika Początkowa - (wybiera Admin)
Anonymous
Gość
Gość

KP Raion Empty Re: KP Raion

Wto Sie 21, 2012 5:25 pm
Uwielbiam to jak piszesz. Very Happy
Oczywiście Akcept ode mnie.

Kurcze, Twój nick mi się kojarzy ze starym userem... Rainonem. Czy to nie przypadkiem Ty?
Anonymous
Go??
Gość

KP Raion Empty Re: KP Raion

Wto Sie 21, 2012 5:46 pm
Karta jest... Niesamowita. AKCEPT jest sprawą formalną.

Zgadzam się z przedmówczynią. Czy my się znamy?
Rikimaru
Rikimaru
Liczba postów : 1293
Data rejestracji : 20/08/2012


Identification Number
HP:
KP Raion 9tkhzk1/1KP Raion R0te38  (1/1)
KI:
KP Raion Left_bar_bleue0/0KP Raion Empty_bar_bleue  (0/0)

KP Raion Empty Re: KP Raion

Wto Sie 21, 2012 8:28 pm
Znamy się, tak jakby... Nie, nie jestem Rainonem, a dopiero teraz zdałem sobie sprawę, że dałem dość podobny nick jak on.
Anonymous
Gość
Gość

KP Raion Empty Re: KP Raion

Wto Sie 21, 2012 8:38 pm
Cóż. Kiaiho na początek i witamy z powrotem kimkolwiek jesteś. Smile

Kolorek dostaniesz jak będzie avek.
Sponsored content

KP Raion Empty Re: KP Raion

Powrót do góry
Similar topics
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

Copyright ©️ 2012 - 2018 dbng.forumpl.net.
Dragon Ball and All Respective Names are Trademark of Bird Studio/Shueisha, Fuji TV and Akira Toriyama.
Theme by June & Reito