Mister F.M Lemon's Request!

Od niedawna w knajpie Pirate's Cove na Namek chodzi plotka iż bardzo bogaty jegomość zwany F.M Lemon szuka dzielnych poszukiwaczy przygód by zlecić im zadanie. Czy plotka jest prawdziwa? Cóż zostaje skontaktować się pod numerem zamieszczonym na plastikowej ulotce która wisi od paru dni na tablicy. Podobna znajduje się na neonowej tabliczce "dla zainteresowanych" w Booty's oraz ten sam dżentelmen zamieścił zlecenie w siedzibie wojskowej Changelingów. Ewidentnie widać, że to wpływowa osoba, pytanie brzmi, czego chce? Plotki mówią że dobrze płaci, ale zawsze w jego zadaniach jest haczyk....

Zainteresowani?


Informajcje ogólne:

Jest to Quest poboczny mojego autorstwa mający miejsce w świecie DBNG. Uczestnicy grają w niej swoimi własnymi postaciami z fabuły głównej i UWAGA!
Wszelkie znajomości zawiązane w tej przygodzie przechodzą do waszej fabuły, choć jest to mała przygoda poboczna, która nie ma wpływu na świat przedstawiony, tak też zdobyte doświadczenie, nawiązane znajomości i koneksje czy zdobyte skarby przechodzą z graczem do gry.

Dodatkowo za tą przygodę będą nagrody. I tak mam zgodę Vulfi na to.

WAŻNE: Do przygody mogą dołączyć wyłącznie postacie które przebywają w mieście lub znają do niego drogę. (bo mogą do niego dotrzeć) Pozostali nie kwalifikują się.

W sumie czemu nie. Mogę się zgłosić. Tym bardziej, że jestem w tej knajpie.

Niezależnie od tego co robimy w fabule, to tutaj możemy pisać?

Tak piszemy tutaj. Ma to miejsce długo przed eventem. W ten sposób można wytłumaczyć znajomości niektòrych postaci. Plus chce coś zorganizować na czas nieobecności Vulfi oraz zachęcić do tworzenia tego typu przygód.

Jednakże warunek obowiązkowy to dostęp do miasta. Wszakże bohaterowie muszą przyjąć to zlecenie.

Ej jak to jest sesja niezależna to piszę się niezawodnie

Silver in!

Minęło kilka dni, inofmacja o przyjętych zleceniach dotrła do pana Lemona, jednakżę ilość kandydatów była niewystarczająca. Zlecenia zaczeły pojawiać się w różnych zakątkach galaktyki. Na Vegecie, w gildii wojowników Salady, nawet w międzygalaktyczniej gildii przygód. Tajemniczy F.M wykosztował sie dość mocno, ciekawe o co mogło chodzić.


OOC: Dobrze po namyśle nieco zmieniłem zasady, teraz pamflety są w całej galaktyce więc nie trzeba mieć dostępu do miasta by się dopisac. Ale Uprzedzam sprawdzę KP uczestika i jeżeli jego historia moze kolidować z wydażeniami tu, mogę niedopuścić postaci do zabawy. Zapewne w przyszłości będzie naczej, ale staram się zachwać sens chronologi, nawet jeżeli to mała nic nieznacząca przygoda.

nie zagram

Mój ponad tydzień temu przybył na Namek i w sumie przez ten czas nic nie robił, bo wszyscy byli zajęci. Zawsze pomiędzy tym przybyciem a obecnymi wydarzeniami mógł coś porobić. Więc jeśli to będzie pasowało do konceptu, to ja chętnie w tej zabawie wezmę udział.

Zagram derp

U mnie się wiele nie zmienia w sumie i mogę zagrać, tylko wtedy chyba trzeba mnie uwolnić od Jokera i Rexa?

Nihi to jest event przed fabułą. Nie wiemy nawet ile przed. Więc na luzie Al na bank coś wykmini

Ja dam Asterię. Szlajała się przez te dwie setki więc bywała na Namek.

Dobra, też z chęcią dołączę, to nawet pasuje do KP mojej postaci. A zlecenie odebrałbym pewnie na Ziemi

Wakkata yo. Osoby zakwalifikowane :

Asteria
Vvien
Shido
Nihilus
Matthew
I Hazard Zboczeniec.

Kolejkę ustawię w trakcie zabawy.
GANBARE!