- AlEsper Mod
- Liczba postów : 1541
Data rejestracji : 28/05/2012
Identification Number
HP:
(2250/2250)
KI:
(0/0)
Powrót Starych graczy
Czw Wrz 07, 2017 8:55 pm
Witam serdecznie wszystkich. Chciałbym się zwrócić do naszej skromnej społeczności graczy NG, na temat powrotu graczy.
Zważywszy na to iż była to zawsze niepisana zasada, przez co doszło niedawno do drobnych komplikacji chcielibyśmy jasno usystematyzować ten system i umieścić go jako nieodzowny element Regulaminu.
Przede wszystkim istnieją 3 sytuacje gdzie gracz chciałby wrócić do gry i oto one:
1.Gracz cały czas gra, ale chce zmienić postać
2.Gracz powraca po nieobecności (utrata koloru) ale tą samą postacią
3. Gracz powraca po nieobecności (utrata koloru) ale inną postacią
Na razie przedstawię kilka propozycji:
1. W tym wypadku chyba nikt nie będzie miał problemu z przycięciem jego cech o 50% i usunięciem wszystkich technik rasowych (w zamian za to dostaje punkty za te techniki)
2. Tutaj również proponuję cięcie 50% cech, ponieważ gra tą samą postacią tylko jej długo nie było i osłabłą, ewentualnie utratę niektórych technik
3. W tym przypadku no zmiana jest dość duża i każdy powie zaczyna od nowa. A co sądzicie by po prostu dostała tylko symboliczne 10% sumy punktów jego cech? I nic poza tym?
Wypowiadajcie się śmiało i przedstawcie swoje sugestie, pomysły na punkty, kwestia jest istotna i będziemy wdzięczni.
Pozdrawiam
Zważywszy na to iż była to zawsze niepisana zasada, przez co doszło niedawno do drobnych komplikacji chcielibyśmy jasno usystematyzować ten system i umieścić go jako nieodzowny element Regulaminu.
Przede wszystkim istnieją 3 sytuacje gdzie gracz chciałby wrócić do gry i oto one:
1.Gracz cały czas gra, ale chce zmienić postać
2.Gracz powraca po nieobecności (utrata koloru) ale tą samą postacią
3. Gracz powraca po nieobecności (utrata koloru) ale inną postacią
Na razie przedstawię kilka propozycji:
1. W tym wypadku chyba nikt nie będzie miał problemu z przycięciem jego cech o 50% i usunięciem wszystkich technik rasowych (w zamian za to dostaje punkty za te techniki)
2. Tutaj również proponuję cięcie 50% cech, ponieważ gra tą samą postacią tylko jej długo nie było i osłabłą, ewentualnie utratę niektórych technik
3. W tym przypadku no zmiana jest dość duża i każdy powie zaczyna od nowa. A co sądzicie by po prostu dostała tylko symboliczne 10% sumy punktów jego cech? I nic poza tym?
Wypowiadajcie się śmiało i przedstawcie swoje sugestie, pomysły na punkty, kwestia jest istotna i będziemy wdzięczni.
Pozdrawiam
- Soma
- Liczba postów : 265
Data rejestracji : 26/03/2014
Identification Number
HP:
(0/0)
KI:
(0/0)
Re: Powrót Starych graczy
Czw Wrz 07, 2017 9:25 pm
1. Propozycja brzmi dobrze, graczowi oddaje się ekwiwalent za znane tehcniki rasowe, własne i specjalne w postaci pkt, a zostają Wspólne. Pytanie tylko, w którym momencie oddaje się mu pkt za tehcniki, po podzieleniu sumy pkt na pół, czyli np Staszek ma 1000 pkt, dzielimy je na 2, czyli zostaje mu 500 i w tym momencie dostaje pkt za tehcniki, których nie moze przenieść na nową psotać? Czy jednak do tych 1000 najpierw dodajemy te pkt i dopiero wtedy dzielimy juz całość na pół?
2. Tutaj mam zgrzyt bo to troszkę tak jakby ktoś, kto już raz odszedł z forum, albo co najczęściej się zdarza, nie pojawiał się na nim od dłuższego czasu bez słowa, dostawał mniejszą karę niż osoba czynnie grająca tylko chcąca zmienić postać...
Na jakiej zasadzie?
3. Niby spoko, ale po dłuższym zastanowieniu to te 10% to jakoś strasznie mało się wydaje... Z drugiej strony, oryginalnie jestem za rozwiązaniem "nowa postać=nowy start", więc sam nie wiem. Moze ktoś bedize miał lepszy pomysł
BTW
A co z przemianami?
2. Tutaj mam zgrzyt bo to troszkę tak jakby ktoś, kto już raz odszedł z forum, albo co najczęściej się zdarza, nie pojawiał się na nim od dłuższego czasu bez słowa, dostawał mniejszą karę niż osoba czynnie grająca tylko chcąca zmienić postać...
Al napisał:ewentualnie utratę niektórych technik
Na jakiej zasadzie?
3. Niby spoko, ale po dłuższym zastanowieniu to te 10% to jakoś strasznie mało się wydaje... Z drugiej strony, oryginalnie jestem za rozwiązaniem "nowa postać=nowy start", więc sam nie wiem. Moze ktoś bedize miał lepszy pomysł
BTW
A co z przemianami?
- Xanas
- Liczba postów : 610
Data rejestracji : 31/10/2012
Identification Number
HP:
(1127/1500)
KI:
(0/0)
Re: Powrót Starych graczy
Pią Wrz 08, 2017 10:11 am
Ja się nie rozpisuję,
jak gracz wraca i chce grać swoja postacia to 50% stat i już. Jak nowa postać to od zera i tyle. Ewentualnie można mu dać DO 5k PL (np na podstawie historii) na start jako wisienkę na torcie, ale nie więcej.
jak gracz wraca i chce grać swoja postacia to 50% stat i już. Jak nowa postać to od zera i tyle. Ewentualnie można mu dać DO 5k PL (np na podstawie historii) na start jako wisienkę na torcie, ale nie więcej.
- Vvien
- Liczba postów : 1307
Data rejestracji : 05/02/2016
Identification Number
HP:
(1510/1510)
KI:
(0/0)
Re: Powrót Starych graczy
Pią Wrz 08, 2017 3:53 pm
Rozpiszę to mam nadzieje krótko:
System redukcji statystyk i łatwiejszego startu dla graczy zmieniających postać jest znany od ponad 10 lat i był, i będzie skuteczny wbrew tego co piszesz Xalanth. Wymieniasz przypadki dziwne, gdy mechanika jest banalnie prosta.
1) Gracz chce po prostu zmienić postać, nie może w takim razie liczyć na to, że zacznie nową postać ze wszystkim co posiada postać poprzednia. Jednakże, w związku z jego poświęconym czasem na wspólną zabawę, ma "niewiele" łatwiejszy start by się móc zasymilować z nową postacią.
2) Przypadek kiedy gracz traci kolor jest w momencie, gdy gracz:
-Jest nieobecny przez bardzo długi okres czasu (do kilku miesięcy) bez konkretnej przyczyny
-Gdy sam zrezygnuje (Odszedł z forum, zadeklarował odejście)
Nie dotyczy więc on sytuacji kiedy:
-Gracz wylądował w szpitalu (Co za bzdura, że ktokolwiek karze za coś takiego, jak jakikolwiek admin to czyni, to nie rozumie swojej roli) lub miał inną bardzo poważną przyczynę uniemożliwiającą kontynuowanie zabawy - (np. kiepska sytuacja finansowa i konieczność pracy 14h+ dziennie). Absolutnie na samą myśl, że ktoś piszę o tym, że takie osoby są z takiej przyczyny karane, aż mi się krew burzy.
Przykłady związane z systemem głodu na zwierzęcych forach to przykłady złej mechaniki, która na dodatek nie ma nic wspólnego z obecnym tutaj tematem. Jest to kiepski argument. O tuż, jeśli zakładasz grę opartą o czas realny dla pbf, to tym samym skazujesz ją na klęskę bo pbf jest dla graczy, którzy to właśnie mają ograniczony czas, a chcą się nadal cieszyć sesjami SL, bądź RPG (zależnie od gry).
My skupiamy się na ludziach którzy: Zrezygnowali z własnej woli, ludzi olewających rozgrywkę, ludzi pragnących zacząć zabawę nową postacią. Nie ma na to konkretnej zasady, tutaj potrzeba dozy rozsądku, a my możemy zapisać jedynie przykładowe sytuacje by człowiek mógł to sobie wyobrazić.
Podsumowując, jako iż chciałam wyrazić swoją opinię:
Mamy dwie opcje:
1)Typowa rpg: Tą którą najbardziej popieram: Tak naprawdę nie bawić się w bonusy dla następnych postaci gracza, wszystko zaczyna się od zera. Bez wyjątku co jest przyczyną w oczywistym przypadku, gdy gracz:
-Porzuci postać (za porzucenie uznaje się także rezygnacje z gry na forum)
-Straci kolor (Długa nieobecność bez słowa, która potem jest niewyjaśniona / ban)
Gracz ma prawo zawiesić sesje postaci i powrócić do niej, jeśli to osobiście zadeklaruje. Jednakże ten okres nie może być zbyt długi [do roku?]. Wtedy po powrocie może reaktywować postać i kontynuować nią grę bez kar lub porzucić ją i zacząć od zera. Gracz ma obowiązek krótko rozpisać w karcie postaci, co postać uczyniła w czasie nieobecności, a następnie jest tworzona nowa sesja (Stara przygoda przepada dla tej postaci i nie może do niej wrócić).
2)Łagodniejszy wariant: Tą którą tak naprawdę nie popieram, ale nie jest złą: Gracz zaczyna mając 10 % punktów rozdanych dla następnej postaci z tej poprzedniej (Stara przepada), nie dostaje żadnych technik poza startową, nie dostaje przemiany. Bez wyjątku co jest przyczyną w oczywistym przypadku, gdy gracz:
-Porzuci postać (za porzucenie uznaje się także rezygnacje z gry na forum)
-Straci kolor. (Długa nieobecność bez słowa, która potem jest niewyjaśniona / ban)
Rozwiązania dodatkowe, cele i problemy:
Jeśli np. zainteresuje was pierwszy wariant zaczynania od zera, musimy tak zmodyfikować mechanikę by "gracze mieli większą umieralność", ale "gracze mieli też mniejszy okres czasu na rozwinięcie postaci do przyzwoitego pułapu(Obecnie na DBNG jest to okres około 2.5 roku co jest zdecydowanie zbyt długi)". Gracz właśnie troszczy się o postać starając się rozwijać, przeżywać przygody i przetrwać. Jak umrze ma opcje albo porzuci i zaczyna od zera, albo rozpoczyna sesje w zaświatach z misją powrotu do świata żywych (Porażka oznacza utratę postaci definitywnie).
Jeśli jęczysz, że straciłeś postać bo nie dałeś rady w sesji, możesz winić tylko siebie i odrobinę pecha. Witamy w świecie rpg gdzie śmierć czeka na każdym rogu ulicy, zwłaszcza kiedy motywem dominującym jest nawalanie do siebie wiązkami ki mogącymi rozwalać planety.
Jeśli np. zainteresuje was drugi wariant zaczynania od zera, nie musimy tak naprawdę wiele zmieniać. Co nie znaczy, że to jest wybitnie dobre rozwiązanie, jest ono w porządku. Gracz nie czuje się pokrzywdzony, że traci wszystko, jednakże buduje to pewną formę luzactwa. O tuż im łatwiejszy powrót i mniejsza strata, tym gracz co raz mniej martwi się takimi kwestiami, jak zgon postaci, przestrzeganie zasad, etc. Ot nie czuje się w szachu, a więc jego sesje mogą po pewnym czasie być co raz gorsze jakościowo, może także czasami bagatelizować niektóre zasady regulaminowe bądź mechaniczne i bardziej ryzykować podejmując działania, które mogą się okazać po prostu głupie.
Kwestia jest, by albo znaleźć dogodne rozwiązanie albo w końcu wybrać ostateczne i na tym się skupić. Tak naprawdę wolałabym jednak pierwszy wariant. Większa umieralność, ale większy rozwój. Także nie byłoby konfliktów innych, niż lamerstwo osoby, której nie podoba się, że przysłowiowo dała ciała. W innych przypadkach gracz zawsze będzie chciał coś utargować albo spróbuje odnaleźć jakiegoś rodzaju lukę w zasadach.
PS. Sporo przykładów dotyczy kwestii "charakteru" samego gracza, a więc nie dotyczy on ogólnej generalizacji do pojęcia gracz.
PS2. Multikonta niszczą graczy, to jest bomba zegarowa, która na pierwszy raz wydaje się skuteczna. Jednakże nie nadaje się ona do rpg ze względu na parę przyczyn.
-Bardzo komplikuje kwestie fabularne.
-Bardzo komplikuje kwestie społecznościowe na forum.
-Gracz mając dwie postacie poświęca więcej czasu na forum (To nie jest dobre, potem okazuje się, że gracz szybciej się wypala, ma większy natłok spraw prywatnych i ostatecznie jak zrezygnuje, to nie z grania jedną, a dwoma postaciami. To efekt domina, wydaje się fajnie, mogę grać większą ilością postaci...ale pbf jako rozgrywka może być tak samo uzależniająca i przystworzyć problemów, jak inna gra. Ostatecznym rozwiązaniem jest najczęściej zerwanie z czymś, czyli rezygnacja z forum na brak czasu. Bo za dużo czasu w to było już włożone).
-Bardzo komplikuje zasady mechaniczne.
-Bardzo komplikuje prowadzenie sesji MG.
-Daje predyspozycje do "większego" łajdactwa, bo tak naprawdę wszyscy MG, admini mają dwa razy więcej roboty i jest większe ryzyko, że wyjdzie luka w mechanice tudzież między postaciami.
System redukcji statystyk i łatwiejszego startu dla graczy zmieniających postać jest znany od ponad 10 lat i był, i będzie skuteczny wbrew tego co piszesz Xalanth. Wymieniasz przypadki dziwne, gdy mechanika jest banalnie prosta.
1) Gracz chce po prostu zmienić postać, nie może w takim razie liczyć na to, że zacznie nową postać ze wszystkim co posiada postać poprzednia. Jednakże, w związku z jego poświęconym czasem na wspólną zabawę, ma "niewiele" łatwiejszy start by się móc zasymilować z nową postacią.
2) Przypadek kiedy gracz traci kolor jest w momencie, gdy gracz:
-Jest nieobecny przez bardzo długi okres czasu (do kilku miesięcy) bez konkretnej przyczyny
-Gdy sam zrezygnuje (Odszedł z forum, zadeklarował odejście)
Nie dotyczy więc on sytuacji kiedy:
-Gracz wylądował w szpitalu (Co za bzdura, że ktokolwiek karze za coś takiego, jak jakikolwiek admin to czyni, to nie rozumie swojej roli) lub miał inną bardzo poważną przyczynę uniemożliwiającą kontynuowanie zabawy - (np. kiepska sytuacja finansowa i konieczność pracy 14h+ dziennie). Absolutnie na samą myśl, że ktoś piszę o tym, że takie osoby są z takiej przyczyny karane, aż mi się krew burzy.
Przykłady związane z systemem głodu na zwierzęcych forach to przykłady złej mechaniki, która na dodatek nie ma nic wspólnego z obecnym tutaj tematem. Jest to kiepski argument. O tuż, jeśli zakładasz grę opartą o czas realny dla pbf, to tym samym skazujesz ją na klęskę bo pbf jest dla graczy, którzy to właśnie mają ograniczony czas, a chcą się nadal cieszyć sesjami SL, bądź RPG (zależnie od gry).
My skupiamy się na ludziach którzy: Zrezygnowali z własnej woli, ludzi olewających rozgrywkę, ludzi pragnących zacząć zabawę nową postacią. Nie ma na to konkretnej zasady, tutaj potrzeba dozy rozsądku, a my możemy zapisać jedynie przykładowe sytuacje by człowiek mógł to sobie wyobrazić.
Podsumowując, jako iż chciałam wyrazić swoją opinię:
Mamy dwie opcje:
1)Typowa rpg: Tą którą najbardziej popieram: Tak naprawdę nie bawić się w bonusy dla następnych postaci gracza, wszystko zaczyna się od zera. Bez wyjątku co jest przyczyną w oczywistym przypadku, gdy gracz:
-Porzuci postać (za porzucenie uznaje się także rezygnacje z gry na forum)
-Straci kolor (Długa nieobecność bez słowa, która potem jest niewyjaśniona / ban)
Gracz ma prawo zawiesić sesje postaci i powrócić do niej, jeśli to osobiście zadeklaruje. Jednakże ten okres nie może być zbyt długi [do roku?]. Wtedy po powrocie może reaktywować postać i kontynuować nią grę bez kar lub porzucić ją i zacząć od zera. Gracz ma obowiązek krótko rozpisać w karcie postaci, co postać uczyniła w czasie nieobecności, a następnie jest tworzona nowa sesja (Stara przygoda przepada dla tej postaci i nie może do niej wrócić).
2)Łagodniejszy wariant: Tą którą tak naprawdę nie popieram, ale nie jest złą: Gracz zaczyna mając 10 % punktów rozdanych dla następnej postaci z tej poprzedniej (Stara przepada), nie dostaje żadnych technik poza startową, nie dostaje przemiany. Bez wyjątku co jest przyczyną w oczywistym przypadku, gdy gracz:
-Porzuci postać (za porzucenie uznaje się także rezygnacje z gry na forum)
-Straci kolor. (Długa nieobecność bez słowa, która potem jest niewyjaśniona / ban)
Rozwiązania dodatkowe, cele i problemy:
Jeśli np. zainteresuje was pierwszy wariant zaczynania od zera, musimy tak zmodyfikować mechanikę by "gracze mieli większą umieralność", ale "gracze mieli też mniejszy okres czasu na rozwinięcie postaci do przyzwoitego pułapu(Obecnie na DBNG jest to okres około 2.5 roku co jest zdecydowanie zbyt długi)". Gracz właśnie troszczy się o postać starając się rozwijać, przeżywać przygody i przetrwać. Jak umrze ma opcje albo porzuci i zaczyna od zera, albo rozpoczyna sesje w zaświatach z misją powrotu do świata żywych (Porażka oznacza utratę postaci definitywnie).
Jeśli jęczysz, że straciłeś postać bo nie dałeś rady w sesji, możesz winić tylko siebie i odrobinę pecha. Witamy w świecie rpg gdzie śmierć czeka na każdym rogu ulicy, zwłaszcza kiedy motywem dominującym jest nawalanie do siebie wiązkami ki mogącymi rozwalać planety.
Jeśli np. zainteresuje was drugi wariant zaczynania od zera, nie musimy tak naprawdę wiele zmieniać. Co nie znaczy, że to jest wybitnie dobre rozwiązanie, jest ono w porządku. Gracz nie czuje się pokrzywdzony, że traci wszystko, jednakże buduje to pewną formę luzactwa. O tuż im łatwiejszy powrót i mniejsza strata, tym gracz co raz mniej martwi się takimi kwestiami, jak zgon postaci, przestrzeganie zasad, etc. Ot nie czuje się w szachu, a więc jego sesje mogą po pewnym czasie być co raz gorsze jakościowo, może także czasami bagatelizować niektóre zasady regulaminowe bądź mechaniczne i bardziej ryzykować podejmując działania, które mogą się okazać po prostu głupie.
Kwestia jest, by albo znaleźć dogodne rozwiązanie albo w końcu wybrać ostateczne i na tym się skupić. Tak naprawdę wolałabym jednak pierwszy wariant. Większa umieralność, ale większy rozwój. Także nie byłoby konfliktów innych, niż lamerstwo osoby, której nie podoba się, że przysłowiowo dała ciała. W innych przypadkach gracz zawsze będzie chciał coś utargować albo spróbuje odnaleźć jakiegoś rodzaju lukę w zasadach.
PS. Sporo przykładów dotyczy kwestii "charakteru" samego gracza, a więc nie dotyczy on ogólnej generalizacji do pojęcia gracz.
PS2. Multikonta niszczą graczy, to jest bomba zegarowa, która na pierwszy raz wydaje się skuteczna. Jednakże nie nadaje się ona do rpg ze względu na parę przyczyn.
-Bardzo komplikuje kwestie fabularne.
-Bardzo komplikuje kwestie społecznościowe na forum.
-Gracz mając dwie postacie poświęca więcej czasu na forum (To nie jest dobre, potem okazuje się, że gracz szybciej się wypala, ma większy natłok spraw prywatnych i ostatecznie jak zrezygnuje, to nie z grania jedną, a dwoma postaciami. To efekt domina, wydaje się fajnie, mogę grać większą ilością postaci...ale pbf jako rozgrywka może być tak samo uzależniająca i przystworzyć problemów, jak inna gra. Ostatecznym rozwiązaniem jest najczęściej zerwanie z czymś, czyli rezygnacja z forum na brak czasu. Bo za dużo czasu w to było już włożone).
-Bardzo komplikuje zasady mechaniczne.
-Bardzo komplikuje prowadzenie sesji MG.
-Daje predyspozycje do "większego" łajdactwa, bo tak naprawdę wszyscy MG, admini mają dwa razy więcej roboty i jest większe ryzyko, że wyjdzie luka w mechanice tudzież między postaciami.
- Soma
- Liczba postów : 265
Data rejestracji : 26/03/2014
Identification Number
HP:
(0/0)
KI:
(0/0)
Re: Powrót Starych graczy
Pią Wrz 08, 2017 4:06 pm
Do tego co napisała Vvien, dodam jeszcze tytułowe Smocze Kule i Zaświaty. Śmierć nie oznacza końca rozgrywki postacią, no chyba, że nie ma ona najmniejszej możliwości fabularnej na życzenie wskrzeszenia (brak innych graczy chętnych znaleźć kule).
Tak jak napisałem, ja osobiście byłbym za tym, ze nowa postać to początek od zera, ale w przypadku jeżeli gracz jest aktywny i chce po prostu zmienić postać to hmmm drugie konto mogłoby być jakimś rozwiązaniem (chociaż jakakolwiek forma multikont mnie odrzuca), ale tylko po spełnieniu jakichś wymagań, jak chociazby wspomniane przez Rotę 1,5 roku aktywnej gry. Byłbym jednak był skłonny takiemu graczowi dać jakiś bonus na start w postaci drugiej techniki czy coś. Problem jest tylko taki, że co z takimi graczami, którzy będą zmieniać postać co parę miesięcy? Bo takie coś też jest problematyczne, jakiś mg poświęca swój czas i zasoby kreatywności zeby dostosować fabułę pod konkretna postać, a ty nagle ktoś mówi "znudził mi się ten chang, chcę teraz grać ziemniakiem", a za pare miechów znowu zmiana itd. Ja by się wkurzył trochę...
Tak jak napisałem, ja osobiście byłbym za tym, ze nowa postać to początek od zera, ale w przypadku jeżeli gracz jest aktywny i chce po prostu zmienić postać to hmmm drugie konto mogłoby być jakimś rozwiązaniem (chociaż jakakolwiek forma multikont mnie odrzuca), ale tylko po spełnieniu jakichś wymagań, jak chociazby wspomniane przez Rotę 1,5 roku aktywnej gry. Byłbym jednak był skłonny takiemu graczowi dać jakiś bonus na start w postaci drugiej techniki czy coś. Problem jest tylko taki, że co z takimi graczami, którzy będą zmieniać postać co parę miesięcy? Bo takie coś też jest problematyczne, jakiś mg poświęca swój czas i zasoby kreatywności zeby dostosować fabułę pod konkretna postać, a ty nagle ktoś mówi "znudził mi się ten chang, chcę teraz grać ziemniakiem", a za pare miechów znowu zmiana itd. Ja by się wkurzył trochę...
- Vvien
- Liczba postów : 1307
Data rejestracji : 05/02/2016
Identification Number
HP:
(1510/1510)
KI:
(0/0)
Re: Powrót Starych graczy
Pią Wrz 08, 2017 4:12 pm
Odbieranie ludziom szansy by zmienić postać jest złe, ale Soma przytoczył słuszny problem, że istnieją osoby, które potrafią to nadużywać. Osobiście wyczerpałam swój limit, ale trzeba będzie pomyśleć nad jakąś formą rozwiązania.
- Vvien
- Liczba postów : 1307
Data rejestracji : 05/02/2016
Identification Number
HP:
(1510/1510)
KI:
(0/0)
Re: Powrót Starych graczy
Pią Wrz 08, 2017 4:21 pm
Xalanth twój przypadek był jednak ciut wątpliwy, ale w każdym razie było więcej przyczyn, niż tylko co wymieniłaś. Także awanturowanie się dotyczyło kwestii straty postaci, nie kwestii o której teraz wspomniałaś to inny przypadek i także należy go traktować inaczej.
Mogę zgodzić się z tym, że bardziej powinniśmy się skupić na nowych graczach, dlatego właśnie wychodzę z pierwszą opcją mimo wszystko i stąd przedstawiłam swoje za i przeciw dla obydwu przypadków w dużym skrócie.
Inne fora nie korzystają z pewnych rozwiązań z prostego powodu, bo przystosowują rozgrywkę pod inne standardy. Często współczesne fora się charakteryzują tym, że jakość kuleje, a liczy się ilość. Jakość to bardzo pożądana kwestia, ale czasami to właśnie multikonta przyczyniły się do upadku niektórych for. To sztuczne pompowanie forum poprzez zwiększenie liczby postaci, mając nadal tyle samo graczy. Będzie ono wyglądało bardziej aktywne, ale od środka jest to ogromny mętlik i bałagan. Zwłaszcza, jeśli skupiamy się na kwestii gracz/admin/mg, a nie tylko gracz. Chciałabyś prowadzić dwukrotną ilość postaci i dwukrotną ilość oddzielnych sesji [Bo to jest podstawowy warunek multikont często, że postacie między sobą nie mogą mieć nigdy interakcji by nie doszło do oszustwa]. To dwa razy więcej roboty gdzie korzyścią jest tylko to, że forum wizualnie wygląda trochę bardziej aktywne. To z czasem ludzi zniechęci, niektórzy już się o tym przekonują, na innych może nigdy nie przyjść pora.
Ogólnie multikonto to iluzja, daje więcej problemów, niż korzyści dlatego nie popieram tej kwestii. Mogłabym ostatecznie przytaknąć na sytuacje, że po bardzo długiej aktywności na forum gracz ma możliwość stworzenia drugiej postaci. Jednakże niezależnie od sytuacji, to nadal będzie stanowić większy problem, niżeli pożytek.
Mogę zgodzić się z tym, że bardziej powinniśmy się skupić na nowych graczach, dlatego właśnie wychodzę z pierwszą opcją mimo wszystko i stąd przedstawiłam swoje za i przeciw dla obydwu przypadków w dużym skrócie.
Inne fora nie korzystają z pewnych rozwiązań z prostego powodu, bo przystosowują rozgrywkę pod inne standardy. Często współczesne fora się charakteryzują tym, że jakość kuleje, a liczy się ilość. Jakość to bardzo pożądana kwestia, ale czasami to właśnie multikonta przyczyniły się do upadku niektórych for. To sztuczne pompowanie forum poprzez zwiększenie liczby postaci, mając nadal tyle samo graczy. Będzie ono wyglądało bardziej aktywne, ale od środka jest to ogromny mętlik i bałagan. Zwłaszcza, jeśli skupiamy się na kwestii gracz/admin/mg, a nie tylko gracz. Chciałabyś prowadzić dwukrotną ilość postaci i dwukrotną ilość oddzielnych sesji [Bo to jest podstawowy warunek multikont często, że postacie między sobą nie mogą mieć nigdy interakcji by nie doszło do oszustwa]. To dwa razy więcej roboty gdzie korzyścią jest tylko to, że forum wizualnie wygląda trochę bardziej aktywne. To z czasem ludzi zniechęci, niektórzy już się o tym przekonują, na innych może nigdy nie przyjść pora.
Ogólnie multikonto to iluzja, daje więcej problemów, niż korzyści dlatego nie popieram tej kwestii. Mogłabym ostatecznie przytaknąć na sytuacje, że po bardzo długiej aktywności na forum gracz ma możliwość stworzenia drugiej postaci. Jednakże niezależnie od sytuacji, to nadal będzie stanowić większy problem, niżeli pożytek.
- Vita OraAdmin
- Liczba postów : 806
Data rejestracji : 23/07/2013
Skąd : Kraków
Identification Number
HP:
(500/500)
KI:
(0/0)
Re: Powrót Starych graczy
Pią Wrz 08, 2017 9:49 pm
Uff, wreszcie mam chwilkę czasu, by wypowiedzieć się w temacie.
Tak jak przedmówcy uważam, że bez względu na przyczynę/sytuację/motywację, tworząc nową postać powinno się tworzyć ją od podstaw bez żadnych bonusów ze starej postaci, ponieważ jest to nie fair w stosunku do nowych graczy. Jak by na to nie patrzeć, procentowa ilość punktów jest niesprawiedliwa, bo żeby je zdobyć trzeba wbrew pozorom trochę czasu i zaangażowania. Poza tym, co to za start od nowa?
No i jest to pewien objaw kolesiostwa, o czym pisała Rota. Bo przychodzi ktoś stary, kogo się lubiło itd. No to dajemy mu na start nowej postaci bonusik.
Odnośnie obcinania statów o 50%. Nie rozdzielałabym graczy pod względem powodu, dlatego odeszli, ponieważ trudno jest to sprawdzić i znów może być tak, że jak kogoś lubiliśmy, to mu nie obcinamy punktów, a jak ktoś był uciążliwy to go karamy obcięciem statów. Objaw kolesiostwa. Zasada powinna być jasno powiedziana - jeśli ktoś stracił kolor, no to wtedy ma obcięte staty o 50% i bez wyjątków. Pamiętajmy, że kolor traci się (zdaje się) po okresie dłuższym niż pół roku. W tym czasie gracz, któremu zależy, może napisać w nieobecnościach i wtedy nikt mu nie będzie koloru likwidował w przypadku takim, jak pobyt w szpitalu. Nie rozważam tu ekstremalnych przypadków pobytów w szpitalu przez dłużej niż pół roku, to się za rzadko zdarza, by to brać pod uwagę.
Niemniej zgadzam się też z Rotą, co to obcięcia punktów. Uważam, że obcięcie statów to jest dość radyalne, tym bardziej, że postać nie rozwijała się pod nieobecność. Generalnie nie do końca wiem, czemu ten zabieg ma służyć. Mnie na przykład tylko to wkurzyło, że mi się jeszcze staty obcina i to o 50%! I podejrzewam, że wiele osób ten zabieg skutecznie zniechęca do powrotu. Czemu więc to wprowadzono?
Co do multikont - jak wspominała koleżanka wyżej, na dzisiejszą sytuację forum może to być ryzykowne posunięcie, ponieważ może przeładować MG i wypalić graczy. Poza tym postaci grane przez jednego gracza nie mogą spotkać się na jednej sesji. Na dzisiejszą liczbę graczy to byłoby uciążliwe lub trudne.
Odnośnie propozycji ze zwiększeniem umieralności - jest to ciekawa propozycja. Sprawiłaby bez wątpienia, że sesje stałyby się realistyczniejsze. Gracz nie pozwoli sobie na bezsensowną brawurę i będzie chętniej rozwijał postać, by była ona trudniejsza do zabicia. Ale takie zmiany nie mogą być podjęte w oderwaniu od generalnych zmian w mechanice. O tym będziemy koniecznie rozmawiać na jednym ze spotkań. Postaramy się wszystkie tematy dot. mechaniki rozbić na kilka pomniejszych sesji, na których ustalimy każdy detal systemu, by go dobrze wyważyć. Na dzień dzisiejszy jednak proponowałabym poprzestać na tym, że nowa postać nie otrzymuje punktów ze starej. I prosiłabym o jakieś deklaracje gotowości do kolejnego spotkania
Tak jak przedmówcy uważam, że bez względu na przyczynę/sytuację/motywację, tworząc nową postać powinno się tworzyć ją od podstaw bez żadnych bonusów ze starej postaci, ponieważ jest to nie fair w stosunku do nowych graczy. Jak by na to nie patrzeć, procentowa ilość punktów jest niesprawiedliwa, bo żeby je zdobyć trzeba wbrew pozorom trochę czasu i zaangażowania. Poza tym, co to za start od nowa?
No i jest to pewien objaw kolesiostwa, o czym pisała Rota. Bo przychodzi ktoś stary, kogo się lubiło itd. No to dajemy mu na start nowej postaci bonusik.
Odnośnie obcinania statów o 50%. Nie rozdzielałabym graczy pod względem powodu, dlatego odeszli, ponieważ trudno jest to sprawdzić i znów może być tak, że jak kogoś lubiliśmy, to mu nie obcinamy punktów, a jak ktoś był uciążliwy to go karamy obcięciem statów. Objaw kolesiostwa. Zasada powinna być jasno powiedziana - jeśli ktoś stracił kolor, no to wtedy ma obcięte staty o 50% i bez wyjątków. Pamiętajmy, że kolor traci się (zdaje się) po okresie dłuższym niż pół roku. W tym czasie gracz, któremu zależy, może napisać w nieobecnościach i wtedy nikt mu nie będzie koloru likwidował w przypadku takim, jak pobyt w szpitalu. Nie rozważam tu ekstremalnych przypadków pobytów w szpitalu przez dłużej niż pół roku, to się za rzadko zdarza, by to brać pod uwagę.
Niemniej zgadzam się też z Rotą, co to obcięcia punktów. Uważam, że obcięcie statów to jest dość radyalne, tym bardziej, że postać nie rozwijała się pod nieobecność. Generalnie nie do końca wiem, czemu ten zabieg ma służyć. Mnie na przykład tylko to wkurzyło, że mi się jeszcze staty obcina i to o 50%! I podejrzewam, że wiele osób ten zabieg skutecznie zniechęca do powrotu. Czemu więc to wprowadzono?
Co do multikont - jak wspominała koleżanka wyżej, na dzisiejszą sytuację forum może to być ryzykowne posunięcie, ponieważ może przeładować MG i wypalić graczy. Poza tym postaci grane przez jednego gracza nie mogą spotkać się na jednej sesji. Na dzisiejszą liczbę graczy to byłoby uciążliwe lub trudne.
Odnośnie propozycji ze zwiększeniem umieralności - jest to ciekawa propozycja. Sprawiłaby bez wątpienia, że sesje stałyby się realistyczniejsze. Gracz nie pozwoli sobie na bezsensowną brawurę i będzie chętniej rozwijał postać, by była ona trudniejsza do zabicia. Ale takie zmiany nie mogą być podjęte w oderwaniu od generalnych zmian w mechanice. O tym będziemy koniecznie rozmawiać na jednym ze spotkań. Postaramy się wszystkie tematy dot. mechaniki rozbić na kilka pomniejszych sesji, na których ustalimy każdy detal systemu, by go dobrze wyważyć. Na dzień dzisiejszy jednak proponowałabym poprzestać na tym, że nowa postać nie otrzymuje punktów ze starej. I prosiłabym o jakieś deklaracje gotowości do kolejnego spotkania
- Soma
- Liczba postów : 265
Data rejestracji : 26/03/2014
Identification Number
HP:
(0/0)
KI:
(0/0)
Re: Powrót Starych graczy
Sob Wrz 09, 2017 3:50 am
To tak krótko ode mnie, bo mam wrażenie, ze większosć wypowiadających się nie wzięła pod uwagę jednej sytuacji. Skoro tak bardzo chcecie żebyśmy siępostawili w roli gracza to ok... Co ma p[omysleć gracz, który jest od momentu akceptacji jego kp przez cały czas, stara się, gra, rozwija postać i nagle jego kolega/koleżanka po np 5 miesięcznej nieobecności wraca do gry i jest traktowany tak samo jak on. Czyli ktoś naprawdę poswięca kupę czaasu żeby mieć fajną zabawę, być w porządku wobec inncyh i nagle jest traktowany tak samo jak ktoś kto ma wyjebane, nawet nie poswięcił 3 minut na post rezygnacyjny czy coś? Bo w większosci przypadkó o takiej sytuacji mówimy... To jest fair wobec graczy? Zastanowił się ktoś z was nad tym? Bo mam wrazenie, ze jak w oóle nie bedize zadnej reakcji an takie achowanie to równie dobrze możemy uznać, że gr ana forum jest umowna do teog stopnia, z ejedna osoba odpisuje codziennie, a inna co 17 mieisęcy, co wy na to?
Zastanówcie się nad tym, bo mam wrażenie że takich graczy jak opisałem wyzej (grajacych i nie olewajacych) jest więcej.
P.S. Przepraszam za błędy, piszę na szybko i po imprezie.
Szybkie wyjaśnienie mojego zapytania, bo ponoć post jest nie do końca zrozumiały a pisać nowego mi sienie chce. Dlaczego kogoś kto wraca do gry, nie dał znać, zniknął, mam nie karać i traktować tak samo jak regularnego gracza, który gra, zależy mu, nie olewa, stara się itd??? Bo to obicnanie statów an pół wydaje mi się z tego włąsnie się wzięło, żeby ukarać olewaczy, a że tak jak postulujecie powinno sięnie stosować kolesiostwa, to włąsnie każdy niezależnie od okoliczności miał te staty obcinane. Serio co cię tak Vulfi zdenerwowało, bo ja np przez parę miechów się zastanawiałem czy wejdziesz na forum czy nie? Niestety poinformować o tym, że ni wejdizesz nie raczyłaś, wiec ponownie, dlaczego mam miałbym cię traktować podczas powrotu jak gracza, który nie stwarza takich problemów?
Zastanówcie się nad tym, bo mam wrażenie że takich graczy jak opisałem wyzej (grajacych i nie olewajacych) jest więcej.
P.S. Przepraszam za błędy, piszę na szybko i po imprezie.
Szybkie wyjaśnienie mojego zapytania, bo ponoć post jest nie do końca zrozumiały a pisać nowego mi sienie chce. Dlaczego kogoś kto wraca do gry, nie dał znać, zniknął, mam nie karać i traktować tak samo jak regularnego gracza, który gra, zależy mu, nie olewa, stara się itd??? Bo to obicnanie statów an pół wydaje mi się z tego włąsnie się wzięło, żeby ukarać olewaczy, a że tak jak postulujecie powinno sięnie stosować kolesiostwa, to włąsnie każdy niezależnie od okoliczności miał te staty obcinane. Serio co cię tak Vulfi zdenerwowało, bo ja np przez parę miechów się zastanawiałem czy wejdziesz na forum czy nie? Niestety poinformować o tym, że ni wejdizesz nie raczyłaś, wiec ponownie, dlaczego mam miałbym cię traktować podczas powrotu jak gracza, który nie stwarza takich problemów?
- Vvien
- Liczba postów : 1307
Data rejestracji : 05/02/2016
Identification Number
HP:
(1510/1510)
KI:
(0/0)
Re: Powrót Starych graczy
Sob Wrz 09, 2017 7:02 am
No tutaj Soma przytoczył dobre punkty, dlatego argument, że to kolesiostwo jest wyjątkowo słaby...i wręcz mało istotny. Bo nie może to być kolesiostwem jeśli "wszyscy" mają do tego dostęp i tą samą racje bytu. Gracz poświęcił na grę mnóstwo czasu i wraca z pustymi rękoma. Stąd dlatego dyskutujemy i rozważamy też inną opcje, niż zaczęcie od razu od zera. samo obcinanie statów faktycznie było formą kary głównie, by właśnie było wszystko być fair. Od kiedy nagle w oczach niektórych ludzi to stało się nagle nie fair? Tutaj brakuje jakiegoś usystematyzowania bo niektóre osoby zwłaszcza tu się wypowiadające nagle zmieniają zdanie o 180 stopni w kwestii tego samego.(Nie jest to jakoś istotne teraz, skupmy się na sugestiach i ostatecznym rozwiązaniu, a nie gdybaniach). Stąd...trzeba przedstawić konkretny plan "w jakich" sytuacjach rozpoczyna się od zera, a w jakich ewentualnie idzie się na ten pewien procent startowy. Bądź możemy być bezpośredni i okrutni, by nie dawać takiej opcji, inna postać? zaczynasz od zera. Wracasz po bardzo długiej nieobecności? Prawdopodobnie twoja postać już nie żyje zaczynasz od zera.
A może pójść z inicjatywą tutaj moja sugestia, że postać po zbyt długiej nieobecności gracza zostaje uśmiercona i jeśli chce odzyskać, musi wykazać się na sesji w zaświatach? Że zależy jej na dalszej zabawie tą postacią i powrocie do niej. To tylko w przypadku, gdy chce wrócić do starej postaci. To byłaby dobra forma testu odkrywania, czy gracz chce być na tyle za angażowany by wrócić do starej postaci. Kwestie fabularną to nie problem wymyślić, sesja też nie musiałaby być wybitnie długa.
A może pójść z inicjatywą tutaj moja sugestia, że postać po zbyt długiej nieobecności gracza zostaje uśmiercona i jeśli chce odzyskać, musi wykazać się na sesji w zaświatach? Że zależy jej na dalszej zabawie tą postacią i powrocie do niej. To tylko w przypadku, gdy chce wrócić do starej postaci. To byłaby dobra forma testu odkrywania, czy gracz chce być na tyle za angażowany by wrócić do starej postaci. Kwestie fabularną to nie problem wymyślić, sesja też nie musiałaby być wybitnie długa.
- Vita OraAdmin
- Liczba postów : 806
Data rejestracji : 23/07/2013
Skąd : Kraków
Identification Number
HP:
(500/500)
KI:
(0/0)
Re: Powrót Starych graczy
Sob Wrz 09, 2017 8:02 am
Testowanie zaangażowanie graczy to jakiś absurd Po co to robić? Po co wrzucać graczy do różnych worków? Ktoś wraca, to znaczy że chce w mniejszym czy większym stopniu. A jak długo tu zostanie, to wypadkowa bardzo wielu czynników, nie tylko zaangażowania. Także atmosfery, sesji, tego, czy może grać z innymi graczami. Jeśli te pozostałe czynniki będą dobre, większa jest szansa, że ktoś zostanie na dłużej. Bo jeśli na przykład są stałe awantury na sb, to pewnie i najlepszy gracz będzie się chciał ulotnić prędzej czy później, bo być może nie ma ochoty na awantury. Pamiętajmy, że to miejsce, DBNG, jest po to, by się dobrze bawić i z taką myślą ludzie tu przychodzą. A testowanie ich motywacji mija się z celem. Prawda jest taka, że jedni przyjdą i napiszą jednego posta, inni pograją miesiąc, a inni zostaną na 3 lata. Możemy tylko pracować nad forum, by zwiększać szansę, że komuś się tu spodoba.
Uśmiercanie postaci to za dużo. Myślę, że część osób nie wróciłoby, jeśli wiedziałoby, że musi zaczynać w zaświatach. Już obcięcie statów o 50% na pewno skutecznie zniechęca część osób, które kiedyś poświęciły na swoją postać dużo czasu, a teraz im się to odbiera. To jest, jak wspomniała Rota, podwójne karanie. Bo nie dość, że się postać nie rozwijała, to jeszcze traci to, co wypracowała.
Myślę, że 90% osób, które odchodzą, nie piszą w nieobecnościach, tylko ich aktywność wygasza się z czasem aż zanika całkiem i ktoś, kto odchodzi na czas dłuższy niż pół roku, ma najprawdopodobniej jakieś ważne sprawy, które zajmują go bardziej niż forum o Dragon Ball. Nie jest to objaw 'wyjebania'. Nie róbmy znowu uczestnictwa w tym forum jak sprawy życia i śmierci, honoru i w ogóle. Ktoś odszedł to odszedł. Wrócił - to się powinniśmy cieszyć, a nie smagać go batem po plecach i odbierać 50% statów. Bo co? Bo kara mu się należy? I niech będzie przykładem dla innych, którym przez myśl przyjdzie nieobecność na pół roku? Ta idea jest bezsensowna, jeśli mam być szczera.
Postać powracająca nie jest traktowana jak nowicjusz. Może wrócić do swojej postaci. Byłabym nawet za tym, by nie traciła 50% statów. Ale ktoś zaczynający nową postacią powinien ją rozwijać od postaw. Choćby dlatego, że można by go skumać z jakimś nowicjuszem w sesji i w ten sposób lepiej asymilować nowych graczy. Ale dawanie lepszych warunków nowej postaci starego gracza jest nie fair i może być odbierane jako kolesiostwo, którego na forum nie chcemy. Zauważyłam to ja, zauważyła Rota, więc jest to faktem.
No i sam widzisz. A czy Hazard zachował się inaczej? Jak ocenić, czy ktoś się zachował fair czy nie? Czy to ma znaczenie? Dzisiaj gram bardzo aktywnie i jeszcze wzbogacam forum jako MG. A nie napisałam w nieobecnościach, że odchodzę! Ocenianie tego prowadzi do kolesiostwa, nawet, jeśli ma się czyste intencje.
No zabolało mnie. Bo gra an tym forum była do tej pory dla mnie dość uciążliwa. Jak przypomnę sobie jak grałam przed odejściem, no to była grupa ludzi, do której nie dało się nijak przebić. Mieli swoje wątki i swoje sprawy i nie obchodziło ich, czy na forum pojawiła się taka Vulfi. Żaden MG się ze mną nie pieścił. Nie zainteresował się, trzeba było się dopraszać o kilka linijek słabej sesji. Umęczyłam się, żeby trenować i coś zdobyć i i tak wiedziałam, że dobicie do poziomu reszty graniczy z cudem. Potem miałam pracę magisterską i rozpoczęłam pracę. Wszystko to mnie przybiło i do tego odczekiwanie na odpis (wtedy Haza) trawło tygodniami. Podobnie zresztą jest i teraz, bo oczekiwanie na odpis ze strony Kaede i Raa nie trwa dzień lub dwa.
I po tym, jak ciężko się wtedy grało wróciłam. Miałam ochotę coś jeszcze popisać. I wtedy dostałam cios w mordę - obcinamy ci 50% i cześć. Miej znów ciężko odbić się. I z jakiej przyczyny? Nie napisałaś w nieobecnościach to cię teraz nauczymy, hehehe! Więcej tego nie zrobisz - bzdura.
Pomyślałam sobie - no trudno, mam coś moją postacią do zrealizowania jeszcze. Zrobię to. Ktoś inny pomyśli, że jak mu się obcina o 50% to mu się jednak nie chce odrabiać tego. A jeszcze ktoś inny pomyśli, że to już woli od nowa zacząć.
Uśmiercanie postaci to za dużo. Myślę, że część osób nie wróciłoby, jeśli wiedziałoby, że musi zaczynać w zaświatach. Już obcięcie statów o 50% na pewno skutecznie zniechęca część osób, które kiedyś poświęciły na swoją postać dużo czasu, a teraz im się to odbiera. To jest, jak wspomniała Rota, podwójne karanie. Bo nie dość, że się postać nie rozwijała, to jeszcze traci to, co wypracowała.
Soma napisał:Czyli ktoś naprawdę poswięca kupę czaasu żeby mieć fajną zabawę, być w porządku wobec inncyh i nagle jest traktowany tak samo jak ktoś kto ma wyjebane, nawet nie poswięcił 3 minut na post rezygnacyjny czy coś?
Myślę, że 90% osób, które odchodzą, nie piszą w nieobecnościach, tylko ich aktywność wygasza się z czasem aż zanika całkiem i ktoś, kto odchodzi na czas dłuższy niż pół roku, ma najprawdopodobniej jakieś ważne sprawy, które zajmują go bardziej niż forum o Dragon Ball. Nie jest to objaw 'wyjebania'. Nie róbmy znowu uczestnictwa w tym forum jak sprawy życia i śmierci, honoru i w ogóle. Ktoś odszedł to odszedł. Wrócił - to się powinniśmy cieszyć, a nie smagać go batem po plecach i odbierać 50% statów. Bo co? Bo kara mu się należy? I niech będzie przykładem dla innych, którym przez myśl przyjdzie nieobecność na pół roku? Ta idea jest bezsensowna, jeśli mam być szczera.
Postać powracająca nie jest traktowana jak nowicjusz. Może wrócić do swojej postaci. Byłabym nawet za tym, by nie traciła 50% statów. Ale ktoś zaczynający nową postacią powinien ją rozwijać od postaw. Choćby dlatego, że można by go skumać z jakimś nowicjuszem w sesji i w ten sposób lepiej asymilować nowych graczy. Ale dawanie lepszych warunków nowej postaci starego gracza jest nie fair i może być odbierane jako kolesiostwo, którego na forum nie chcemy. Zauważyłam to ja, zauważyła Rota, więc jest to faktem.
Soma napisał:Serio co cię tak Vulfi zdenerwowało, bo ja np przez parę miechów się zastanawiałem czy wejdziesz na forum czy nie? Niestety poinformować o tym, że ni wejdizesz nie raczyłaś, wiec ponownie, dlaczego mam miałbym cię traktować podczas powrotu jak gracza, który nie stwarza takich problemów?
No i sam widzisz. A czy Hazard zachował się inaczej? Jak ocenić, czy ktoś się zachował fair czy nie? Czy to ma znaczenie? Dzisiaj gram bardzo aktywnie i jeszcze wzbogacam forum jako MG. A nie napisałam w nieobecnościach, że odchodzę! Ocenianie tego prowadzi do kolesiostwa, nawet, jeśli ma się czyste intencje.
No zabolało mnie. Bo gra an tym forum była do tej pory dla mnie dość uciążliwa. Jak przypomnę sobie jak grałam przed odejściem, no to była grupa ludzi, do której nie dało się nijak przebić. Mieli swoje wątki i swoje sprawy i nie obchodziło ich, czy na forum pojawiła się taka Vulfi. Żaden MG się ze mną nie pieścił. Nie zainteresował się, trzeba było się dopraszać o kilka linijek słabej sesji. Umęczyłam się, żeby trenować i coś zdobyć i i tak wiedziałam, że dobicie do poziomu reszty graniczy z cudem. Potem miałam pracę magisterską i rozpoczęłam pracę. Wszystko to mnie przybiło i do tego odczekiwanie na odpis (wtedy Haza) trawło tygodniami. Podobnie zresztą jest i teraz, bo oczekiwanie na odpis ze strony Kaede i Raa nie trwa dzień lub dwa.
I po tym, jak ciężko się wtedy grało wróciłam. Miałam ochotę coś jeszcze popisać. I wtedy dostałam cios w mordę - obcinamy ci 50% i cześć. Miej znów ciężko odbić się. I z jakiej przyczyny? Nie napisałaś w nieobecnościach to cię teraz nauczymy, hehehe! Więcej tego nie zrobisz - bzdura.
Pomyślałam sobie - no trudno, mam coś moją postacią do zrealizowania jeszcze. Zrobię to. Ktoś inny pomyśli, że jak mu się obcina o 50% to mu się jednak nie chce odrabiać tego. A jeszcze ktoś inny pomyśli, że to już woli od nowa zacząć.
- Vvien
- Liczba postów : 1307
Data rejestracji : 05/02/2016
Identification Number
HP:
(1510/1510)
KI:
(0/0)
Re: Powrót Starych graczy
Sob Wrz 09, 2017 8:15 am
Nie poświęcenie minuty na wstawienie nieobecności to przejaw lenistwa. To prosta kwestia formalna, jeśli się tego nie tyczy to świadczy o braku dojrzałości po prostu i usprawiedliwianie, że się że większość tego nie robi mija się z celem. Gdy ktoś nie da nieobecności, musimy często zwlekać z kontynuowaniem sesji bo nie mamy żadnych informacji co z daną osobą się dzieje. To aż nadto, a jak jednak to miało być tylko na parę dni? No to odpisze, jakby nigdy nic i idzie dalej, jednakże dłuższe czekanie pogarsza jakość sesji, jak i zabawę innych, a dlaczego? Bo nie chciało się napisać w nieobecnościach, tylko czekamy na was, bo bez tej małej formalnej informacji, gracz jest uznawany jako osoba "ciągle aktywna".
Wracając do obcinania statów, tak to jest pewna forma kary, na tym to miało polegać właśnie bo osoba odchodząca bez większego słowa na wydłużony okres czasu ma ogromny wpływ na pogorszenie się jakości całej rozgrywki zwłaszcza w sesji której przebywał i sesjach z nią powiązanych w globalnej fabule.
Ogólnie już temat do zamknięcia, mamy dość informacji ze strony Somy, Vulfili, Roty, Xanasa by utworzyć konferencje, przedyskutować to po raz ostatni w gronie administratorskim, mam nadzieje jeszcze dzisiaj wieczorem i podjąć ostateczną decyzje oficjalnie by dłużej nie przeciągać wątku. Dziękuje za wasze wsparcie i przedstawienie waszych Za i Przeciw. Mamy dużo więcej innych spraw na głowie, więc powinniśmy to zrobić szybko i precyzyjnie.
Wracając do obcinania statów, tak to jest pewna forma kary, na tym to miało polegać właśnie bo osoba odchodząca bez większego słowa na wydłużony okres czasu ma ogromny wpływ na pogorszenie się jakości całej rozgrywki zwłaszcza w sesji której przebywał i sesjach z nią powiązanych w globalnej fabule.
Ogólnie już temat do zamknięcia, mamy dość informacji ze strony Somy, Vulfili, Roty, Xanasa by utworzyć konferencje, przedyskutować to po raz ostatni w gronie administratorskim, mam nadzieje jeszcze dzisiaj wieczorem i podjąć ostateczną decyzje oficjalnie by dłużej nie przeciągać wątku. Dziękuje za wasze wsparcie i przedstawienie waszych Za i Przeciw. Mamy dużo więcej innych spraw na głowie, więc powinniśmy to zrobić szybko i precyzyjnie.
- AlEsper Mod
- Liczba postów : 1541
Data rejestracji : 28/05/2012
Identification Number
HP:
(2250/2250)
KI:
(0/0)
Re: Powrót Starych graczy
Sob Wrz 09, 2017 8:40 am
Dobrze, wystarczająco informacji padło i kilka punktów widzenia, wraz z propozycjami. Jak mnie Vvien wyprzedziła, zostaje podjąć decyzję.
ZAMYKAM TEMAT
P.S HA! HA! Zamknąłem temat przed tobą Vvien nie uprzedziłaś mnie!
ZAMYKAM TEMAT
P.S HA! HA! Zamknąłem temat przed tobą Vvien nie uprzedziłaś mnie!
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach