Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Go down
Khepri
Khepri
Liczba postów : 637
Data rejestracji : 28/03/2013


Identification Number
HP:
Chepri KP 9tkhzk0/0Chepri KP R0te38  (0/0)
KI:
Chepri KP Left_bar_bleue0/0Chepri KP Empty_bar_bleue  (0/0)
http://rexvil.deviantart.com/

Chepri KP Empty Chepri KP

Pią Mar 29, 2013 9:34 pm
1. Imię i nazwisko – Chepri

2. Rasa – Człowiek

3. Wiek – 15

4. Wygląd – Szczupły, aczkolwiek dobrze zbudowany, około 175 cm wzrostu. Długie ciemnoczerwone włosy nosi zawsze spięte na połowie wysokości potylicy, dwa kosmyki opadają mu na twarz. Posiada kontrastujące do włosów zielone oczy. Na lewej piersi na ukośną bliznę od dzieciństwa. W ubiorze preferuje kolory czarny i zielony, rzadziej khaki i żółty.
Zwykle są to luźne czarne spodnie, buty w barwie khaki, zielony podkoszulek, czarna bluza i rękawiczki bez palców.

5. Charakter – Chepri jest optymistycznie nastawiony do życia. Wierzy, że sprawy potoczą się według jego myśli, przez co jest trochę leniwy i zbyt pewny siebie. Jednakże czuje potrzebę trenowania i stawania się silniejszym. Efektem tej mieszanki jest jego dosyć pacyfistyczne nastawianie - trenuje i doskonali się, ale nie przepada za walkami. Jest otwarty na inne osoby i dosyć szybko się zaprzyjaźnia, czasem jednak bywa zbyt ufny. Jest oddany wobec przyjaciół i chętnie im pomaga. Jedną z jego ulubionych czynności jest jedzenie i nie lubi, gdy ktoś mu w nim przerywa.
Cechuje się dużą ciekawością świata i lubi obserwować naturę, źle czuje się w miastach i zamkniętych przestrzeniach. Poza lenistwem, jego główną wadą jest to, że kiedy się go już zdenerwuje, a nie jest to najprostsze zadanie, staje się bezwzględny. Odsuwa na bok swoje miłe oblicze i daje się ponieść instynktowi. Co do innych wad, to zdarzają się mu zboczone komentarze w stosunku do dziewczyn, za co nie raz i nie dwa oberwał po głowie.


6. Historia:
Chepri nigdy nie poznał rodziców, wiedział o nich tyle, że ojciec był wojownikiem, a matka zdecydowaną pacyfistką. Wychowywał go wujek. Nie miał całkowitej pewności, czy był on rzeczywiście jego rodziną, tym bardziej, że zawsze unikał tematu jego rodziców. Był jednak do niego bardzo przywiązany i ufał mu w każdej sprawie. Wuj był bardzo surowy i zawsze potępiał jego lenistwo i zbytnią pewność siebie, niestety, a może i stety, nie udało mu się ich zwalczyć. Jednakże cieszył się z tego, że jego wychowanek ciągle się doskonalił. Efekty tego były stosunkowo szybko widoczne. Mimo swoich szybkich postępów, zawsze był w cieniu córki wuja, Satry.
Satra była dwa lata starsza od Chepri'ego i nie pozwalała mu o tym zapomnieć, zwracając się do niego "młody", czego on wręcz nie cierpiał. Zawsze była o krok przed nim, ale też bardziej niż on przykładała się do treningów. Szczególnie mu dopiekła udając się na poszukiwanie jakiegoś nauczyciela kiedy on miał dopiero trzynaście lat.
Od tamtego czasu trenował ciężej, niż zwykle.
Zawsze motywował się swoją ostatnią rozmową z przybraną siostrą...
Młody zmierzał na kolejną sesję treningową pod okiem wuja, zawsze odbywała się na niewielkim pagórku jakieś 20 km od ich domu. Dostanie się na niego w jak najkrótszym czasie było pierwszą częścią treningu. Ze zdziwieniem zauważył, że siostry nie ma na miejscu.
-Wuju, gdzie Satra? -zapytał.
Starszy, postawny mężczyzna w średnim wieku nie zdążył odpowiedzieć, gdyż rzeczona dziewczyna właśnie pojawiła się na miejscu. Była wysoka i szczupła, oraz w mniemaniu młodego chłopaka, atrakcyjna. Jej czarne włosy opadała na ramiona i sięgały do łopatek.
Młody z jeszcze większym zdziwieniem zauważył u niej torbę.
Zmrużył oczy.
-Wyruszasz w świat, prawda? -zapytał, chociaż znał odpowiedź.
Satra podeszła do niego, uśmiechnęła się złośliwie.
-Nie martw się, w przeciwieństwie do ciebie, ja dam sobie radę - rzekła i zaczęła go czochrać dłonią po włosach, czego on bardzo nie lubił. W połączeniu z wcześniejszą docinkom, zaowocowało to jego złością.
-Jestem silniejszy, niż ci się wydaje! -zarzekł się, krzyżując ręce na piersi i robiąc obrażoną minę.
"Całkiem jak dziecko" -pomyślała.
-Skoro tak, to to udowodnij... Młody -zaśmiała się, chciała jeszcze bardziej dogryźć przybranemu bratu.
Młodemu drgnęła powieka, zacisnął pięści. Teraz był już poważnie wkurzony.
-Proszę bardzo... - rzekł cicho, dziewczyna mimo to usłyszaął jego słowa, nie mogła się jednak spodziewać tego, co nastąpiło po tym.
Chepri z zadziwiającą nawet dla siebie prędkością, wymierzył siostrze kopniaka, którego ona najprościej w świecie nie spodziewała się.
Odleciała na dwa-trzy metry, przy okazji gubiąc torbę z rzeczami. Zaraz po zatrzymaniu się ruszyła na brata i dosyć łatwo wymierzyła mu cios w brzuch, co bardziej go rozzłościło, niż zabolało. Zatrzymał się najszybciej, jak umiał, ale to i tak było zbyt wolno. Już czekał na niego lewy sierpowy przeciwniczki.
Tym razem zatrzymał się dopiero na jednym z niewielu głazów na pagórku. Poczuł ból w plecach. Mimo to nie chciał się poddać, ruszył do kolejnego ataku. Satra zrobiła unik, lecz nabrała za dużo pewności siebie i przypłaciła to
ciosem w szczękę. Zdenerwowała się...
Walka była później dosyć jednostronna, za każdy cios wymierzony siostrze, młody obrywał dwa, a później trzy ciosy. W końcu jednak jego złość przejęła nad nim kontrolę i to był jego "gwóźdź do trumny".
Ciekawe było, że wuj to widział i nic z tym nie robił, najwidoczniej chciał dać mu nauczkę, albo też sprawdzić pełnię jego możliwości.
Młody ruszył z pełną prędkością na przeciwniczkę, upozorował cios w brzuch, który ona chciała zablokować, jednak w ostatniej chwili zniknął pod jej nogami. Zanim ona zorientowała się co się stało, Chepri wstając na równe nogi zafundował jej kopniaka w plecy. Satra zaryła o podłoże, tworząc tuman kurzu i pyłu. Wyłoniła się z niego dosłownie wściekła, w jednej chwili znalazła się przy młodym. Kopnęła go w brzuch, a kiedy ten się skulił z bólu, ona uderzyła go łokciem w plecy i posłała na ziemię. Silny ból skutecznie zniechęcił go do wstania. W chwilę po tym emocje opadły i poczuł jak fala bólu przeszywa jego ciało. Miał przynajmniej dwie złamane kości, których wcześniej nie czuł. Dyszał ze zmęczenia, jego siostra podobnie. Dziewczyna wytarła krew z kącika ust i spojrzała na krwawiącą ranę na lewym ramieniu, którą to zarobiła po spotkaniu z jednym z głazów.
-Może jednak dasz sobie radę... Młody... -stwierdziła, uspokajając oddech i bicie serca. Odwróciła się do rodziny plecami.
-Żegnajcie -rzuciła krótko i odeszła.
Chepri dostał motywację, jak nigdy, żeby przewyższyć Satrę.
W dwa lata później postanowił pójść w jej ślady.

7. Statystyki:
Siła: 8
Szybkość : 8
Wytrzymałość: 8
Energia: 6

-HP: 120
-KI: 90
-PL: 216

8. Technika Początkowa -
Anonymous
Gość
Gość

Chepri KP Empty Re: Chepri KP

Sob Mar 30, 2013 12:14 pm
No dość oryginalnie nie licząc rodziców. Sierotki są oklepane, ale to się da przełknąć.

Dla mnie bomba.
Hikaru
Hikaru
Liczba postów : 899
Data rejestracji : 28/05/2012


Identification Number
HP:
Chepri KP 9tkhzk0/0Chepri KP R0te38  (0/0)
KI:
Chepri KP Left_bar_bleue0/0Chepri KP Empty_bar_bleue  (0/0)

Chepri KP Empty Re: Chepri KP

Sob Mar 30, 2013 1:06 pm
akcept

Shiyōken na start
Reito
Reito
Liczba postów : 544
Data rejestracji : 28/05/2012


Identification Number
HP:
Chepri KP 9tkhzk0/0Chepri KP R0te38  (0/0)
KI:
Chepri KP Left_bar_bleue0/0Chepri KP Empty_bar_bleue  (0/0)
http://dragon2326.deviantart.com/

Chepri KP Empty Re: Chepri KP

Sob Mar 30, 2013 4:26 pm
Akcept i zamykam.

Avek sobie jakiś znajdź bo nie dostaniesz kolorka Razz
Sponsored content

Chepri KP Empty Re: Chepri KP

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

Copyright ©️ 2012 - 2018 dbng.forumpl.net.
Dragon Ball and All Respective Names are Trademark of Bird Studio/Shueisha, Fuji TV and Akira Toriyama.
Theme by June & Reito