Tika Ti Tikoriko

1. Imię i nazwisko – Tika Ti Tikoriko

2. Rasa – Ziemianin

3. Wiek – 19 wiosen

4. Wygląd –  
Wzrost: 178 cm
Waga: 46 kg
Typ krwi: AB -
Powłoka ciała - chitynowy pancerz

5. Charakter – Wiecznie zakłopotana i zatroskana, szuka małego kąta pośród monotonii spraw codziennych. Z natury się nie uśmiecha, bo jak gdy trzeba opłacić rachunki za mieszkanie, pożywienie i nową grę komputerową Queka IVI. Ma minimalne skłonności do agresji, tj. w strachu położy się i zacznie wierzgać nogami oraz rękoma lub otworzy paszcze mając nadzieje, że dadzą jej spokój. Brakuje jej pewności siebie, za dużo myśli i gdzie się podział jej ulubiony sweter? Pesymistka pełną gębą, ale marzy się jej coś wspaniałego. Daleka podróż, przygoda z nadnaturalnym uwiecznieniem którego dostarczy jej jedynie wyobraźnia po przegranej nocy ulubionego role playing'a.

Nie przepada za towarzystwem i woli rozmowy wyłącznie w cztery ślepia. Potrafi słuchać, a niżeli opowiadać jako, iż zawsze uważała swój żywot za piekielnie nudny. Nie widzi również nic ekscytującego w naturze, choć zabawa za młodu pośród ruin budynków i eksploracja kiedyś przynosiły jej uśmiech na twarzy.

6. Historia: Tika wykluła się z jajka po trzech miesiącach egzystencji by jedynie z góry założyć, że życie to tylko szereg kłopotliwych obowiązków. Świat to nieprzyjemne miejsce dla niej, zagłębiała się więc we własną wyobraźnie byle tylko uciec od wszelkich przykrości. Nie wychyliła nosa za drzwi, ale w końcu zaczęła się jej przygoda i nie wydawała się tak epicka, jak rysowali ją herosi z gier.

Dziewiętnaście lat niezmiennej monotonii, nauka potem praca i własny zakątek.
-Widzę...towarzystwo - rzekła poddenerwowana przez mikrofon mając przed sobą czterech członków gildii DeadSun. Najwyraźniej na ich czele stał kleryk z build'em full defense support, przestarzały, ale nadal potrafiący zaskakiwać w dobrze zgranej drużynie. Zastanawiała się długo, czy da radę w starciu z elitą top 10, ale dwójka ich postaci najwyraźniej odstawała rozwojem postaci od przywódcy i jego asystenta, aggro *rogala. Z niesamowitą prędkością wstukiwała kolejne komendy utrzymując dystans między klasą zbira, a starając się zbliżyć jak najprędzej w kierunku dwóch słabszych osobników. Mag wystrzelił serie kul ognia, ale ta naprędce została skontrowana przez jej magnum break shot, szybki skill kontrujący ataki w stożkowym obszarze. Indywidualne buff'y drastycznie zwiększyły jej szybkość oraz zdolności ofensywne, na statystykach własnych nie mogła polegać, była w końcu dziesięć poziomów niżej od całej czwórki przeciwników, ale nadrabiała to potężnym ekwipunkiem oraz uniwersalnością własnej klasy. Mało kto grał tą postacią, jako iż był zlepkiem wszystkich podstawowych skill'i. Wymagała wprawy i szybkiej reakcji, ale właśnie to posiadała. W końcu spędziła ostatnie sześć lat na tej grze...

Do dzisiaj pamiętała to zwycięstwo, wszyscy zastanawiali się kim jest osoba o nicku Magnatika006. Znalazła się w top 3, ale beztroski i naturalny stan egzystencji Ti właśnie miał się zmienić. Padło zasilanie, a do drzwi ktoś pukał. Rzadko ktokolwiek ją odwiedzał bo niby kto miałby w ogóle ją znać? To zarządca mieszkalny...a co działo się dalej? Cóż...

-Co ja teraz pocznę, nie mam gdzie mieszkać - stała w deszczu zakłopotana ubrana jedynie we własny długi sweter i majtki. Dwa palce wskazujące stykały się ze sobą pogłębiając burze niepotrzebnych myśli. Gdzie będzie spać, jak teraz spędzi czas wolny i czy reszta oszczędności wystarczy jej by wyżyć przez najbliższe parę dni na ulicy? Nie miała dość by zapłacić za rentę kapsuły mieszkalnej. To nie pierwsza sytuacja, ale dla niej już zdecydowanie ostatnia gdy wypowiedziano jej umowę. W sumie nie miała dokąd wracać, ani na własność niczego nie posiadła. Straciła pracę dwa miesiące temu i w sumie za wiele z tego nie pamiętała po za tym, że z jej powodu menadżer spędzi najbliższe parę miesięcy w szpitalu.
-Przygodo nadchodzę? Tak...to będzie dobrze prawda? - spytała siebie niepewnie zatrzymując się pod nieczynnym przystankiem autobusowym. Siedząc na ławeczce czekała tak długo, aż zrobiło się ciemno, następnie ją sen znużył, ale w kącikach jej oczu dało się dostrzec roniące łzy.

7. Statystyki:
Siła: 10
Szybkość : 5
Wytrzymałość: 10
Energia: 5

-HP: 150
-KI: 75
-PL: 220

8. Technika Początkowa - (wybiera Admin)


Up edit: 14:04 - 06.07.2017
*Rogala - Potoczne określenie klasy Rogue w grach.

Wygląda obiecująco, jak zakładam to genetycznie uwarunkowany ziemianin? Ciekawe jak to rozwiniesz.

Ponieważ wiem co umiesz, na co cię stać to Akcept

Przepraszam bardzo, ale ta historia to zdecydowanie za mało. Wiemy dobrze, ze Vvien umie fajnie pisać itd, ale bez przesady. Bez akceptacji na ten moment.

UP historia rozbudowana o wątek mmo.

Daję Akcept. Wiem co ona umie, a poza tym większość wyjdzie z gry.

Vvien napisał:Wzrost: 178 cm
Waga: 46 kg

Z tego, co wiem, to BMI na poziomie 15 to niebezpieczne wychudzenie.

Vvien napisał:Z natury się nie uśmiecha, bo jak gdy trzeba opłacić rachunki za mieszkanie, pożywienie i nową grę komputerową Queka IVI.

Brakuje jej pewności siebie, za dużo myśli i gdzie się podział jej ulubiony sweter?

Jakoś nie rozumiem sensu tych zdań.

Szczerze mówiąc, mam wrażenie, że KP było zrobione na szybko i na kolanie. Może wobec kogoś innego (jakiegoś początkującego gracza) nie miałabym zbyt dużych oczekiwań i puściłabym tę kp, ale nie w Twoim, Vvien.

Chciałabym, żebyś mi odpowiedziała na 3 pytania, po których będę mogła lepiej ocenić, czy puścić tę KP.

1. Czemu zmieniasz postać?
2. Nie sądzisz, że ta postać nie za bardzo pasuje do świata DBNG?
3. Skoro to człowiek, to czemu nie wygląda na człowieka ani na zwierzę? Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że mieszkańcy ziemi to albo ludzie albo takie ... zwierzęta o ludzkich cechach.

Jest napisane minimalistyczne, ma zawierać wszystko co potrzeba by dało się zidentyfikować kim jest, co w skrócie przeżyła i jaki ma charakter. Mogę zwiększyć masę, ale jest insektem, a więc jest inaczej zbudowana od przeciętnego człowieka. Nie widzę problemu z tym, że skoro mieliśmy człekokształtne psy, koty, nietoperze, bobry etc. nie miałyby się pojawić także insekty.

1. Ponieważ nie bawi mnie już poprzednia postać, chciałam świeży start.
2. Nie widzę przyczyny czemu nie miałaby pasować w uniwersum DB, kiedy mieliśmy już do czynienia w nim z na tyle wielkimi absurdami, że raczej to jest dość normalne.
3. Ziemianin, nie człowiek. Prawdopodobnie by nie mylić w przyszłości zredefiniuje się grupę ludzie, na grupę Ziemianie. Ponieważ mamy już wilka funkcjonariusza, czy też innych typów którzy nie są ludźmi, a podchodzą pod tą grupę. Nie każde zwierzę ma też futro.

Uhm, ok. Wprawdzie odpowiedzi nie przekonują mnie za bardzo i myślę, że ta postać znudzi ci się jeszcze szybciej niż Vvien, która była jednak lepiej dopracowana, ale nie zamierzam cię wstrzymywać. W końcu wiesz, co robisz

Akcept ode mnie.

Rozumiem, że jestem pierwszą istotą zaczynającą bez startowej techniki bądź przedmiotu? Mi to w sumie odpowiada, ale jeśli macie pomysły co można dać takiej postaci to mile widziane.

Technikę wybiera admin. Dajmy im czas na podjęcie decyzji.

Okej. Dostajesz na start Desperackie Kiaho. Tika nie zna Ki, więc nie wie dokłądnie czym to jest, ale zdaje sobie sprawę, że w momentach zagrożenia może odepchnąć napastników.

Dodaj technikę do swoich technik
Zamykam