Tenkaichi Budokai czas wznowić!

Niedługo TS. Co powiecie na Tenkaichi Budokai? Każdy kto na ziemi i chciałby się sprawdzić mógłby uczestniczyć.

Ostatnio sam robiłem taki niby turniej na Papayi wykorzystując kości, bazowałem z kolei na tym
Sparing Druida

Można wykorzystać to i zrobić taki Tenkaichi.
Najpierw kościami losujemy przeciwnika i dwie walki eliminacyjne. (Odpaść może nawet mega koks)
Potem faza finałowa, czyli ćwierćfinał, półfinał i finał. Sądzę, że ktoś taki jak Jackie Chun również się może pojawić.

Co wy na to?

A chciałbyś to zorganizować od razu po TSie czy z jakimś mniejszym/większym poślizgiem?

Wg mnie idealny moment na taki turniej to po TS, może do miesiąca po nim zacząć. Poza tym jak to widzę:

1. Każdy chętny po TS będący na Ziemi zapisuje się na turniej.
2. Czas zapisów to niech będzie tylko 2 dni, bo po tych 2 dniach od razu turniej.
3. Pierwsza runda eliminacji. Każda osoba przez kości będzie mieć wylosowanego przeciwnika.
3a. Rzut 1 kości z 12 oczkami. Sumujemy 1+2+3 = siła, 4+5+6 = szybkość itd.
3b. W pierwszej rundzie przeciwnicy dla większości będą słabi (chociaż zależy jak wyrzucą kości).
4. Druga runda eliminacji. Rzut 1 kości z tyloma oczkami ilu mamy uczestników w turnieju *2. Co drugie oczko odpowiada przeciwnikowi NPC. Następnie uporządkowanie od rosnącej do malejącej liczby. Odpowiadające im osoby tworzą pary. Może się zdarzyć, że już ktoś będzie walczyć przeciw komuś w tej rundzie, a NPC na NPC.
4a. Jeżeli wylosowałeś NPC to znów jest losowany Twój przeciwnik, ale rzut 1 kości z 16 oczkami. Sumujemy 1+2+3+4 = siła itd.
4b. Mogą być schody, ale dużo zależy od szczęścia.
5. Ćwierćfinały. Ponownie losowanie 4 par ćwierćfinałowych. Tu już zależy ile osób przejdzie i ilu NPC będzie musiało walczyć.

Rundy eliminacyjne muszą być proste i szybkie. Dlatego nie sądzę, żeby były potrzebne mega posty. Wystarczy opis ataku i do przodu (albo do tyłu jak ktoś przegra).
Jeżeli w drugiej rundzie trafimy na inną osobę to już inna bajka niż przy kościach.
Półfinały i finał nawet jeżeli miałby to być pojedynek z NPC to już powinno być ładnie pisane. Poza tym, że NPC w półfinałach i finałach widzę w formie osoby, a nie kości, czyli MG by pisał.

---

Jeszcze inna opcja włączająca nawet osoby, które nie są na ziemi, a będą się chciały pobawić:
Każdy ma losowanego przeciwnika jak podałem wyżej, ale zamiast walczyć z kościami moim przeciwnikiem będzie odpisywać np. Vulfi. Czyli będziesz odpisywać NPCturniej (takie konto tymczasowe można na czas turnieju założyć i każdy uczestnik turnieju może mieć przydzielonego kogoś - oczywiście ochotnicy sami)

Później jak przyjdzie do przyznawania punktów za turniej, to otrzymają je uczestnicy oraz osoby będące na Vegecie, a które na ochotnika odpisywały NPCem. Nikt nie będzie poszkodowany wtedy.

Pamiętam, że coś takiego już kiedyś było na tym forum, może nawet ja to organizowałem.
U siebie taki turniej robiłem praktycznie co 4 miesiące. Było jedno konto dodatkowe TURNIEJ OC i Ci którzy wcielali się w przeciwników dostawali hasło do konta i zabawa szła, więc nawet z tym kontem tymczasowym dużo lepszy pomysł, bo każdy (chociaż nie bezpośrednio) może brać udział.

Jak zwykle pominięta została najprostsza i zarazem najważniejsza sprawa. BALANS.

Zdajesz sobie sprawę że bez balansu walka będzie niesprawiedliwa i znowu turniej wygra jakiś koks?

Nie zmieniałem i nie ruszałem tego, bo nikt się nie wypowiadał, a już dawno o tym pomyślałem i najprostsze rozwiązanie to gracz losuje każdą statystykę przeciwnika NPC w taki sposób, co zresztą było moim zamysłem pierwotnym, a jakoś to przeoczyłem:
Rzucasz 12 kości procent: sumujesz po 3 i masz kolejno siła, szybkość, wytrzymałość, energia, ale nie są to wartości sztywne, a procentowe!
Załóżmy: 56, 44, 30, 22, 28, 30, 35, 55, 50, 33, 17, 15. SUMUJESZ. 
Żółte 130%, Zielone 80%, Czerwone 140%, Niebieskie 65%. A jest to procent Twoich statów.
Po lewej moje, po prawej sprocentowane staty mojego NPC przeciwnika w turnieju:
Siła 100 // 130
Szybkość 100 // 80
Wytrzymałość 100 // 140
Energia 100 // 65
I teraz w tego NPC wcieli się jakiś ochotnik z Vegety, który będzie pisać z takiego konta NPCturniej, dzięki czemu NPC da z siebie wszystko używając najlepszych technik. Oczywiście wystąpi tu losowość, bo może się zdarzyć, że komuś wypadnie 5, 5, 5, 5, 5, 5, 5, 5, ,5 ,5 i jego przeciwnik będzie słabszy czterokrotnie, ale to tylko na pierwszą rundę. W drugiej można dać:
50%+ wyniki rzutu kości.

Tym samym koks może przegrać z kretesem już w pierwszej rundzie, a najsłabszy wygrać na luzie i przejść dalej. Co teraz o tym sądzisz Al?

Zanim się wypowiedziałem przeczytałem to, ostatnim razem przy losowych rzutach i tak koks rozwalił i NPC i graczy. Możesz zaryzykować, ja ci nie zabronię robić turniejów. Choć przydałby się balans przynajmniej w walkach pvp oczywiście jeżeli różnica pomiędzy zawodnikami jest naprawdę wielka.

Jeszcze myślałem o kwestii jaka miała miejsca podczas turnieju tego czwartego ukazanego w DB, czyli przy evencie z Buu, już nie pamietam który to TB był.
Tam ustalili, że używają mało mocy, żeby nie zwracać na siebie uwagi. Tak samo mogłoby być tutaj, że na rundy eliminacyjne Ci najsilniejsi będą mogli używać maksymalnie 10% więcej mocy od najsłabszego ;P a jak wylosują przypadkiem koksa to odpadną, bo nie docenili poziomu xD
Ale akurat losowanie z procentową zależnością od stat jest lepsze, bo da więcej zabawy.
Poza tym wolałbym żeby w turnieju kości były użyte tylko do wylosowania stat przeciwnika, a NPCem by pisali ochotnicy, tak żeby każdy mógł coś punktów dostać za zabawę.

Widzę że jesteś zdecydowany na te rozwiązania, jako że nie wiem jak to w teorii by wyglądało, jedynym rozwiązaniem jest to przetestować. Co do wyjaśnienia fabularnego, cóż gdyby to były zaświaty arena mogłaby celowo ograniczać moc wojowników ale cóż to tenakichi budokai

Zawsze możemy zrobić pozafabularne Tankaichi Budokai dla testów. Kazdy kto chce bierze udział, ma losowanego przeciwnika NPC, ale też by trzeba zrobić konto NPCtktestowy czy coś w tym stylu, gdzie dostęp by miał każdy chcący być czyimś przeciwnikiem... chyba że obecni MGowie mieliby czas na odpisywanie w turnieju, ale oczywiście odpisy to nie cały typowy opis, a wyłącznie napisanie samej części mechanicznej.

Czyli cały post zawierałby się tak:

Przykładowy post napisał:OoC:
Atak potężny 500 dmg
HP: 1000-200 ... itd.

Zresztą... dla testów to każdy by mógł i tak skracać opis do przedstawienia jak zrobili uderzenia i jak to zrobił przeciwnik (max. 4 zdania). Wtedy odpis testerom zajmie nie więcej jak 3-4 minuty...

Do takiego testu wystarczyłoby 5-6 osób.

Może bez tych kont, bo potem kasować je trzeba będzie xD. Co od reszty okej, trzeba to przetestować po prostu inaczej się nie dowiemy xD