Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Go down
Anonymous
Gość
Gość

KP Krazgel Empty KP Krazgel

Pią Mar 01, 2013 12:46 pm
. Imię i nazwisko – Krazgel (nic więcej)

2. Rasa – Changeling

3. Wiek – 19 lat

4. Wygląd – Changeling ten jest wysoki, bardzo dobrze zbudowany. Jego karnacja ciemna jak otchłań,
jednak posiada on czerwone i błyszczące płytki stanowiące część naturalnego pancerza. Jego
oczy piorunują, przenikliwą czerwienią. Po za tym niczym nie różni się od zwykłych changów.

5. Charakter – Stwór ten wydaje się przesiąknięty złą energią jednak nie jest to jego prawdziwe oblicze.
Krazgel z zasady jest brutalny, agresywny i często wybuchał eksponując przy tym swoją
siłę.
Była to tylko zewnętrzna skorupa, chciał aby inni się go bali, wewnątrz był pokorny.
Kierowało nim pragnienie czynienia dobra ale tylko w zakresie interesów własnych i osób,
którym ufał. Przyjaźń cenił tak samo jak honor i dumę. Nie okazuje bólu, nie odczuwa
strachu. Wykazuje się silną determinacją w dążeniu do celu. W wielu kwestiach się nie
zgadza z swymi przełożonymi lecz nie kwestionuje rozkazów. Potrafi odnaleźć wyjście
nawet z beznadziejnej sytuacji i przyczynić się do tego aby nikomu nic się nie stało.
Pomaga słabszym narażając się często tym władzy. Bywa, iż ma wahania nastroju co
sprawia, iż jest nieobliczalny.

6. Historia - Miliardy lat po wybuchu rodzimej planety changelingów w małej wiosce przyszedł na świat potomek niegdyś sławnego wojownika. Rodzina z pokolenia przekazywała sobie legendy o owym generale. Otóż ten młody changeling odziedziczył po nim imię, Krazgel. Lata mijały a dziecko rosło w siłe, aż nad to. Młodzieniec wykazywał duże zdolności szybkiej nauki oraz zdolności godne wojownika. Dużo czasu spędzał na treningach z starszymi changami, nie był w stanie im dorównać, lecz posiadał zapała i ogromne chęci. Mimo iż wiele razy go ignorowano i mocno obrywał nie poddawał się...
Było popołudnie, krawe słońce górowała nad głowami changelingów. Krazgel zamiast bawić się z rówieśnikami próbował dostań się na plac trenigowy, gdzie w ów dzień najlepsi z changów mieli stań się wojonikami. Również i on chciał się nim stań lecz był za młody aby wykonać niebezpieczną misje, jendak podsłuchał na czym ona ma polegać.
[color:violet] Przynieść głowe demona ? ? [/color:violet]
w Krazgelu zapanował strach, lecz serce mężne i waleczna nakazalu mu wypełnić zadanie, honor kazał udowodnić że jest godzień imienia jakim go obdarowano. Gdy grupa młodzieńców wyruszyła aby wykonać zadanie, młody changeling udał się za nimi. Wiedział że jeśli go złapią nakażą udać się spowrotem więc musiał trzymać się w bezpiecznej odległości. Zapadła noc, musiał sam o siebie zadbać i uważać aby nie zostań wykryty, gdy inni rozmawiali i planowali dalszą drogę on rozmyślał o dziecinnych troskach i oddał się marzeniom. Gdy obudził się o poranku był sam do okoła, jednak szybko namierzył oddalające się grupy changów. Rozdzielili się na dwie cztero osobowe drużyny, Krazgel skierował się na północ za jedną z nich. Gdy changi odpoczywały, młody Krazgel trenował i zdobył porzywienie starając nie oddlać się od grupy, nie znał tej okolicy, nie wiedział co na niego może czychać. Po kilku dniach znaleźli się na suchej, czarnej, skamieniałej ziemi, terytorium demonów, z tąd ciężko było ujść żywymy, do około głazy i jaskinie. Changi postanowiły posilić się przed walką jaka ma ich tu czekać, ich "ogon" ukrył się w jednym z tuneli w skale. Jednak przepełniony strachem i lękiem zadawał sobie pytanie
[color:violet] Co jeśli wszyscy zginiemy? Czy śmierć boli? A może to nie ja powinnienem nazywać sie Krazgel?[/color:violet]
Wtedy jego twarzy ukazały się cztery głowy changów z drugiej grupy, które zostały rzucone w stronne pozostałych wojowników. Ci szybko się zerwali i spoglądając na potężnie umięśnionego demona, o najeżonym rogami kręgosłupie i zakrawionymi zębami przyjeli pozycje obronne. Ów demon zwał się Meltrarostor, nienawidził changów, Krazgel przerażony chciał uciekać ale wolał nie ryzykować swojego życia będąc tak blisko demona. Rozpoczeła się walka, changelingi rzuciły się w spólnie na stwora, jednak on bez trudu odparł ich atak. Po długiej zaciętej i krawej walce wszystkie padły, jednak Meltrarostor również ucierpiał, był osłąbiony, wyczerpany i bliski śmierci. Posiłkując się changami zwrócił uwage na tunel w skale.
[color:black] Prosze prosze, jeszcze jeden i w dodatku tchórz[/color:black]
Krazgel wynurzył się z ukrycia, wiedział że niezdoła umknąć bestii, postawił wszystko na jedną kartę. Demon bawił się z nim, mimo sporego wyczerpania młody chang nie sprawiał mu trudności. Krazgel otrzymał potężny cios, przed zamdlonymi oczyma miał obraz demona i wnet ujżał swego przodka, wysokiego, silnie zbudowanego, w ostaniej transformacji...
[color:red] Wstań i walcz. To jeszcze nie koniec. Pamiętaj jesteś moim następcą..[/color:red]
Gdy Meltrarostor zamierzał zadać śmiertelny cios, Krazgel nagle się zerwał i przystąpił na nowo do ataku z zdwojoną siłą. Nie miał nic do stracenia, ta walka miała zdecydować o jego egzystencji. Changi które z nim trenowały i których był pośmieliskiem zostały pokonane, furia ogarneła organizm Krazgela, czuł w sobie ogromną siłe, czuł się niezwyciężony. Demon skupił się poczym ponowił śmiertelny atak, młodzieniec go uniknął zadając cioc, który przyczynił się do osłabienia jego wroga na tyle iż ten prawie konał. Z niepochamowaną wściekłością uderzał w demona, wkrótce już martwego... Gdy opanował się chwycił jego głowę i ocierał część szyjną o ostry kant głazu tak długo aż ona odleciała. Krazgel był osłabiony i cały we krwi. Nie mógł zostań w tej okolicy więc zawinął zdobycz i przywiązał do ciała poczum ruszył w droge powrotną... Wyczerpany dotarł do obrzeży własnej miejscowości poczym padł, tracą przytomność... Gdy wrócił do sił został mianowany wojownikiem, ale nie opuścił wioski długo jeszcze trenował i gdy wyrósł na dorosłego changa ruszył w przygode życia...

7. Statystyki:

Siła: 10
Szybkość : 5
Wytrzymałość: 10
Energia: 5

-HP: 150
-KI: 75
-PL: 220

8. Technika Początkowa - wybiera Admin
Hazard
Hazard
Don Hazardo
Liczba postów : 928
Data rejestracji : 28/05/2012

Skąd : Bydgoszcz

Identification Number
HP:
KP Krazgel 9tkhzk800/800KP Krazgel R0te38  (800/800)
KI:
KP Krazgel Left_bar_bleue0/0KP Krazgel Empty_bar_bleue  (0/0)

KP Krazgel Empty Re: KP Krazgel

Pią Mar 01, 2013 1:18 pm
Hmm kolejny powrót, bo nick kojarzę. Nie mam zastrzeżeń - Akcept Smile I może Death Beam na start?
I zaakceptuj regulamin.
Anonymous
Gość
Gość

KP Krazgel Empty Re: KP Krazgel

Pią Mar 01, 2013 2:04 pm
Powrót, nie powrót Very Happy ostatnio przestałem grać bo pokazało że forum nie istnieje i jakoś nie dałem rady ogarnąć tego więc zaniechałem poszukiwań Razz TEchnika spoko, pasuje Very Happy
Hazard
Hazard
Don Hazardo
Liczba postów : 928
Data rejestracji : 28/05/2012

Skąd : Bydgoszcz

Identification Number
HP:
KP Krazgel 9tkhzk800/800KP Krazgel R0te38  (800/800)
KI:
KP Krazgel Left_bar_bleue0/0KP Krazgel Empty_bar_bleue  (0/0)

KP Krazgel Empty Re: KP Krazgel

Pią Mar 01, 2013 2:07 pm
Przeczytaj regulamin raz jeszcze, bo przy akceptacji czegoś zabrakło.
Al
Al
Esper Mod
Esper Mod
Liczba postów : 1541
Data rejestracji : 28/05/2012


Identification Number
HP:
KP Krazgel 9tkhzk2250/2250KP Krazgel R0te38  (2250/2250)
KI:
KP Krazgel Left_bar_bleue0/0KP Krazgel Empty_bar_bleue  (0/0)

KP Krazgel Empty Re: KP Krazgel

Sob Mar 02, 2013 11:04 pm
W związku z zapoznaniem się z Regulaminem, karta zostaje odblokowana.

P.S

Przeczytałem kartę i od razu daje Akcept

P.S 2

Witamy z powrotem.
Hikaru
Hikaru
Liczba postów : 899
Data rejestracji : 28/05/2012


Identification Number
HP:
KP Krazgel 9tkhzk0/0KP Krazgel R0te38  (0/0)
KI:
KP Krazgel Left_bar_bleue0/0KP Krazgel Empty_bar_bleue  (0/0)

KP Krazgel Empty Re: KP Krazgel

Nie Mar 03, 2013 8:34 am
Dobra panie Nic Więcej. Akcept i zamykam. Liczę, że zostaniesz moim uczniem ^^
Sponsored content

KP Krazgel Empty Re: KP Krazgel

Powrót do góry
Similar topics
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

Copyright ©️ 2012 - 2018 dbng.forumpl.net.
Dragon Ball and All Respective Names are Trademark of Bird Studio/Shueisha, Fuji TV and Akira Toriyama.
Theme by June & Reito