Technika Rikimaru

First topic message reminder :

SAI SEI:

Rekonstrukcja DNA
Opis: Przez chemioterapię i długotrwałe szpitalne leczenie oraz długotrwałą medytację w krytycznym stanie ciało Raion Force uzyskało zdolność szybkiej regeneracji ran poprzez zmianę DNA. Dzięki skupieniu znacznej ilości KI może wyleczyć nawet głęboką ranę. W przeciwieństwie do nameczan nie potrafi odnowić całej ręki, ale jeżeli zostałaby z powrotem przyszyta, to regeneracja jest dużo szybsza.
Wymagania: 50 energii, -20 pkt treningowych;
Efekt: wyleczenie ran
Koszt: Na każde 1 HP przypada 3 KI ( 1 Ki więcej niż nameki).
Użycie: raz w walce
Technika(atak) defensywna

ok, trochę szybko, moja postać jej jeszcze nie ogarnie, ale tak mi wpadło nagle, a bym zapomniał pewnie w ciągu paru dni

Furious Ups
Opis: Ludzie bardzo często zachowywali się lekkomyślnie i desperacko podczas swoich walk. Byli rasą, która miała wiele pomyślunku, ale nie panowała nad KI jak inne rasy. Przez to czasem wojownik gubi energię. Przypadkowy wyrzut energii może zaskoczyć przeciwnika, jak i samego użytkownika.
Wymagania: 150 energii, -10 pkt treningowych, Renzoku Energy Dan, Dodonpa.
Efekt: Podczas wykonywania potężnego może wylecieć promień lub ki-blast, który nie jest wtedy atakiem fizycznym, a KI, czyli niemożliwy unik lub blok lub kontra. DMG = 75% ataku potężnego.
To czy zamiast zwykłego ataku potężnego poleci promień decyduje kość.
Jeżeli wypada liczba dziesiątek, czyli 0, 10, 20, 30, 40 itd. to wtedy zachodzi ten atak.
Koszt: -100% ataku potężnego KI
Użycie: max 3 razy w walce, do potężnego.
Technika(atak) pasywno-ofensywna.


Załóżmy, że robię potężny za 500 dmg i wypada na kości 20.

Wtedy zamiast potężnego, ataku np. pięścią wylatuje mi znienacka promień, który ma moc 75% tego potężnego, czyli 375 dmg i kosztuje mnie on 500 KI.

Oczywiście jak na kości wypadnie mi pełna dziesiątka (30, 70, 90 itp.) to edytuje posta uwzględniając nieudany cios fizyczny, który stał się energetycznym.

No powiem, ciekawe. Jak to Riki - dla mnie dobra mechanika. Nie mam nic do zarzucenia. Akcept.

Po konsultacjach z Hikiem rezygnuję jednak z tej techniki, ale myślę, że fajna taka technika by była dla nowych człowieków. Np. człowiek nie panuje wystarczająco nad KI do poziomu 3000PL lub osiągnięcia 2 aur, później techniki już nie może używać ponieważ jest odpowiednio wtajemniczony.

Ale mam propozycję innej techniki dla siebie:

Kiaiho vol.3 (Invisible Eye Blast)
Wygląd: Oglądać od 1:29 do 1:51
Opis: Wojownik, który świetnie panuje nad energią i osiągnął pewien poziom wtajemniczenia jest w stanie zatrzymać ataki w nieco inny sposób, bez użycia rąk. Taka forma pozwala wyzwolić dużo czystszą energię, która nie tylko może zatrzymać przeciwnika, ale zniszczyć nawet atak.
Wymagania: 200 energii, -10 pkt treningowych, Kiaiho obie poprzednie wersje, Aura energii/poziom 2/forma 2 itd.
Efekt: anulowanie ataku fizycznego wroga i paraliż 1 tura lub zniszczenie ataku energetycznego (obrywam tylko 25% dmg od eksplozji);
Możliwe ataki do zniszczenia: Kienzan, Sokidan (1 kula), Bakurikimaha, Gekiretsukodan, Tsuibi Kienzan, Death Ball(obrywam 75%dmg), Stone Split, Planet Burst (obrywam 75%dmg), Burning Attack, Big Bang Attack,
Jeżeli dmg ataku przekracza 6 krotność mojej energii to obrywam 50% dmg (90% w przypadku Death Ball i Planet Burst).
Jeżeli dmg ataku przekracza 12 krotność mojej energii to obrywam 75% dmg.
Koszt: -25% ataku fizycznego przeciwnika lub 50% ataku energetycznego [KI]
Użycie: Co 4 tury, max 2x w walce.
Technika(atak) ofensywna.

Z definicji Kiaiho: UWAGA!!! Nie można używać tych dwóch trzech wersji jedna po drugiej. Jedna wyklucza drugą więc jeśli najpierw użyliśmy wersję defensywną to aby użyć po niej defensywno-ofensywnej musimy odczekać 3 tury. Analogicznie tyczy się mojej wersji.
Dodatkowo: Tak samo będę musiał odczekać 3 tury, żeby móc użyć np. Kiai.

?

Po pierwsze z pewnością ta wersja Kaiho wyklucza podstawową. Po drugie energetyczny? Really? Kaiho było tylko na fizyki i z tym bym się zgodził, co innego gdyby odparowywało techniki fizyczne. Zauważyłem że zrobiła się moda na techniki ochronne.

Dlatego to jest upgrade Kiaiho Al ;P większy koszt niż zwykłe kiaiho itd.
Można powiedzieć, że ten atak jest fuzją kiaiho i kiai, przy czym coś tam obrywam techniką energetyczną, to tyle że dochodzi sparaliżowanie przeciwnika jeżeli neutralizuje fizyczny, a jeżeli technikę to bez paraliżu, bo to jednak większy wysiłek.

Dobra jeżeli ta wersja wyklucza podstawowe kaiho to się zastanowię. Bo jak będzie za dużo takich technik obronnych to nie będzie sensu strzelania technikami xD

Rikimaru napisał:Nie można używać tych dwóch trzech wersji jedna po drugiej. Jedna wyklucza drugą więc jeśli najpierw użyliśmy wersję defensywną to aby użyć po niej defensywno-ofensywnej musimy odczekać 3 tury. Analogicznie tyczy się mojej wersji.

Tak jak napisałem. Wiadomo, że jakbym używał tura po turze to by sensu nie miało i w ogóle mechanika tu na forum sensu by nie miała większego gdyby tak można było przy jakichkolwiek technikach.

Stanęło w martwym punkcie ;P Ktoś jakieś za lub przeciw.

Dla mnie całkiem spoko to wygląda. Nawet miałbym gifa który to obrazuje xD

Oooo racja obrazek nawet pasuje xD  Najlepiej ukazane w tym filmiku: Od 1:29 do 1:51
Tak sobie wyobrażam funkcjonowanie tej techniki.

Tylko, że w tym twoim to wygląda jak zwykłe Kiaiho xD No chyba że ta druga scena jak niszczy kulę ale wtedy wychodziłoby na to, że nawet ataki skierowane nie w twoją stronę możesz niszczyć

Wygląda super. Ja nie mam nic do dodania

Bardzo fajna technika, wszystko przemyślane. Jestem na tak

A no w sumie fakt, kwestia czy mogę też komuś ratować w ten sposób tyłek czy tylko w obronie własnej. Nad tym się nie zastanawiałem. Sądzę, że to już wykracza poza moce zwykłego człowieka, a co najwyżej mogę polecieć przed atak i go tak zniwelować, na to samo wychodzi Rei.

Masz go

Ice Blade (ups...) Sword
Wygląd:
Opis: Poprzez zmniejszenie temperatury otoczenia jest w stanie wytworzyć lodowe ostrze na swoich dłoniach. Nie wpływa ono jednak na moc Rikimaru. Dodaje jedynie efektywności jego atakom oraz nieznacznie zwiększa zasięg. Pasuje idealnie do ostatecznej formy człowieka, który połączył się z demonem.
Wymagania: Wszystkie spełnione.
Efekt: Stwarzam takie fajne lodowe lance, którymi mogę bić leszczy xD Nie dodają mi zupełnie nic poza +1000 do bycia Cool.
Koszt: 0,5%KI na turę!!! A tak. Będę się specjalnie osłabiać, żeby nie mieć nic w zamian!
Użycie: Dowolnie, bo dlaczego by się nie osłabiać podczas walki celowo?
Technika(atak) neutralna/fabularna.[/font]

Akcept. Ale i tak nie będziesz bardziej Cool od fuzji Saiyan na SSJ4

Strata Ki, ale jeżeli chcesz to Akcept.

Btw: On ma chyba te ostrza na łokciach

P.S. Wolałem jak zrobił z lodu Rękawice z karwaszem xD

Metronome!
Wygląd: Opracuję obrazek...
Opis: Boski wojownik poprzez obserwację wszechświata oraz niezwykłe umiejętności jest w stanie raz w walce poprzez niezwykłe skupienie i doskonały trening użyć losowej techniki wszechświata. Jest to bardzo nieprzewidywalny ruch, ponieważ używający techniki nigdy nie wie, czego do końca użyje! Może to być niebezpieczne również dla używającego. Za pomocą telepatii i telekinezy na krótką chwilę pochłania wiedzę jak wykorzystać losową technikę, ale jest to tak wyczerpujące, że nie jest w stanie zapamiętać danej techniki na dłużej niż chwilę jej wykorzystania.

Poziom I
Wymagania: Ki-feeling II poziom, Telepatia, -10h
Efekt: używa losowej techniki spośród technik wszystkich ras [poza bio-andro i andro] (jedynie z tych do nauki samodzielnie)

Poziom II
Wymagania: Ki-feeling II poziom, Telepatia, Przyboczny Kaioshina, -15h
Efekt: używa losowej techniki spośród technik wszystkich ras [poza bio-andro i andro] (te do nauki samodzielnie jak i tych do nauki samemu bądź z trenerem)

Poziom III
Wymagania: Ki-feeling II poziom, Telepatia, Kaio-shin, -15h
Efekt: używa losowej techniki spośród wszystkich technik wszystkich ras [poza bio-andro i andro]

Koszt: Taki sam jak danej techniki + -10% z zadanego dmg HP (chodzi o to, że jak zadaje np. 1000 dmg, to ja tracę 100HP dodatkowo)
Użycie: Raz w walce. Jeżeli wylosuje technikę, którą znam to do końca walki już jej nie będę mógł użyć! Kara boska xD
Losowanie: Techniki wypiszę i ponumeruję. Jeżeli na kości wypada większa liczba, np. technik będzie 45, a wypadnie 49 to zapętlam liczenie, a więc 49= numer 4 na liście spisu.
Technika(atak) ofensywna.

Zasugerowałbym wykluczenie niektórych technik, które ograniczyliśmy tylko dla konkretnej rasy. Poza tym:



AL APPROVES!

POKEMON ????? Rikishin, IDŹ!!!!!! Chcesz tu robić za Togepi, or what ? Muszę Cię zmartwić, towarzyszu, nie jesteś i nigdy nie będziesz tak słodki jak chodzące jajko Mnie jakoś nie pasuje ta technika do tego świata... śmierdzi mi tu OP, poza tym nie uważam by przekonywało mnie wyjaśnienie dlaczego miałbyś korzystać z każdej dostępnej techniki.... GENKI DAMA ? Bez treningu ? Jaaasne... Def ball ? Pewnie, czemu nie. .... NIE... stanowczo jestem na nie. zbyt dużo może dać ta technika i całkowicie zownować oponenta. Nie ze mną te numery, Bruner. Krówkaru czuwa. Muuuuusisz się lepiej postarać

Przeciwnik używa Final Shine. Potem może go użyć za 4 tury, a moja technika (której dałem wartość losową zależną od kości), może [ale nie musi zadziałać jak kość z dupy wypadnie] zwiększyć CD dla techniki do 10 tur.
Koszt ponoszę czy się powiedzie czy nie i to nie mały, bo jak ktoś zużyje na technikę np.
10000 ki, to ja ponoszę koszt 2000KI + 1% z mojego życia + nie mogę sam użyć techniki przez 2 tury... zakładając, że przeciwnik ma w ciula technik ofensywnych to i tak mnie sklepie...
Raz stwierdziłeś, że moja technika jest OP. W sensie powyższa...

Więc moja technika jest tak naprawdę mega słaba. Prosty przykład. Przeciwnik: Final Shine/Kamehame. Musiał ją już użyć żebym mógł zablokować. Powiedzmy, że 5000 dmg; -3750KI
Ja bym stracił 700KI; 1%HP i nie mógł używać technik przez 2 tury. Sama technika ma 3 tury CD, a moja technika zwiększyłaby go o 7... biorąc pod uwagę mój brak udziału przez 2 tury bez technik, to tak naprawdę te 7 tur ma taki sens jak żaden, bo w ich trakcie można mnie zasypać wszystkim innym. W tym czasie przeciwnik może używać inne techniki i mnie, i tak sklepać. Gorzej, jeżeli z kości wyjdzie, że technika się nie powiodła... Wtedy ponoszę koszt, nie użyję żadnej techniki.


Wymyśliłem teraz żeby trochę zmienić jej działanie na:
Koszt: 10% z pozostałego HP przeciwnika = mój koszt w ki oraz (-1% HP/turę)
Efekt: Przez kolejne 3 tury żaden z nas nie może korzystać z technik.
Nie blokuję ostatniej techniki, tylko blokuję sobie i przeciwnikowi używanie na 3 kolejne tury jakichkolwiek technik.
Użycie: Już tylko raz w walce w takim przypadku.

Jeżeli przeciwnik ma np. HP: 45000/70000. To mój koszt byłby 4500 KI (10% z pozostałego HP rywala) + 1% z mojego hp/turę. Ponieważ wkłada dużo wysiłku mentalnego, który męczy ciało w kolejnych turach.

Bez wątpienia OP by było gdybym dał taki efekt:
Efekt: Blokuję możliwość używania technik w danej turze
Koszt: 10% z pozostałego HP przeciwnika = mój koszt w ki oraz (-1% HP/turę). Wtedy mógłbym teoretycznie zablokować na całą walkę rywala

No ta jest spoko, nie widać w niej nic OP. Wymusza na przeciwniku walkę w ręcz, coś jak Anti-Magic Zone Death Knight'a z World of Warcraft. Reasumując psioczyć mogą tylko, postacie oparte mocno na energii, które będą zmuszone pruć ki blastami przez 3 tury, bądź opierać się na sile/zr zależnie od buildu.

Pytanie jak się ma sprawa z technikami fizycznymi?

W sumie trafne spostrzeżenie... myślę, że mogłoby się ograniczyć tylko do czystych technik, więc fizyczne jak rogafufuken mogłyby podziałać. W ten sposób trochę będzie słabsza, ale z drugiej strony paradoksalnie największe szanse przeciw mnie by mieli ludzie, potem na równie nameki/demony.

Wiadomo, że techniki też nie użyję przeciw komuś bardzo silnemu. Bo mi nie starczy ki żeby użyć techniki.

Ewentualnie dodać, że koszt tej techniki nie może przekroczyć np. 50% mojej całkowitej ki...