Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Zbrojownia

+9
Joker
Atarashii Ame
Vita Ora
Raziel
Ósemka
Colinuś
Hazard
NPC.
NPC
13 posters
Go down
NPC
NPC
Liczba postów : 1219
Data rejestracji : 29/05/2012

https://dbng.forumpl.net/f53-regulamin-i-informacje-ogolne-obowi

Zbrojownia Empty Zbrojownia

Sob Cze 02, 2012 3:58 pm
W tym pomieszczeniu składowane są zbroje, urządzenia wojskowe, a także broń. Wszystko to wydaje kwatermistrz, a przy drzwiach stoi dwójka strażników w celu zapewnienia bezpieczeństwa.


Ostatnio zmieniony przez NPC dnia Sob Mar 31, 2018 10:43 pm, w całości zmieniany 2 razy
Anonymous
Go??
Gość

Zbrojownia Empty Re: Zbrojownia

Nie Sie 05, 2012 5:23 pm
Biegiem przemierzał korytarze w kierunku magazynu, dwa dni jakie otrzymał to bardzo niewiele czasu by przeszukać tak dużą planetę jak Ziemia, jednakże musiał się z tym jak najszybciej uporać bo inaczej nie będzie zbyt kolorowo. Był wściekły za to że teraz trenerem jest taki pyszałek, jak można wymienić normalnego trenera na jaskiniowca, nie rozumiał tego, ale nie jest tu po to by rozprawiać nad tym co robią z innymi tylko by w końcu dowieść swojej wartości. Nathaniel zatrzymał się tuż przed wejściem po czym spokojnie wszedł do magazynu zatrzymał się przy ladzie.
-Witam, zostałem przysłany po nowy ekwipunek.
Czekał spokojnie na to aż otrzyma nowe łachy i będzie mógł zasuwać do portu i lecieć na Ziemie, szukanie jakiegoś idioty nie pasowało mu ale przynajmniej dostał coś do roboty i nie musi siedzieć na dupie i przyglądać się jak inni dostają kolejne zadania. Czekając tak zastanawiał się nad tym czy wyrobi się z poszukiwaniami w ciągu tych dwóch dni, szukanie jednej osoby na takiej planecie to jak szukanie igły w stogu siana. Nie będzie to zbyt proste jednak musi dać radę choćby miał zaglądać pod każdy kamień znajdzie tego szczyla co sobie wycieczki urządza zamiast wracać tam gdzie jego miejsce.
Młody musiał udowodnić że jest wart więcej niż niż zwykła szmata do szorowania podłogi.
NPC
NPC
Liczba postów : 1219
Data rejestracji : 29/05/2012

https://dbng.forumpl.net/f53-regulamin-i-informacje-ogolne-obowi

Zbrojownia Empty Re: Zbrojownia

Nie Sie 05, 2012 9:55 pm
Gruby, zarośnięty i obleśny magazynier siedział niewzruszony czytając jak zwykle czasopismo o tej samej tematyce. Widząc Nata burknął jedynie coś pod nosem po czym ociężale podnosząc się z fotela otworzył jedną z szuflad, w której znajdowały się uniformy dla Nashi. Położył ów wyposażenie na automatycznie przesuwanym podeście, który natychmiastowo pojawił się po drugiej stronie lady.
Anonymous
Go??
Gość

Zbrojownia Empty Re: Zbrojownia

Nie Sie 05, 2012 10:36 pm
Nat czekał dość długo aż kwatermistrz raczył się podnieść i podać mu nowe umundurowanie, chłopak zaraz po tym jak półka się przesunęła wyciągną swoje ciuchy i dziękując wyleciał z magazynu zmierzając biegiem w stronę portu, nie mógł tracić więcej czasu, którego i tak miał bardzo niewiele. Biegł jak oszalały trzymając w ręku ubrania. Nie wiedział dlaczego trener był tak wredny dając aż tak mało czasu na przeszukanie dużej planety w poszukiwaniu jednego kadeta

z/t ----> biegiem w kierunku portu
Anonymous
Gość
Gość

Zbrojownia Empty Re: Zbrojownia

Pon Paź 08, 2012 10:52 pm
Saiyan, gdy powoli wchodził poważnym krokiem, mógł zobaczyć, że w tym niewielkim magazynie może znaleźć to czego potrzebuję. Zobaczył także magazyniera, który rozporządza wszystkim co znajduję się ów w tym niewielkim magazynie. Młody Saiyan podszedł do niego i zapytał się czy może wziąć potrzebny mu ekwipunek jaki zalecił mu Kapitan:

-Przybyłem po ekwipunek, bo zalecany mi jest do moich treningów, czy mógłbym go otrzymać ??

Saiyan wolał poczekać na odpowiedź i nie oddalać się za daleko magazynu, tylko poszedł zamknąć za sobą drzwi, żeby okazać szacunek dla magazyniera, który przebywał w magazynie.
NPC.
NPC.
Liczba postów : 2525
Data rejestracji : 29/05/2012

http://poke-life.net/pokemon.php?p=58946863&nakarm

Zbrojownia Empty Re: Zbrojownia

Wto Paź 09, 2012 1:30 pm
Otyły magazynier przesiadywał jak zwykle na swym zacnym siedzisku czytając to samo, co zwykle, nawet nie zauważył osobnika, który to właśnie przybył odebrać swój pierwszy ekwipunek. Nie śpieszyło mu się by wydać jakiemuś smarkaczowi łachy, chociaż to była jego praca, ociężale podniósł się z krzesła, które aż zaskrzypiało. Mężczyzna podszedł do półki gdzie znajdowały się uniformy kadetów, chwycił pierwszy lepszy i bez sprawdzania jego, jakości. W pewnej chwili w magazynie rozbrzmiało potężne kichnięcie, kwatermistrz otarł i wysmarkał nos w pierwszą lepszą rzecz jaką miał pod ręką czym właśnie był uniform po czym wrzucił go na automatycznie przesuwany podest, który natychmiastowo znalazł się po drugiej stronie.
-Zabieraj to i zjeżdżaj!
Tęgi mężczyzna wrócił na swoje siedzisko powracając, co swej ulubionej lektury.

OOC:
Blade otrzymujesz osmarkany dziurawy uniform kadeta z brakiem połowy prawej nogawki
Zabieraj uniform i biegiem z powrotem do treningowej
Anonymous
Gość
Gość

Zbrojownia Empty Re: Zbrojownia

Wto Paź 09, 2012 2:23 pm
Saiyan nie był zadowolony z tego jaki dostał Uniform, ale musiał go wziąć, ponieważ był mu potrzebny do treningu na sali treningowej. Spokojnym ruchem wziął strój pod swoją pachę, żeby wygodniej mu się niosło. Kierował się w stronę wyjścia, lecz zanim wyszedł powiedział do Magazyniera:

-Na zdrowie.

Po powiedzeniu do magazyniera "Na zdrowie", Blade wyszedł z magazynu, zamknął za sobą drzwi i zmierzał ku sali treningowej na którą musiał się zgłosić z powrotem ze strojem treningowym.

z/t - korytarze.
Anonymous
Gość
Gość

Zbrojownia Empty Re: Zbrojownia

Sro Paź 10, 2012 11:44 pm
Altair biegiem ruszył w kierunku korytarzy, gdyż nie mógł się doczekać swojego treningu. Miał nadzieje że nie będzie musiał czyścić kibli jak tamten gość co miał nieprzyjemny wypadek w łazience. Na samą myśl przeszły go ciarki. Nawet jeśli będzie musiał wytrzymać morderczy trening, to i tak będzie to lepsze od czyszczenia kibli. W końcu każdy trening na którym można wiele zyskać jest lepszy niż zabawa ze sraczami. Chłopak po pewnym czasie dotarł wreszcie do korytarza i czuł zimno zważywszy że był już dość nisko w tej akademii. Lecz to nie było trudne do wytrzymania, zważywszy co będzie musiał zrobić, albo jakim treningom będzie poddany. Lecz nie zamierzał się na pewno poddać. Zamierzał pokazać swoją wartość i na co go stać. W końcu dlatego zapisał się do tej akademii i to go w niej trzymało. Kto wie może tu kogoś pozna, w ostateczności może kogoś poznać na misji. Chociaż lubi samotność to jednak i ona może mu zbrzydnąć a w grupie jak się podróżuje to jest zawsze raźniej. Do tego ta ciągła rywalizacja...Udało mu się w końcu dotrzeć do magazynu czy tam zbrojowni. Wszedł głównymi drzwiami i zauważył jakiegoś grubego i zarośniętego gościa. Nie chciał mu przeszkadzać w jego czynnościach ale potrzebował ekwipunku, więc tak czy inaczej podszedł do niego.
- Witam. Pragnąłbym otrzymać ekwipunek.
Czekał spokojnie na wydanie mu sprzętu, lecz zastanawiał się jaki to trening może mu Kapitan zgotować...
NPC.
NPC.
Liczba postów : 2525
Data rejestracji : 29/05/2012

http://poke-life.net/pokemon.php?p=58946863&nakarm

Zbrojownia Empty Re: Zbrojownia

Czw Paź 11, 2012 3:38 pm
Wielki i ociężały kwatermistrz podniósł się ze swego siedziska odkładając pisemko na bok i podszedł do półki z nowiusieńkimi uniformami chwycił jeden do ręki i go położył na automatycznie przesuwany podest który po chwili znalazł się po stronie Alt'a.
-Bierz całkiem nowy, tylko go nie zniszcz bo będziesz latał w porwanym.
Kwatermistrz powrócił na swoje siedzisko oraz do swojego poprzedniego zajęcia.

OOC:
Altair masz nowy uniform kadeta
Anonymous
Gość
Gość

Zbrojownia Empty Re: Zbrojownia

Czw Paź 11, 2012 4:19 pm
Altair czekał spokojnie na wydanie mu sprzętu, bawiąc się swoim czarnym ogonem i machając nim to w lewo to w prawo. Próbował także stworzyć coś jak ten ki blast gdzie użył go do przypalenia jointa tamten recepcjonista. Słyszał od miejscowych że to cecha wrodzona w jego rasie, więc raczej nie powinien mieć z tym problemów. Lecz tego nie robił, nie zamierzał tu nic wysadzić bo oberwało by mu się za to tak jak tamtemu gościowi co kible czyścił. Gdy tylko sobie o tym przypomniał to ponownie zbierało mu się na wymioty. Gość powinien wziąć prysznic zanim poszedł do trenera, bo też jest oznaką braku szacunku do postawionych wyżej osób. Cóż na szczęście nie musiał przebywać za długo w tym smrodzie, lecz to pierwsze wrażenie jeszcze długo zostanie w jego pamięci. Po pewnym czasie ociężały i ogromny zbrojmistrz ruszył się ze swojego siedzenia, oczywiście musiał odłożyć pisemko na bok. Cóż raczej nie miał ochoty przerywać wykonywanej czynności tylko po to by dać Kadetowi uniform. Samo jego powstawanie bardzo wolno trwało, co nudziło chłopaka. Na szczęście otrzymał od kwatermistrza nowiutki uniform kadeta, który ten położył go na wysuwanym podeście. Zdziwiło go to bo kwatermistrz jakoś obraźliwie nie mówił do niego, więc on inny też postanowił nie być. Wziął otrzymany uniform z podestu.
-Dzięki wielkie. Miłej lektury.
Rzucił na odchodne i wybył jak najszybciej mógł z magazynu, zakładając w drodze swój uniform zważywszy że nikogo i tak nie było po drodze. Po założeniu uniformu przyśpieszył swój krok i ruszył do sali.

OOC: Magazyn/Zbrojownia -> Sala Treningowa


Ostatnio zmieniony przez Altair Drake dnia Sro Maj 01, 2013 8:37 pm, w całości zmieniany 2 razy
Anonymous
Go??
Gość

Zbrojownia Empty Re: Zbrojownia

Sro Paź 17, 2012 4:16 pm
Po opuszczeniu skrzydła szpitalnego przemierzał korytarze by dotrzeć do magazynu żeby odebrać nowe ubrania, nie zbyt dobrze się czuł w podartych szmatach.. tak to może nosić się jakiś obdartus i idiota co nie wie nawet jak używa się papieru toaletowego. Mając dość wolnego spacerku ruszył biegiem w kierunku magazynu, nie bawiąc się w schodzenie po schodach zeskoczył z nich i pognał w wyznaczonym przez siebie kierunku, zatrzymał się przed drzwiami magazynu po czym wszedł do pomieszczenia, podszedł do lady, za którą znajdował się kwatermistrz odpowiadający za przydzielanie wyposażenia.
-Witam chciałbym dostać nowe ubrania, te zostały zniszczone kilka godzin temu, nie wypada stawiać się przed przełożonym tak wyglądając.
Powiedział do kwatermistrza wskazując na swoje ubrania, które bardzo źle w tej chwili się prezentowały, miał nadzieję, że zostaną wydane mu porządne cichy, a nie jakieś używane szmaty jak to się czasem zdarza, bądź co bądź wolałby nie stawić się w sali treningowej mając na sobie porwane i podziurawione łachy. Sam taki ubiór świadczyłby o braku szacunku przełożonemu na co Nathaniel nie mógł sobie pozwolić, czekał spokojnie, aż kwatermistrz wyda mu nowe ciuchy, które chciałby dostać jak najszybciej i móc stawić się ponownie w sali treningowej.

OOC:
Proszę o nowe łachy ^^
Hazard
Hazard
Don Hazardo
Liczba postów : 928
Data rejestracji : 28/05/2012

Skąd : Bydgoszcz

Identification Number
HP:
Zbrojownia 9tkhzk800/800Zbrojownia R0te38  (800/800)
KI:
Zbrojownia Left_bar_bleue0/0Zbrojownia Empty_bar_bleue  (0/0)

Zbrojownia Empty Re: Zbrojownia

Sro Paź 17, 2012 4:54 pm
Szedł spokojnie korytarzami, stracił z oczu Nat'a któremu najwyraźniej bardzo się śpieszyło. Nie mógł mieć o to do niego pretensji. Czuł jak mijający go przedstawiciele jego rasy wpatrują się w niego. Niektórzy podśmiewali się z niego, inni czynili niezbyt miłe uwagi na temat jego ubioru. Znalazł się nawet dużo starszy od niego Saiyan który wykrzykiwał za nim, iż za paradowanie w czymś takim na terenie Akademii powinno się go co najmniej wtrącić do więzienia, a najlepiej skazać na tortury. Po tym przedstawieniu spłonął rumieńcem i przyśpieszył nieco kroku. Skręcając w kolejny korytarz niemal wpadł na grupkę Saiyan'ek które szły w przeciwległym kierunku. Na widok jego skąpego odzienia wybuchnęły śmiechem, po czym minęły go pokazując na niego palcami i czyniąc jakieś uwagi. Gdy były już dość daleko, jedna krzyknęła:

- Niezły sześciopak przystojniaczku! - po czym roześmiały się jeszcze głośniej by po chwili całkowicie zniknąć mu z oczu.

Haz stał tak jeszcze przez chwilę wpatrując się w nie w zażenowaniem, po czym z powrotem obrał kierunek na magazyn. Zjawił się tam w momencie gdy Nat już "składał zamówienie". Błyskawicznie znalazł się tuż obok i rzekł do kwatermistrza:

- Dzień dobry! To samo co kolega, jeśli można prosić.

Oczekując na wydanie sprzętu zastanawiał się jaki model otrzyma. Czy będzie to ten sam co ostatnim razem czy może trafi mu się coś innego. Chciał już założyć go na siebie, od bardzo dawna nie miał na sobie tego lekkiego, rozciągliwego i przewiewnego materiału.
NPC
NPC
Liczba postów : 1219
Data rejestracji : 29/05/2012

https://dbng.forumpl.net/f53-regulamin-i-informacje-ogolne-obowi

Zbrojownia Empty Re: Zbrojownia

Czw Paź 18, 2012 2:00 pm
Zjawił się ten, na którego czekali dwaj Saiyanie. O dziwo nawet lepiej wyglądał niż poprzednio. Wyglancowany, ogolony. Miał na sobie coś na wzór ziemskiego garnituru i był w wyśmienitym humorze. Zapewne to był niezły szok biorąc pod uwagę ile razy już go widzieli jak zazwyczaj wyglądał.

-Witam. Proszę, oto wasze wyposażenie. Teraz wybaczcie, mam randkę z jedną małpeczką. - podał im z półki przygotowane rzeczy i wyszedł zostawiając dwóch Saiyan w magazynie. Stali jak wryci dobre kilka minut po jego wyjściu nim wzięli co swoje i poszli.


OOC:

tak na luzie
dostaliście nowiutkie ubranka
Haz standardowe łaszki
a Nacik dodatkowo nowy pancerzyk bo stary się wyszczerbił i niebieski scouter ( namiar do 20k jednostek, wytrzymałość 10k HP )

możecie nawet zostawić to w czym przyszliście, bo może to być wtórnie wykorzystane xD
Anonymous
Go??
Gość

Zbrojownia Empty Re: Zbrojownia

Czw Paź 18, 2012 8:07 pm
Czekał całkiem krótko w między czasie pojawił się także Haz, który również poprosił o odpowiednie ubrania. Długo na kwatermistrza nie musieli czekać, ale to jak tym razem wyglądał niemal zwaliło Nathaniela z nóg, od kiedy to on zaczął dbać o własny wygląd? Wystrojony ogolony i w dobrym humorze coś niespotykanego, jeszcze do tego jakiś komentarz że umówił się na randkę z jakąś małpeczką dobiło młodego Nashi i omal się nie przewrócił ze zdziwienia kiedy wyszedł Nat stał jak słup soli przez zdziwienie jakiego doznał jednak po chwili ockną się, nie zdążył nawet podziękować za nowe ciuchy ale kiedy indziej może będzie miał okazję nadrobić to. Wziął swoje nowe ciuchy jak i scouter, odszedł na bok gdzie mógł się w spokoju przebrać po wyjściu kwatermistrza w końcu stare łachy można jeszcze na coś przerobić. Przebrał się bez żadnego pośpiechu kolejno zakładając kolejne części nowiusieńkiego munduru kiedy był już kompletnie ubrany sięgną po swoją zabaweczkę nie chciał zostawiać tu tego co otrzymał od ojca o którym o jakiegoś czasu w ogóle nie słyszał, jak wyparował tak go nie było. Nat odłożył swój pierwszy scouter na resztę starych ciuchów i założył nowy tam gdzie powinien się znajdować po czym skierował się do wyjścia wrzucając stare łachy na automatycznie przesuwaną półkę po czym opuścił magazyn kierując się do sali treningowej. Miał nadzieję że znajdzie się dla niego jakieś zajęcie dzięki czemu będzie mógł przestać zastanawiać się nad tym gdzie też wyparował jego ojciec.

z/t ----> Sala treningowa
Hazard
Hazard
Don Hazardo
Liczba postów : 928
Data rejestracji : 28/05/2012

Skąd : Bydgoszcz

Identification Number
HP:
Zbrojownia 9tkhzk800/800Zbrojownia R0te38  (800/800)
KI:
Zbrojownia Left_bar_bleue0/0Zbrojownia Empty_bar_bleue  (0/0)

Zbrojownia Empty Re: Zbrojownia

Czw Paź 18, 2012 10:06 pm
Czekał z Nat'em na odbiór uniformu zastanawiając się jaki model trafi mu się tym razem. Podobał mu się poprzedni, jednak nie miałby nic przeciwko gdyby dostał coś poza zwykłym kombinezonem z bardzo rozciągliwego i wytrzymałego materiału. Po chwili rozległ się odgłos czyichś kroków po czym w jego polu widzenia znalazł się kwatermistrz. Rozdziawił szeroko usta ze zdziwienia. W niczym nie przypominał gburowatego i nieco obleśnego dziada którego widział poprzednio. Wystrojony i w szampańskim nastroju podał im ich nowe stroje, wspominając przy okazji iż za moment wybiera się na randkę, co tłumaczyło tę nagłą zmianę wyglądu. Powstrzymując się by nie parsknąć śmiechem odebrał swój przydział. Okazało się, że trafił mu się dokładnie ten sam model. Nat natomiast dodatkowo dostał pancerz ochronny, oraz scouter wyglądający na naprawdę porządny.

- Niezłe cacko - odezwał się z uśmiechem.

Jego towarzysz odszedł na bok i zaczął się przebierać, więc on zrobił to samo kierując się w przeciwną stronę. Nat skończył pierwszy, wrzucił swoje stare, zniszczone ciuchy na półkę i wyszedł bez słowa. Po chwili i Haz się przebrał, odłożył swoje ciuchy w to samo miejsce po czym skierował się do wyjścia, by wedle zaleceń Trenera ponownie się przed nim stawić.

Z/T --> Sala Treningowa
Hazard
Hazard
Don Hazardo
Liczba postów : 928
Data rejestracji : 28/05/2012

Skąd : Bydgoszcz

Identification Number
HP:
Zbrojownia 9tkhzk800/800Zbrojownia R0te38  (800/800)
KI:
Zbrojownia Left_bar_bleue0/0Zbrojownia Empty_bar_bleue  (0/0)

Zbrojownia Empty Re: Zbrojownia

Sob Paź 27, 2012 6:59 pm
Przemierzał korytarze, aż w końcu znalazł się w pomieszczeniu które opuścił nie tak dawno, bo zaledwie parę godzin temu. Podszedł do lady, jednak nigdzie nie zobaczył kwatermistrza. Dopiero teraz przypomniał sobie co się działo gdy był tu poprzednio. Odstrzelony i wypachniony facet mówiący Nat'owi i jemu, iż właśnie wybiera się na randkę. No ładnie, jeśli się ona udała, to pewnie będzie jeszcze długo na gościa czekał. Swoją drogą powinni dać kogoś na zastępstwo w takich przypadkach. No ale co zrobić, trzeba czekać. Przez kilka minut spacerował po magazynie. Jednak podniecenie które odczuwał gdy tylko pomyślał o czekającej go misji nie pozwalało mu na to zbyt długo. Podszedł jeszcze raz do lady i zawołał niepewnie:

- Eee halo, jest tu kto? Chciałbym odebrać umundurowanie dla Nashi, jeśli można prosić!

Miał nadzieję, że niebawem ktoś się pojawi. Chciał jak najszybciej stawić się przed Trenerem, aby usłyszeć o szczegółach czekającej go misji.
NPC
NPC
Liczba postów : 1219
Data rejestracji : 29/05/2012

https://dbng.forumpl.net/f53-regulamin-i-informacje-ogolne-obowi

Zbrojownia Empty Re: Zbrojownia

Nie Paź 28, 2012 4:25 pm
Zbrojownia 9730_g_1299548999334
Haz po paru minutach czekania zaczynał mieć wątpliwości czy ktoś tu w ogóle jest. W końcu niespodziewanie otwarły się ze świstem drzwi od magazynu. Weszła do niej... Kobieta. Nie byle jaka. Złote, długie włosy, błękitne oczy... Super Saiyanka ? Nie było to wiadome. Poszła za ladę gdzie wcześniej miał miejsce przesiadywać poprzedni kwatermistrz.

-Witam, ja tu za brata. Będę go zastępować co jakiś czas. W czym mogę pomóc ?- oparła się o ladę przez co Hazard miał dość kuszący widok. Uśmiechnęła się.
Hazard
Hazard
Don Hazardo
Liczba postów : 928
Data rejestracji : 28/05/2012

Skąd : Bydgoszcz

Identification Number
HP:
Zbrojownia 9tkhzk800/800Zbrojownia R0te38  (800/800)
KI:
Zbrojownia Left_bar_bleue0/0Zbrojownia Empty_bar_bleue  (0/0)

Zbrojownia Empty Re: Zbrojownia

Nie Paź 28, 2012 4:53 pm
Chwilę po jego nawoływaniach w zasięgu jego wzroku pojawiła się Saiyank'a. Całkiem urodziwa, musiał przyznać. Złote włosy, błękitne oczy.... Nie mógł oderwać od niej wzroku. Obserwował jak zajmuje miejsce za ladą, opierając się o nią, dzięki czemu Haz miał dość dobry wgląd na jej niewątpliwe wdzięki. Wpatrywał się w jej dekolt bez zmrużenia oka. Po chwili odezwała się do niego. Nie dotarło do niego ani jedno jej słowo. Dopiero po kilkunastu sekundach podniósł wzrok i spojrzał na jej twarz. Uśmiechała się. Odksząknął po czym odezwał się.

- No tak. Bo ja chciałbym odebrać sprzęt przysługujący Nashi. Dostałem awans - dodał po chwili, przy okazji przyjmując godną wojownika postawę - Zaraz mam się udać na misję - chwalił się dalej, po czym puścił złotowłosej oczko.

Nie wiedział do końca co go do tego podkusiło. Najwyraźniej nie używał do myślenia mózgu tylko... czegoś innego.
NPC
NPC
Liczba postów : 1219
Data rejestracji : 29/05/2012

https://dbng.forumpl.net/f53-regulamin-i-informacje-ogolne-obowi

Zbrojownia Empty Re: Zbrojownia

Nie Paź 28, 2012 6:25 pm
Zbrojownia 9730_g_1299548999334
-Awans, poszczęściło ci się. Z tego co słyszałam, to mało komu dają. A na misji pewnie będziesz miał fajnie, co nie ?- uśmiechnęła się.
-Szkoda, że ja nie mam tej możliwości.- posmutniała na tą myśl. Z racji pewnych okoliczności awanse ją nie dotyczyły. Gdyby nie to, to dawno by przestała być kadetem, ale cóż... Życie to nie bajka, a szczególnie na Vegecie. Zaraz potem ponownie poweselała.

-Zaczekaj chwilę, zaraz wracam. -odmrugnęła do niego i znikła na zapleczu. Po kilku minutach hałasu wróciła z pudłem, które postawiła na blat. Otworzyła je i wciągnęła powietrze nosem.

-Jak miło czuć zapach nowości.... Ah, bym zapomniała, proszę.- podała Hazowi nowy ekwipunek. Przy okazji poprawiła sobie lekko obsunięty dekolt widząc jak ten tam popatruje.

OOC:

new ubranko, pancerzyk i scouter z fioletowym szkłem (skala do 12k PL, życie urządzenia do 8k HP)
Hazard
Hazard
Don Hazardo
Liczba postów : 928
Data rejestracji : 28/05/2012

Skąd : Bydgoszcz

Identification Number
HP:
Zbrojownia 9tkhzk800/800Zbrojownia R0te38  (800/800)
KI:
Zbrojownia Left_bar_bleue0/0Zbrojownia Empty_bar_bleue  (0/0)

Zbrojownia Empty Re: Zbrojownia

Nie Paź 28, 2012 6:45 pm
Z lubością wsłuchiwał się w słowa blondynki. Po chwili odwróciła się by udać się na zaplecze, a on nie mógł powstrzymać się by nie zerknąć jak prezentuje się od drugiej strony. Musiał przyznać, że wcale nie gorzej niż z przodu. Wróciła po paru minutach z pudłem, które otworzyła, po czym wręczyła mu nowiutki uniform oraz jego pierwszy pancerz. Aż zarumienił się z wrażenia. Chyba nieco zbyt emocjonalnie podchodził do tego typu rzeczy. Czekała go jeszcze jedna niespodzianka: scouter. Dotychczas mógł jedynie pomarzyć o tego typu sprzęcie, jednak Nashi mają swoje przywileje, jak chociaż posiadanie tego cacka. Wziął to wszystko z blatu, po czym odezwał się do złotowłosej:

- Dzięki, przyda mi się. Życz mi powiedzenia. Po wszystkim może wybierzemy się na spacer i opowiem Ci jak było? - po czym nie czekając na odpowiedź opuścił pomieszczenie.

Za najbliższym rogiem zrzucił z siebie całkiem nowy uniform i założył to, co właśnie otrzymał, nie zapominając o scouterze. Nie miał lustra, jednak podejrzewał, iż prezentuje się całkiem dobrze. No to teraz do Trenera, w końcu dowie się o szczegółach misji która go czeka.

Z/T - Sala Treningowa
Anonymous
Gość
Gość

Zbrojownia Empty Re: Zbrojownia

Nie Gru 09, 2012 10:48 pm
Altair po pewnej chwili podążał już korytarzami do zbrojowni. Niestety bez swojego czarniutkiego scoutera ponownie się zgubił i trafił zupełnie nie tam gdzie trzeba, przez co musiał całą drogę zawracać. Te głupie korytarze ciągnęły się przez nieskończoność co wkurzało saiyana, ale wiedział, że nagroda będzie tego warta. Raczej nie będzie w jego ulubionym kolorze, ale lepsze to niż nic, a wszystko mu się przyda. Po za tym udało mu się awansować, lecz spodziewał się, że kolejnego tak szybko nie dostanie. Przynajmniej był o poziom wyżej od kadeta z którym poprzednio walczył i którego uznał za swojego rywala. Nie zamierzał łatwo się poddać, a o treningach nie zapomniał i po odniesieniu gościa zamierza ostro potrenować, albo poszwenda się po okolicy dopóki nie otrzyma czegoś do roboty, np jakiegoś zadania. Ten Kraken to była bestia. Nie była zbyt silna, ale ataki nic jej nie robiły, a jego ogon to było coś. Miał nadzieję, że czegoś takiego już więcej nie spotka. Po pewnym czasie dotarł do zbrojowni i przeszedł przez jej drzwi szukając wzrokiem kwatermistrza. Nie widział go, a więc myślał, że pewnie jest na zapleczu, dlatego lepiej go zawoła.
-Jest tu kto? Przybyłem po ekwipunek Nashi.
Krzyknął mając nadzieję, że ktoś go usłyszał bo jeśli nie to byłoby kiepsko, lecz miał nadzieję, że ktoś za chwilkę się pojawi.

OCC: Leczenie 10% KI.
NPC.
NPC.
Liczba postów : 2525
Data rejestracji : 29/05/2012

http://poke-life.net/pokemon.php?p=58946863&nakarm

Zbrojownia Empty Re: Zbrojownia

Pon Gru 10, 2012 3:18 pm
Zbrojownia 9730_g_1299548999334

Zza zaplecza wyszła pewna blondynka, z owiniętą na czole różową chustą. W ręku trzymała klucz, a w zębach gryzła sobie gwoździa. Uśmiechnięta i zarazem bardzo pogodna była. Ostatnio na tej planecie ciężko jest spotkać takie osoby, a szczególnie takie, które chciałyby rozmawiać z niższymi klasami. Jednak Altair'owi wyjątkowo się poszczęściło, ponieważ został awansowany i teraz może odebrać należyty mu ekwipunek.
- Dobry! Brata nie ma do końca tygodnia, więc dziś wyjątkowo ja będę tutaj obsługiwać. - Rzekł, zagryzając metalową rzecz, którą miała w ustach. Przetrawiła w głowie słowa Saiyana, po czym pobiegła na zaplecze. Nie było jej raptem kilka minut, a po chwili wróciła z pięknym i nowiutkim zestawem ubrań, jak i scoutera ze szkiełkiem koloru czarnego. Położyła ekwipunek na blacie, uśmiechając się szeroko.
- Pamiętam jeszcze jednego Saiyana, który ostatnio prosił o to samo. Porządna rzecz, więc postaraj się jej szybko nie zniszczyć... - Stwierdziła, machając na pożegnanie i wracając na zaplecze. Musiała jeszcze zająć się innymi sprawami, więc rozmawiać zbyt długo nie mogła...

OOC:
Anonymous
Gość
Gość

Zbrojownia Empty Re: Zbrojownia

Pon Gru 10, 2012 3:56 pm
Gdy zamiast tego grubego i obleśnego kwatermistrza, zauważył dość piękną blondwłosą dziewczynę nieźle się zdziwił, że aż prawie padł z wrażenia. Na dodatek jej ubranie było całkiem ciekawe...Oczywiście nie dawał tego po sobie poznać bo nie chciał wyjść na nie wiadomo kogo...co nie zmienia faktu, że jest na prawdę ładna. Otrząsnął się z osłupienia i z uśmiechem na twarzy podszedł bliżej. Zauważył, że jest bardzo uśmiechnięta i pogodna, co było dziwne wśród tej ras. Nie wiele jest osób które chcą z kimś rozmawiać a już w szczególności z osobami niższej rangi i siły. Altair miał wyjątkowego farta i został awansowany na Nashiego. Nie jest już zwykłą szmatą do podłogi, i kibli czyścić na pewno nie będzie, ale nadal spotkać go mogą przeróżniejsze kary, jak tego co w stołówce narozrabiał. Uśmiechnął się szerzej, gdy się dowiedział, że nie ma tego grubasa do końca tygodnia, lecz się zdziwił że to jej brat. Kobiety wybiegła po pewnym czasie na zaplecze i po chwili trzymała piękny uniform i zbroje a także scouter, takiego samego koloru jaki on miał. Na prawdę to było wspaniałe, a dziewczyna uśmiechała się nie wiedząc czemu szeroko i uśmiech na jego twarzy tym sposobem też się zjawił. Powiedziała by tego szybko nie zniszczył, a on miał taką samą nadzieję. Machnęła na pożegnanie i poszła dalej, a on po pewnej chwili krzyknął do niej.
-Dziękuję.
Po czym ruszył z uniformem wychodząc z pomieszczenia. W wolnym miejscu zdjął swój dawny uniform i założył całkowicie nowy, a na to saiyańską zbroję, natomiast na ucho swój czarny scouter. Musiał przyznać, że chociaż nie jest narcyzem to wygląda dość dobrze. Po krótkiej chwili ruszył w stronę stołówki po niesfornego kadeta.

OCC: Leczenie 10% KI
Magazyn/ Zbrojownia -> Stołówka
Colinuś
Colinuś
Liczba postów : 382
Data rejestracji : 12/01/2013

Skąd : Leszno

Identification Number
HP:
Zbrojownia 9tkhzk0/0Zbrojownia R0te38  (0/0)
KI:
Zbrojownia Left_bar_bleue0/0Zbrojownia Empty_bar_bleue  (0/0)
http://www.pl

Zbrojownia Empty Re: Zbrojownia

Wto Sty 15, 2013 8:43 pm
Chłopak z uśmiechem na ustach i mapą w ręku zszedł do piwnicy. Szedł długimi korytarzami. Bardzo mu się nie chciało, jednak chciał otrzymać ekwipunek. Nie wiedział co dostanie i był trochę podekscytowany. Chwilę błądził ale w końcu trafił do odpowiedniego pomieszczenia. Schował mapę do kieszeni. Podszedł do osoby wydającej sprzęt. Zrobił to samo co w recepcji-uśmiechnął się i zamknął oczy. -Witam moje imię to Vernil. Przyszedłem po sprzęt dla Budou. Przed chwilą zapisałem się do armii.-powiedział poważnym tonem głosu a na jego twarzy uśmiech zniknął. Czekał co powie i co da mu osoba ze zbrojowni.
NPC
NPC
Liczba postów : 1219
Data rejestracji : 29/05/2012

https://dbng.forumpl.net/f53-regulamin-i-informacje-ogolne-obowi

Zbrojownia Empty Re: Zbrojownia

Sro Sty 16, 2013 7:59 pm
Zbrojownia 9730_g_1299548999334
Młoda dziewczyna akurat przenosiła jakieś pudła do zbrojowni. Widząc przed ladą nowego kadeta uśmiechnęła się nieco.
- Chwileczkę. Odstawię tylko te pudła i zaraz wracam.
Zniknęła na moment by za chwilę znów się pojawić, prostując przy tym nieco obolałe plecy. Z gracją podeszła do lady. Nacisnęła jakiś przycisk i po drugiej stronie pojawił się podest z ekwipunkiem Budou.
- Przepraszam, że musiałeś czekać. Oto twoje nowe wyposażenie. Baw się dobrze.
Puściła mu oczko lekko się przy tym uśmiechając po czym wróciła do swoich zajęć.
Sponsored content

Zbrojownia Empty Re: Zbrojownia

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach

Copyright ©️ 2012 - 2018 dbng.forumpl.net.
Dragon Ball and All Respective Names are Trademark of Bird Studio/Shueisha, Fuji TV and Akira Toriyama.
Theme by June & Reito